Pół obrony do wymiany. Kadrowy sprawdzian Korony Kielce
To było kwestią czasu. I w końcu nastąpiło. W spotkaniu z Lechem Poznań (0:3) wykartkowali się kolejni zawodnicy, w tym dwóch podstawowych obrońców Korony Kielce. A to oznacza dla żółto-czerwonych poważny kadrowy sprawdzian w kolejnym meczu z Górnikiem Zabrze. Szczególnie, że patrząc na ławkę rezerwowych, obrońców tam po prostu... nie ma. Przed trenerem Marciejem Bartoszkiem duże wyzwanie, aby skleić skład swojego zespołu.
Kolejne spotkanie z Górnikiem Zabrze przychodzi już bardzo szybko. Kielczanie zagrają przy Roosevelta w piątek o godz. 20:30. Trener Bartoszek będzie musiał całkowicie przemeblować na ten mecz obronę swojego zespołu. Wszystko przez to, że pauza za żółte kartki czeka Adnana Kovacevicia oraz Mateusza Spychałę.
Kapitan żółto-czerwonych obejrzał przeciwko Lechowi czwarte w tym sezonie upomnienie. Prawy obrońca - siódme. Obu czeka jeden mecz pauzy. Pozytywną informacją jest natomiast fakt, że do "jedenastki" wróci Milan Radin, który swoją pauzę odcierpiał właśnie w meczu z Lechem.
Jak może zatem wyglądać blok defensywy Korony w meczu z Górnikiem? Wydaje się, że trener Bartoszek postawi na prawej obronie na Michaela Gardawskiego, a w środku obrony na nominalnego pomocnika, Ognjena Gnjaticia. Możliwym rozwiązaniem jest również wystawienie na stoperze czekającego na debiut 16-letniego Radosława Sewerysia. W okresie przygotowawczym na tej pozycji sprawdzany był także napastnik Michal Papadopulos.
Kielczanie dalej będą musieli uważać, aby nie wykartkować się na kolejny mecz z Rakowem Częstochowa (wtorek, 23 czerwca, 18:00). Jedenaście żółtych kartek ma na swoim koncie Jakub Żubrowski i w jego przypadku kolejne upomnienie będzie oznaczał pazuę na dwa spotkania. Siedem kartoników obejrzał do tej pory Michael Gardawski, a po trzy mają Marcin Cebula i Michal Papadopulos.
fot: Mateusz Kaleta
???? TRENINGI BIEGOWE z MeetFit! ????♀ Niezmiernie miło nam poinformować, że startujemy z nowym projektem dla wszystkich...
Opublikowany przez MeetFit Studio Treningowe Poniedziałek, 1 czerwca 2020
Wasze komentarze
Górnik jest bezpieczny, co się będą wysilać
Papadopulos w wieku 35 lat już nie jest napastnikiem. Brak Spychały nie jest osłabieniem po tym co pokazał w 2 ostatnich meczach, Trzeba ryzykować składem bo bez szalonych pomysłów spadniemy. Trudno, po 4 meczach jesteśmy nadal w tym samym miejscu, które nic nie daje
Gardawski-Greko-Gnjatic-Szymusik
To nie jest zła obrona, braknie Spychały i Kovy a to przez ich błędy traciliśmy bramki z Lechem. Kova już jest głową gdzie indziej więc chyba mu nie zależy na utrzymaniu Korony. Aktualnie jest on przehypowany, wczoraj dwie bramki jego, z Lubinem karny po jego ręce, w Płocku bramka po jego błędzie. Wydaje mi się, że Gnjatić wypełni dobrze tą lukę.
Pomoc Ryba-Radin-Żuber-Pucko, atak Papadopulos-Cecaric Musimy zagrać odważnie, tu nie ma czego bronić, remis nic nam nie daje. Papadopulos musi zagrać od początku bo jego centymetry będą potrzebne też w naszym polu karnym.
Idź gdakać, gdzie indziej pesymisto
Mam dla Nich wielki szacun.
Tylko co będzie dalej?.