Kozioł złamał palec. A Pierzchała zerwał więzadła?
Bardzo pechowo zakończył się mecz Korony Kielce z Wisłą Płock (0:1) dla dwóch zawodników żółto-czerwonych. Już w 25. minucie z boiska zszedł Piotr Pierzchała, który według wstępnych ustaleń może wypaść z gry nawet na kilka miesięcy. Palec złamał także bramkarz Marek Kozioł.
Na razie nie wiadomo, jak poważny jest uraz wychowanka Korony. Pierzchała nie był w stanie kontynuować gry i już w pierwszej połowie zastąpił go na boisku Ivan Marquez. Wkrótce ma przejść badania, które wykażą, jak poważny jest to uraz. Jak donosi jednak kielecka "Gazeta Wyborcza" istnieje nawet podejrzenie uszkodzenia więzadeł w kolanie.
REKLAMA
Wiele wskazuje na to, że 20-latka przez dłuższy czas nie zobaczymy na boisku. Na razie nie wiadomo, na jak długo wypadnie Marek Kozioł. Złamany palec stawia jego występ w kolejnym meczu z Piastem Gliwice pod dużym znakiem zapytania.
fot: Grzegorz Ksel
Wasze komentarze