Nie jesteśmy drużyną. Tego brakuje
- Nie jesteśmy sobą. Stwarzamy mało sytuacji, nie wykorzystujemy ich. Musimy poprawić naszą grę w ofensywie - przyznaje przed meczem z Górnikiem Zabrze Marcin Cebula, pomocnik Korony. Kielczanie zagrają przy Roosevelta w 6. kolejce PKO Ekstraklasy.
POLECAMY: Bjelica na wylocie z Korony
Korona po pięciu meczach ma na koncie tylko cztery punkty i plasuje się na ostatnim bezpiecznym miejscu, tuż przed strefą spadkową. Żółto-czerwoni czekają na zwycięstwo już od czterech spotkań, z których dwa ostatnie kończyły się porażkami w bardzo kiepskim stylu.
REKLAMA
- W czym jest problem? Nie stanowimy drużyny. W defensywie wygląda to jeszcze nie najgorzej, ale jak tylko przekroczymy połowę przeciwnika, to brakuje nam jakości. Musimy w końcu wykorzystać swoje sytuacje i zagrać dwie równe połowy. Trzeba to poprawić - tłumaczy pomocnik Korony.
Niedzielny mecz Górnik - Korona rozpocznie się o godz. 15.
fot: Grzegorz Ksel
Wasze komentarze
i niestety fatalne ustawienienie taktyczne, a w zasadzie brak koncepcji taktycznej co powoduje chaos na placu bo zawodnicy nie wiedzą co mają grać, na jakiej pozycji, w których strefach mają operować i za jakie strefy odpowiadają.
Wymyślanie dziwnych, niestandardowych ustawień zawodników nie na swoich pozycjach, dziwne nietypowe zadania i nie ma drużyny, nie ma schematów gry, nie ma nawyków i nie ma charakteru drużyny.
To chyba jednak brak umiejętności trenerskich tak w wiedzy o taktyce jak i podstaw merytorycznych o wydolności i przygotowaniach kondycyjnych.
Angulo to samo, wiele razy podkreślał swoje przywiązanie do Gornika, jedynym realnym transferem byłby Cabrera, ale pewnie za drogo jak na kornoe,