Nie jest łatwo grać w tak krótkich odstępach czasu

04-04-2019 15:52,
Mateusz Kaleta

Przed Koroną Kielce trzeci mecz w ciągu jednego tygodnia. W piątek kielczanie podejmują na własnym stadionie Zagłębie Lubin i będzie to spotkanie o być lub nie być żółto-czerwonych w grupie mistrzowskiej LOTTO Ekstraklasy. Strata punktów niemal na pewno przekreśli już szansę Korony na awans do "ósemki". - Każdy z zawodników zdaje sobie sprawę z tego, jak ważne czekają nas mecze. Wierzymy w awans - mówi przed piątkowym starciem na Suzuki Arenie Adnan Kovacević, obrońca Korony.

- Nie jest łatwo grać trzy mecze w tak krótkim odstępie czasu. Uważam jednak, że w drużynie jest więcej niż jedenastu zawodników, trener może robić zmiany, może rotować, aby uzyskać jak najlepsze efekty. To też nie do końca jest kwestia zmęczenia, ale tego, że naprawdę musimy dać z siebie w tych ostatnich meczach sto procent na bosiku. Musimy je wygrać - nie ma wątpliwości "Kova".

REKLAMA

Defensor przedłużył 31 marca wygasający wraz z końcem czerwca z klubem o kolejny rok. To efekt klauzuli w kontrakcie, jaką zdecydowała się aktywować Korona. Pozwalała na jednostronne przedłużenie umowy z defensorem na kolejne dwanaście miesięcy. - Cieszę się z tego, że zostaję w Koronie. Gra mi się tu naprawdę dobrze, występuję w niemal każdym meczu i jestem z tego fakty szczęśliwy. Czekam na kolejne występy w kadrze - podkreśla.

To właśnie Bośniak był zamieszany w stratę bramki w doliczonym czasie gry spotkania z Cracovią (1:2). Piłka trafiła w rękę 25-latka w polu karnym, a "jedenastkę" w ostatniej minucie gry zamienił na gola Airam Cabrera. - Niespodziewałem się, że piłka nabierze takiej rotacji i uderzy tam, gdzie miałem rękę. Sędzia podyktował rzut karny, a co było dalej, wszyscy pamiętamy... - kończy.

fot: Maciej Urban

 

------------

Dziękujemy, że jesteś z nami i wspierasz twórczość dostępną na CKsport.pl. Kliknij w link poniżej i postaw naszej redakcji symboliczną kawę.

Postaw mi kawę na buycoffee.to

Wasze komentarze

obserwator2019-04-04 16:51:38
Nie narzekać na brak sił tylko ryć trawę w tych dwóch meczach skoro dopusciliscie do obecnej sytuacji. My kibice mamy prawo wymagać od Was rzetelności w wykonywaniu swoich powinności. Trochę więcej wiary, zaangażowania i ambicji.
Tomek2019-04-04 17:48:37
Inne druzyny tez nie maja wiekszych przerw wiec chlopaki walczyc ile sil w nogach i glowach.
miki2019-04-04 17:56:49
Kova , wiesz co , zamiast marudzić może czas wziąć się w garść i zamienić wydmuszki na solidne jaja . Przecież Wy wszyscy potraficie grać w piłkę tylko wam się nie chce lenie . Po co nadciągać pęciny skoro utrzymanie jest , a i kasa się zgadza .
mexic2019-04-04 17:58:42
Rzygać się chce jak słyszę, że zawodowy kopacz marudzi, że musi grać 3 mecze w tygodniu.
Jak mu to przeszkadza, niech kończy "karierę" i bierze się do uczciwej roboty.
Ludzie co dzień zapier.....ją po 8 i więcej godzin dziennie, 5 razy w tygodniu, gwiadorkom się nie chce 3 razy po 1,5h pobiegać.
Jaro2019-04-04 18:12:56
Nie jest łatwo ale tyrać po 10 godzin 6 dni w tygodniu na budowie. A tyrają. Więc nie pieprzyć głupot bo zasady są takie same dla wszystkich przemęczonych robotą płaczków.
REAL2019-04-04 18:23:11
WIDAC W TYM SEZONIE BRAKI KONDYCYJNE CO MNIE BARDZO DZIWI,PONADTO TAKTYKA ATKU NA TZW DZIDE ZAMIAST KLASYCZNEGO KONTRATAKU Z ODPOWIEDNIA JAKOSCIA CO MOZNA PODEJRZEC OGLADAJC TYLKO BRAMKI INNYCH Z OSTANIEJ KOLEJKI ,CZY TO PRZEKRACZA MOZLIOWSIC GRACZY KORONY.......BEZ TEGO KIEPSKO TO WIDZE .......LOBU BEZ SENSU
kibic2019-04-04 19:52:10
Obserwuję Zagłębie Sosnowiec, które zostało już skazane na spadek i coraz bardziej podziwiam piłkarzy tego klubu i trenera. Nawet jak przegrywają mecz, to serce zostawiają na murawie. Trzymam kciuki za Zagłębie i życzę mu, aby się utrzymało, bo swoją postawą wiosną, na to zasługuje. Nawet grudniowy mecz z Legią pokazał, że piłkarze z Sosnowca i ich trener mają jaja.
A Korona? To mały, biedny klubik, jesteśmy za słabi na walkę o puchary.
hahaha2019-04-04 19:53:56
"Nie jest łatwo grać trzy mecze w tak krótkim odstępie czasu. Uważam jednak, że w drużynie jest więcej niż jedenastu zawodników, trener może robić zmiany, może rotować, aby uzyskać jak najlepsze efekty. To też nie do końca jest kwestia zmęczenia, ale tego, że naprawdę musimy dać z siebie w tych ostatnich meczach sto procent na bosiku. Musimy je wygrać"
Oczywiście inne zespoły nie grały w środku tygodnia, tylko leżały na murawie do góry....
Pamiętliwy2019-04-04 20:22:58
Trzeba było zapunktować komplet z Płockiem i Miedzią przed Świętami. To dziś buście sobie remisikami dojechali do ósemki .
@REAL2019-04-05 08:20:32
Ale nasi zawodowi kopacze nie potrafią wymienić ze sobą kilku celnych podać, ani biec z piłka prze kilka metrów, żeby jej nie starci, stąd gra długą piłką i walka.
Kova biedaku!2019-04-05 08:24:54
Obejrzyj ostatnie mecze jeszcze raz i przeanalizuje swoje zachowanie na boisku. W ostatnim meczu uśpiony w polu karnych biernie obserwujesz lot piłki odbitej od słupka, nastepnie wystawiasz nie wiadomo po co rękę w 90 minucie i marnujesz dorobek drużyny w postaci chociażby 1 pkt, tydzień wcześniej z kilku metro nie potrafisz kopnąć prosto piłki do odkrytej w połowie bramki. o meczu z wisła już nawet nie chce mi się pisać. Zastanawiam się co ma takich meczach mówią ci koledzy w szatni i trener.
@kibic2019-04-05 09:54:10
Wymienieni przez Ciebie piłkarze walczą o kontrakty w nowych klubach, ponieważ w Fortuna 1 Lidze zarabia się o wile mniej niż w Ekstraklasie. Pytanie, co robili wcześniej, aby do tego nie dopuścić?
As2019-04-05 13:21:12
Dokładnie jest tak jak pisze @kibic. Prawda jest taka, że piłkarze w naszej lidze (poza Błaszczykowskim) mają gdzieś wyniki i interes drużyny, każdy walczy tylko o kasę. Podejrzewam, że gdyby w Orlętach płacili więcej, to chętnie by się tam przenieśli. A najlepiej byłoby nie marnowac zdrowia na boisku, tylko siedzieć sobie na ławie co mecz i liczyć kaskę.
@kibic2019-04-05 13:24:20
Piłkarze Zagłębia i ich trener bronia się przed spadkiem i maja jaja i adwokata w twojej osobie, a Korona jest na 10 miejscu i z pewnością spadek im nie grozi, więc otrzyj łzy i nie rozpaczaj. jaja to mają piłkarze w niższych ligach, którzy graja za free, a nie ekstraklasowi gwiazdorzy, którzy robią łaskę, że w ogóle wyjdą na boisko za kilkadziesiąt klocków miesięcznie..
bodzio2019-04-05 21:38:07
Mimo przegranej jak to się mówi,walczyli.Skuteczności i kondycji na 90min.nie było i nie ma.Mogło być lepiej na koniec ale wcześniej nie grali przez kilka meczów nic i to była bezsensowna strata.TRUDNO,gramy dalej w lidze w której wreszcie wielu by grać chciało.

Ostatnie wiadomości

Industria Kielce w pierwszym meczu ćwierćfinałowym Ligi Mistrzów pokonała S.C. Magdeburg 27:26. – Trudno określić, jak układają się teraz szanse na awans – powiedział po spotkaniu Alex Dujszebajew, kapitan „żółto-biało-niebieskich”.
Industria Kielce w pierwszym meczu ćwierćfinałowym Ligi Mistrzów pokonała S.C. Magdeburg 27:26. – Na wyjeździe przy takiej grze w ataku pozycyjnym to może skończyć się nawet 10 bramkami straty – powiedział po spotkaniu Tałant Dujszebajew, trener „żółto-biało-niebieskich”.
W trakcie spotkania Ligi Mistrzów między Industrią Kielce, a Magdeburgiem, którego stawką jest awans do Final4 tych rozgrywek, potwornie wyglądające kontuzji nabawił się Michał Olejniczak.
Wielkie emocje w Hali Legionów podczas ćwierćfinałowego spotkania Industrii Kielce z Magdeburgiem w ramach Ligi Mistrzów. Mistrzowie Polski, przy głośnym wsparciu z trybun, walczyli niesamowicie i wygrali 27:26.
Korona Kielce w ostatnim meczu rozprawiła się na własnym terenie z Radomiakiem Radom aż 4:0. Żółto-czerwoni nie dali rywalom szans, zainkasowali komplet punktów i tym samym podtrzymują swoje szanse na utrzymanie w elicie. Kto Waszym zdaniem był najlepszym kieleckim zawodnikiem tego starcia? Ogłaszamy wyniki sondy!
W swoim trzecim sezonie w Lotto Superlidze Global Pharma Orlicz 1924 Suchedniów znalazł się w czołówce, ale tym razem medalu nie zdobył. Suchedniowska drużynę czeka jeszcze finał rozgrywek o Drużynowy Puchar Polski.
W ubiegły weekend na boiskach 1. Ligi rozegrano 28. serię gier. Upłynęła ona pod znakiem świetnego powrotu z zaświatów Wisły Kraków oraz kolejnych triumfów Lechii i Arki, które zdecydowanie uciekły reszcie stawki i pewnie kroczą po Ekstraklasę.
Korona Kielce poznała termin ostatniego meczu na Suzuki Arenie, w którym zmierzy się z Ruchem Chorzów.
Sławomir Szmal ogłosił chęć startu w wyborach na prezesa Związku Piłki Ręcznej w Polsce. Legendarny bramkarz chce zreformować organizację zarządzającą rodzimym handballem, a o swojej decyzji poinformował na specjalnej konferencji prasowej.
Dwóch zawodników Korony Kielce: Piotr Malarczyk oraz Jewgienij Szykawka zostało nominowanych do najlepszej jedenastki 29. kolejki PKO BP Ekstraklasy. Dla Białorusina jest to pierwsze tego typu wyróżnienie w trwającym sezonie.
W 29. kolejce Ekstraklasy padł absolutny rekord frekwencji w XXI wieku. Na Stadionie Śląskim spotkanie pomiędzy zaprzyjaźnionymi Ruchem Chorzów i Widzewem Łódź oglądało przeszło 50 tysięcy osób.
Maciej Giemza z Piekoszowa obok Kielc wraz z pilotem Rafałem Martononem zwyciężyli w pierwszej rundzie Mistrzostw Polski Samochodów Terenowych – rajdzie Baja Drawsko Pomorskie 2024.
20-krotni mistrzowie Polski rozpoczynają decydującą rywalizację o Final Four Ligi Mistrzów. Do Hali Legionów przyjeżdża obrońca trofeum – S. C. Magdeburg.
Pogoń Siedlce niepokonana od dwóch miesięcy, a Radunia Stężyca z okazałym przełamaniem. Za nami 29. kolejka II ligi.
Grad goli na początek oraz na zakończenie kolejki. Tak minęła 29. seria PKO BP Ekstraklasy.
W środę (24 kwietnia) Industria Kielce podejmie Magdeburg w pierwszym meczu ćwierćfinału Ligi Mistrzów. – Jestem gotowy na to, aby wprowadzić naszą drużynę do Kolonii – powiedział przed spotkaniem Alex Dujszebajew, kapitan „żółto-biało-niebieskich”.
Już w najbliższą środę (24 kwietnia) Industria Kielce podejmie Magdeburg w pierwszym meczu ćwierćfinału Ligi Mistrzów. – Przed nami wymagający mecz, ale taki mamy etap sezonu – powiedział przed spotkaniem Arkadiusz Moryto, skrzydłowy „żółto-biało-niebieskich”.
Przed Industrią Kielce decydująca rywalizacja o awans do Final Four Ligi Mistrzów. – Magdeburg jest silniejszy niż rok temu – powiedział przed pierwszym spotkaniem Tałant Dujszebajew, trener „żółto-biało-niebieskich”.
Kolejną kolejkę mają za sobą zawodnicy występujący w RS Active IV lidze. W 24. kolejce Korona II Kielce wygrała u siebie 1:0 z GKS-em Rudki, a Orlęta zwyciężyły 6:0 z Arką Pawłów.
Po ostatnim zwycięstwie z Jagiellonią kibice Cracovii mogli złapać trochę pewności i uwierzyć, że spadek to bardzo odległa rzecz. Jednak po niedzielnej przegranej z Puszczą Niepołomice sytuacja w Krakowie jest bardzo niepewna, zwłaszcza jeśli spojrzymy na terminarz zespołu z Krakowa.
Za nami 19. kolejka grupy południowej I ligi TTCup.com, w której na co dzień gra Polonia Kielce. Ekipa ze stolicy naszego regionu pokonała w wyjazdowym starciu KTS MDC² Park Gliwice 6:4.
Miniony weekend przebiegł nam pod znakiem nie tylko piłkarskich i handballowych, ale również bilardowych emocji. Galeria Echo w Kielcach ponownie gościła najlepsze poolowe zespoły z całej Polski. Wśród nich gospodarz – Nosan.
SMS ZPRP Kielce wygrał dwa spotkania Ligi Centralnej, a Końskie wciąż pozostają niezdobyte. KSZO i Wisła z kolejnymi porażkami.
Suzuki Korona Handball Kielce przegrała we własnej hali w meczu 19. kolejki Ligi Centralnej Kobiet z ENEA Piłka Ręczna Poznań 32:34. Najskuteczniejszą zawodniczką kielczanek była Zofia Staszewska, zdobywczyni ośmiu bramek.
Kto w weekend odwiedził halę przy ulicy Krakowskiej w Kielcach, ten nie żałował. Fani szczypiorniaka w piątek, sobotę oraz niedzielę doświadczyli świetnego widowiska z udziałem juniorek młodszych Korony Handball. Kieleckie zawodniczki wywalczyły awans do ćwierćfinału mistrzostw Polski!
W piątkowe popołudnie doszło do starcia określanego „Świętą Wojną”. Żółto-czerwoni kolejny raz wyszli zwycięsko ze starcia z Radomiakiem, co nie spodobało się kibicom przyjezdnych. Stawili się więc oni pod stadionem i przekazali zawodnikom swoje niezadowolenie.
Za nami 26. kolejka trzeciej ligi grupy czwartej. KSZO wysoko przegrał w wyjazdowym starciu z Wieczystą Kraków, Czarni Połaniec musieli uznać wyższość Avii Świdnik, a Star Starachowice zremisował z Chełmianką.
Industria Kielce wygrała pierwszy półfinałowy mecz Orlen Superligi z KGHM Chrobrym Głogów 30:22. – Spotkały się dziś drużyny, które bardzo mocno i ambitnie walczyły – powiedział po spotkaniu Krzysztof Lijewski, drugi trener „żółto-biało-niebieskich”.
Korona Kielce w efektownym stylu pokonuje Radomiak Radom 4:0 i daje jasno do zrozumienia, że w kontekście walki o ligowy byt nie powiedziała ostatniego słowa. Dziś wybieramy najlepszego Koroniarza piątkowej rywalizacji na Suzuki Arenie.
Industria Kielce wygrała pierwszy półfinałowy mecz Orlen Superligi z KGHM Chrobrym Głogów 30:22. Najwięcej bramek dla kielczan na Dolnym Śląsku, pięć, zdobył Szymon Wiaderny.

Copyright © 2024 CKsport.pl Redakcja Reklama

Projekt i wykonanie: CK Media Group