Zespół trzeba budować od obrony
Po remisie w Zaporożu, PGE VIVE Kielce przystąpi do rewanżu z Motorem we własnej hali jako faworyt do awansu do ćwierćfinału Ligi Mistrzów. - Wiemy, że to był dobry wynik, ale teraz musimy wygrać. Zespół trzeba budować od obrony, bo rywal gra w ataku bardzo dobrze. Należy się mocno skoncentrować – podkreśla obrotowy żółto-biało-niebieskich, Julen Aginagalde.
I zaznacza: - Mamy do Motoru naprawdę duży szacunek. U nas musi wszystko funkcjonować dobrze – atak, kontra, powrót do obrony…
REKLAMA
- Kibice zawsze nam pomagają, a teraz dodatkowo mamy wielki mecz. Jeśli chcemy zagrać z Paryżem, to w sobotę musimy wygrać. Doping będzie bardzo ważny – mówi Bask.
Zdecydowana większość dotychczasowych spotkań fazy pucharowej europejskiej elity była bardzo wyrównana. - Poziom Ligi Mistrzów jest bardzo wysoki. Wszystkie drużyny są przyzwyczajone do gry i naprawdę do każdego zespołu musimy podchodzić na sto procent, bo wszyscy mogą zwyciężyć – uważa Aginagalde.
Pojedynek PGE VIVE z Motorem rozpocznie się w sobotę, 30 marca o godzinie 16:00.
fot. Anna Benicewicz-Miazga
Wasze komentarze