W Koronie zapadają decyzje kontraktowe. Maciej Górski odejdzie z klubu
Już tylko pięć dni pozostało włodarzom Korony Kielce na podjęcie decyzji odnośnie dalszej współpracy z zawodnikami, którzy mają w swoich kontraktach opcję przedłużenia umowy o kolejny sezon. Klub ma czas do końca marca, a niektóre decyzje zapadną dopiero w tym tygodniu. Jasna jest już jednak sytuacja Macieja Górskiego - donosi "Przegląd Sportowy". Korona nie skorzysta z opcji jednostronnego przedłużenia kontraktu napastnika, który po sezonie będzie musiał szukać sobie nowego klubu.
Zwolennikiem Górskiego w drużynie był sam Gino Lettieri, choć na przestrzeni sezonu jego pozycja w zespole mocno osłabła. Początkowo był on zmiennikiem Elii Soriano - i o ile taka sytuacja odpowiadała samemu piłkarzowi - tak teraz, jest dopiero numerem trzy lub cztery w kieleckiej kadrze. Gino Lettieri chętniej korzysta z usług Felicio Brown Forbesa, który został przesunięty ze skrzydła na środek napadu, a wyżej w hierarchii jest także 21-letni Gruzin Wato Arweladze. W ostatnich tygodniach Górski znacznie częściej grał tym samym w IV-ligowych rezerwach, niż łapał się do kadry meczowej w LOTTO Ekstraklasie.
REKLAMA
Niewykluczone, że kielczanie poszukają jego następcy już w letnim okienku transferowym. Prezes Krzysztof Zając nie ukrywał, że Korona chciała pozyskać nowego napastnika już zimą, ale tego nie udało się zrealizować. Była nawet szansa na transfer "last minute", jednak temat upadł. Być może wróci już podczas następnego okienka transferowego.
Pośród zawodników, którzy mogą ze strony klubu przedłużyć wygasające w czerwcu umowy są także Adnan Kovacević, Ivan Jukić oraz Łukasz Kosakiewicz. Pewniakiem do przedłużenia współpracy wydaje się Bośniak, który nie tylko jest pewnym punktem kieleckiej defensywy, ale także dobrą inwestycją klubu na przyszłość. Dla dwóch ostatnich decydujący może być najbliższy tydzień. Decyzje muszą zapaść do 31 marca.
fot: Grzegorz Ksel
Wasze komentarze