Będzie trudno, ale mamy więcej szans niż we wrześniu
W sobotę PGE VIVE Kielce zagra u siebie z Telekomem Veszprem, które w rundzie rewanżowej ma jak dotąd na swoim koncie same zwycięstwa. - Gramy u siebie, nasi kibice zawsze nas popychają do przodu. Myślę, że to my będziemy faworytem, ale zobaczymy, jak się ułoży mecz – uważa rozgrywający mistrzów Polski, Uładzisłau Kulesz.
- Uważam, że teraz mamy więcej szans na zwycięstwo niż wtedy – twierdzi natomiast bramkarz kielczan, Vladimir Cupara, odnosząc się do starciu obu drużyn we wrześniu, które dwiema bramkami wygrali Węgrzy.
REKLAMA
- Veszprem jest obecnie bardzo dobrym zespołem. Mają znakomitych zawodników, tak jak i na początku sezonu, ale teraz grają w inny sposób. Będzie nam bardzo trudno się z nimi zmierzyć – nie ma wątpliwości bramkarz.
Wtóruje mu Kulesz: - To silny zespół, a dodatkowo w bardzo dobrej formie.
- Grają spokojniej i wchodzą w więcej pojedynków jeden na jeden. Po prostu są mocniejsi – podkreśla Białorusin.
fot. Anna Benicewicz-Miazga