Gardawski doznał kontuzji, ale dopiero czeka na diagnozę
Już w pierwszej połowie niedzielnego meczu z Arką Gdynia, boisko opuścić musiał lewy obrońca Korony Kielce, Michael Gardawski. Defensor doznał kontuzji i sam jeszcze nie wie, czego ona dokładnie dotyczy i czy będzie się wiązała z koniecznością odpoczynku. – Przede mną dopiero badanie USG i wizyty u fizjoterapeutów, które to ocenią – mówi zawodnik w rozmowie z naszym portalem.
Gracz póki co nie potrafi określić, z jaki urazem konkretnie musi się uporać. – Być może mam problem z nerwem, którym oddziałuje również na mięsień dwugłowy i łydkę. Nie wiem, trudno powiedzieć. Będę mądrzejszy po badaniach i wizytach u fizjoterapeutów – przedstawia Gardawski.
REKLAMA
Na wieści w sprawie 28-latka z pewnością oczekuje trener Gino Lettieri. Zawodnik urodzony w Niemczech jest podstawowym lewym obrońcą w jego drużynie, a już w sobotę, 16 lutego o godzinie 20:30, Korona rozegra na Suzuki Arenie mecz z liderem LOTTO Ekstraklasy, Lechią Gdańsk.
fot. Anna Benicewicz-Miazga
Wasze komentarze