Nie zamierzam przyzwyczajać się do roli rezerwowego

22-11-2018 15:13,
Marcin Długosz

- Te nasze ostatnie mecze z Górnikiem zawsze obfitowały w dużo bramek i były dobrymi widowiskami, ale nie udało się wygrywać, a taki jest na pewno cel na sobotę. Potrzebujemy punktów i jesteśmy zobligowani do tego, aby odnosić wygrane - zwłaszcza przed własną publicznością – mówi Jakub Żubrowski przed sobotnim pojedynkiem z zabrzanami na Suzuki Arenie.

I kontynuuje: - Jest do poprawy gra zarówno w defensywie, jak i ofensywie. Sytuacji stwarzamy sporo, a licznik z przodu zatrzymuje się na ogół na jednej bramce. To pozwoliło nam wygrywać po 1:0, ale żeby być spokojniejszym, trzeba strzelać więcej.

REKLAMA

- Ich dwa najważniejsze ogniwa, a więc Angulo i Żurkowskiego, będzie trzeba zneutralizować. Myślę, że to kluczowe dla tego meczu – podkreśla „Żuber”.

Górnik w zeszłym sezonie wywalczył awans do europejskich pucharów. Obecnie jednak okupuje dolne strefy klasyfikacji. - Ta tabela w naszej lidze to umowna sprawa. Niespodzianek jest dużo. Górnik z pewnością jest inną drużyną niż w poprzednim sezonie, ale styl gry i to, w jaki sposób chcą punktować, nie zmieniło się – uważa gracz kieleckiego zespołu.

Do niedawna Żubrowski miał niepodważalną pozycję w wyjściowym składzie Korony. To jednak uległo zmianie i teraz 26-latek mocno rywalizuje o podstawową jedenastkę. Jak wpływa na niego ten stan rzeczy? - Na pewno mobilizuje. Przyzwyczajać się jednak nie mam zamiaru. Każdy chce grać. W poprzednich miesiącach były różne zawirowania, ale zakasałem rękawy i robię wszystko, aby trener postawił właśnie na mnie – kwituje piłkarz żółto-czerwonych.

Wychowanek kielczan może występować w duecie z Adnanem Kovačeviciem. - Graliśmy przez większość obecnego sezonu obok siebie. Roszad w środku jest dużo i to też zależy od przeciwnika, czy ustawiamy się bardziej ofensywnie, czy defensywnie. Możemy grać obok siebie, ewentualnie „Kova” troszkę niżej – odpiera „Żuber”.

W poprzednich rozgrywkach żółto-czerwoni złapali zadyszkę na starcie rundy rewanżowej przed przerwą zimową. Teraz chcą tego uniknąć. - Na pewno sytuacja kadrowa jest lepsza niż w zeszłym roku. W zeszłym sezonie graliśmy na tym etapie dwunastoma-trzynastoma zawodnikami i trener miał ograniczone pole manewru. Teraz rywalizacja jest dużo większa i czasami ci, którzy grali regularnie, nie łapią się do osiemnastki.

- To pozytywny ból głowy trenera, a jak się to przełoży na wynik punktowy? Zobaczymy za miesiąc – kończy Żubrowski.

fot. Maciej Urban

------------

Dziękujemy, że jesteś z nami i wspierasz twórczość dostępną na CKsport.pl. Kliknij w link poniżej i postaw naszej redakcji symboliczną kawę.

Postaw mi kawę na buycoffee.to

Wasze komentarze

Janek2018-11-22 15:55:19
No i dobrze Zuber, nie obrazaj sie, jedz po swoje, rywalizuj o plac.
Trzymam kciuki.
p. Żubrowski2018-11-22 19:15:25
Czy z p. zdrowiem wszystko OK, bo na boisku widać totalny brak życia i zamułkę ala Malarczyk. Mniej ruchaty tylko Janić i Malar.
Trener koordynator2018-11-22 19:23:43
Do walki z silnym Żurkowskim tylko Petrak. Żuber za mikry, a Kova wolno biega. Więc do Kovy potrzebny Petrak.

Ostatnie wiadomości

Rozdmuchane i przeskalowane – tak w największym skrócie można podsumować oskarżenia, jakie padły pod adresem Benoita Kounkouda na początku roku. Szczypiornista był podejrzewany o próbę gwałtu na 20-latce, co jednak nie znalazło potwierdzenia w faktach.
Od czwartku do soboty Kielce ponownie staną się bilardową stolicą Polski. W dniach 18-20 kwietnia w Galerii Echo dobędzie się 2 zjazd tegoroczny zjazd Bilardowej Ekstraklasy.
Industria Kielce w półfinale Orlen Superligi zagra z KGHM Chrobrym Głogów.
Ciągnący się od miesięcy uraz Mateusza Czyżyckiego nie ustępuje. W środę trener Kamil Kuzera poinformował, że 26-latka w tym sezonie na murawie już nie zobaczymy. Wszystko wskazuje na to, że gracza Korony Kielce czeka zabieg.
Korona Kielce w 29. kolejce PKO BP Ekstraklasy zagra na własnym stadionie z Radomiakiem Radom. – Ambicją, wolą walki i zaangażowaniem musimy wygrać mecz z Radomiakiem – powiedział przed spotkaniem Bartosz Kwiecień, obrońca „żółto-czerwonych”.
To już końcówka biletów dostępnych na mecz Magdeburg - Industria Kielce. Klub pozyskał dodatkową i zarazem ostatnią pulę wlotek na to starcie.
Jak przekazał prezes Cracovii, Mateusz Dróżdż, Puszcza Niepołomice tylko do końca obecnego roku będzie mogła korzystać z obiektu w Krakowie. – Gdyby nie pracownicy Cracovii, to Puszcza nie byłaby w stanie zorganizować meczu. Chcemy im pomóc, ale nasz stadion to nasz dom - mówi prezes krakowskiego klubu.
Zajmująca miejsce spadkowe Korona Kielce zmierzy się w piątek na Suzuki Arenie z Radomiakiem Radom. – Wszyscy zdają sobie sprawę z tego, że mieliśmy inne oczekiwania. Miało to inaczej wyglądać, chcieliśmy czegoś innego – mówi podczas konferencji trener Kamil Kuzera.
Korona Kielce w 29. kolejce PKO BP Ekstraklasy zagra na własnym stadionie z Radomiakiem Radom. O kwestiach kadrowych przed tym ważnym pojedynkiem szerzej opowiedział Kamil Kuzera, trener „żółto-czerwonych”.
Rozlosowano grupy turnieju olimpijskiego szczypiornistów. Do walki o medale może stanąć nawet ośmiu graczy Industrii Kielce.
Polonia Kielce zakontraktowała zawodnika z Iranu. Jest nim Mohamad Ali Rouintanesfahani, a więc były reprezentant swojego kraju.
Kolejna kolejka PKO BP Ekstraklasy upłynęła pod znakiem wielu rozczarowań. Jednymi z rozczarowanych mogli być kibice Korony Kielce, a także kilku drużyn walczących o Mistrzostwo Polski. Rozczarowani nie mogą być też statystycy, gdyż ponownie pod względem frekwencyjnym było nieźle.
Korona Kielce wypełniła limit rozegrania 3 000 minut przez młodzieżowców w trwającym sezonie. „Żółto-czerwoni” mają również szansę na nagrodę z Pro Junior System.
Kolejny gol zawodnika wypożyczonego z Korony Kielce oraz debiut byłego trenera „żółto-czerwonych” w drużynie kandydata do awansu. Za nami 28. kolejka 2 ligi.
Zmiany na miejscu spadkowym oraz zadyszka czołówki. Tak minęła 28. kolejka PKO BP Ekstraklasy.
Po trzy spotkania w piątek, sobotę oraz niedzielę rozegrali zawodnicy klubów z zaplecza Ekstraklasy. Ciekawie było m.in. w Gdańsku i Lublinie, gdzie niezłym spotkaniom towarzyszyła spora liczba kibiców na trybunach.
MTB Cross kolejny raz rozpoczyna sezon Świętokrzyskiej Ligi Rowerowe w Daleszycach. Na starcie wyścigu stanęło blisko 500 zawodników.
W 23. kolejce świętokrzyskiej IV ligi obejrzeliśmy kolejne spotkania kieleckich drużyn. Korona II Kielce zmierzyła się na wyjeździe z Wierną Małogoszcz, a Orlęta podjęły na własnym stadionie Arkę Pawłów.
Pięć spotkań rozegrały w ostatnim tygodniu drużyny z naszego regionu występujące na niższych szczeblach rozgrywkowych. Jak sobie poradziły?
Piłkarza Korony Kielce Marcusa Godinho czeka operacja zerwanego więzadła. To pokłosie zdarzenia, które miało miejsce w ostatnim meczu z Wartą Poznań.
Za nami 25. kolejka trzeciej ligi grupy czwartej. Star Starachowice przegrał w Krakowie z Garbarnią, KSZO zremisował w domowym starciu z Wisłoką Dębica, a Czarni Połaniec wywieźli punkt z Chełma.
Industria Kielce wygrała drugi ćwierćfinałowy mecz Orlen Superligi z MMTS-em Kwidzyn 40:25. – Myślę, że bardzo cieszymy się z tego, że spokojnie rozwiązaliśmy mecz i nie daliśmy przeciwnikowi zbyt wiele przestrzeni na pokazanie swoich umiejętności – powiedział po spotkaniu Paweł Paczkowski, rozgrywający „żółto-biało-niebieskich”.
Industria Kielce wygrała drugi ćwierćfinałowy mecz Orlen Superligi z MMTS-em Kwidzyn 40:25. – Uniknęliśmy tym samym długiej podróży do Kwidzyna, na czym też nam zależało, żeby móc w przyszłym tygodniu potrenować i przygotować się na kolejnego przeciwnika – powiedział po spotkaniu Krzysztof Lijewski, drugi trener „żółto-biało-niebieskich”.
Industria Kielce wygrała drugi ćwierćfinałowy mecz Orlen Superligi z MMTS-em Kwidzyn 40:25. Najwięcej bramek dla kielczan, osiem, zdobył Szymon Wiaderny. Dzięki temu triumfowi mistrzowie Polski awansowali do 1/2 finału rozgrywek.
Suzuki Korona Handball Kielce przegrała we własnej hali w meczu 21. kolejki Ligi Centralnej Kobiet z SPR-em Pogonią Szczecin 27:28. Najskuteczniejszą zawodniczką kielczanek była Magdalena Berlińska, zdobywczyni ośmiu bramek.
– Warta niczym nas nie zaskoczyła. Wiedzieliśmy, co będą chcieli grać i to nie jest drużyna, która stara się budować od tyłu, tylko dąży do strzelenia bramki najprostszymi środkami. To im się udało odbierając wysoko piłkę – komentuje Xavier Dziekoński, zawodnik kieleckiego klubu po meczu z Wartą.
Korona nie sprostała zadaniu w Grodzisku Wielkopolskim i przegrała z grającą tam na co dzień Wartą 0:1. – Nie wiem jak ocenić ten mecz. Wiedzieliśmy jaki jest ważny, jaka jest jego stawka. Chcieliśmy tutaj wygrać za wszelką cenę – stwierdza po meczu Marcel Pięczek, piłkarz kieleckiego klubu.
Industria Kielce rozegra w sobotę (13 kwietnia) drugi mecz ćwierćfinału Orlen Superligi. Jeśli „żółto-biało-niebiescy” wygrają starcie z MMTS-em awansują do kolejnej fazy rozgrywek.
W 28. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce przegrała wyjazdowy mecz z Wartą Poznań 0:1. Po spotkaniu swój zespół chwalił trener gospodarzy Dawid Szwarga.
W 28. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce przegrała wyjazdowy mecz z Wartą Poznań 0:1. Po spotkaniu wyraźnie niezadowolony z postawy swoich zawodników był trener drużyny gości Kamil Kuzera.

Copyright © 2024 CKsport.pl Redakcja Reklama

Projekt i wykonanie: CK Media Group