Jest kilka ofert z Ekstraklasy. Są też spoza Polski
Po pięciu latach spędzonych w Koronie Kielce, z klubem żegna się Radek Dejmek. Niedzielny pojedynek z Wisłą Płock może być dla defensora przedostatnim w żółto-czerwonych barwach. - Jest kilka ofert z Ekstraklasy. Są też spoza Polski. Jedno jest pewne – na pewno nie wracam do Czech po sezonie – zdradza zawodnik.
- Nie chciałem skończyć w Koronie na występie pucharowym, gdzie odpadliśmy w półfinale. Myślę pozytywnie i chcę zakończyć sezon w Kielcach dobrym występem – dodaje 30-latek.
REKLAMA
Żółto-czerwoni czekają na ligowy triumf od pierwszego spotkania w grupie mistrzowskiej. - Liczymy na przełamanie. To idealna okazja, żeby w Płocku zdobyć trzy punkty – przedstawia gracz kieleckiej drużyny.
I kontynuuje: - Wisła wciąż walczy o puchary. To zapowiada duże emocje dla kibiców. Mecz będzie otwarty. Nikt się nie cofnie wyłącznie do defensywy. My nie potrafimy grać tylko w obronie. Chcemy grać ofensywnie i to może działać na naszą korzyść. Wisła musi zwyciężyć jeśli chce walczyć o czwarte miejsce i to może zadziałać na naszą korzyść.
- Nie możemy rozdawać tak prostych prezentów i zrobimy wszystko, aby takich błędów już nie popełniać – dodaje Dejmek.
Choć Korona nie walczy w tym sezonie już o nic, to zamierza finiszować z podniesiona głową. - Trzy ostatnie spotkania przegraliśmy, ale każdy chce zakończyć pozytywnie. Ten sezon jest naprawdę udany i musimy to udowodnić. Najlepiej byłoby wygrać ostatnie dwa spotkania i dobrze zakończyć rozgrywki – kończy kapitan kieleckiego zespołu.
fot. Paula Duda
Wasze komentarze
Może wywnioskowałeś to z kontekstu wywiadu lub z tembru jego głosu.
To, co uprawiasz, to mówiąc delikatnie jest nierzetelne dziennikarstwo.
Brawo!