Na Legii będzie kocioł z każdej strony. Gospodarze znajdą się pod presją

27-04-2018 08:30,
Mateusz Kaleta

Piłkarze Korony Kielce mają za sobą już dwa spotkania z bezpośrednimi pretendentami do ligowego tytułu. Po zwycięstwie nad Lechem Poznań oraz porażce w Kielcach z Jagiellonią Białystok, przyszedł czas na wyjazd do Warszawy. Dziś na stadionie przy ulicy Łazienkowskiej kielczanie zagrają z obrońcą tytułu, Legią.

- Cały czas walczymy o jak najwyższe miejsce, bo czwarta, piąta pozycja dalej jest w naszym zasięgu. Wszystko jest w naszych rękach i nogach. Nie ma żadnego odpuszczania, zamierzamy walczyć i grać do samego końca – mówi przed meczem w Warszawie Bartosz Rymaniak, obrońca Korony.

REKLAMA

- Ostatnio zdarzyły nam się dwa wypadku przy pracy. Pierwszy z nich dosyć bolesny, bo odpadliśmy z półfinału Pucharu Polski. Każdy wie jak to się skończyło. Drugi wynik nie do końca odzwierciedlał to, co się działo na boisku. Ale to wszystko już za nami. Teraz musimy skoncentrować się już tylko na tym, co będzie w piątek na Legii – twierdzi wice kapitan Korony.

Kielczanie nie mają jednak obaw przed starciem z mistrzem Polski. - Na takie spotkania się czeka. Przy Łazienkowskiej na pewno będzie duża frekwencja. Legia na pewno będzie chciała ten mecz wygrać. Korona nie ma ostatnio w zwyczaju jednak zostawiać tam punktów, więc mam nadzieję, ze tym razem będzie tak samo – mówi “Ryman”.

28-latek nie ma wątpliwości: Korona jedzie do Warszawy, aby urwać faworytowi punkty. Czy możemy spodziewać się zatem ofensywnej gry, takiej, jaka w Poznaniu przyniosła żóło-czerwonym komplet punktów? - Na pewno kiedy gra się na remis, to prędzej, czy później się tą bramkę dostaje. A szczególnie na Legii. Tam będzie kocioł z każdej strony, kibice będą nakręcać gospodarzy. Ale to Legia ma w tym momencie większą presję od nas – kończy Rymaniak.

Początek wyjazdowego spotkania Korony Kielce z Legią Warszawa dziś, w piątek o godz. 20:30.

fot. Paula Duda

------------

Dziękujemy, że jesteś z nami i wspierasz twórczość dostępną na CKsport.pl. Kliknij w link poniżej i postaw naszej redakcji symboliczną kawę.

Postaw mi kawę na buycoffee.to

Wasze komentarze

Dario..2018-04-27 10:11:44
Brawo, nastroje bojowe! Walczymy bo nie jesteśmy na straconej pozycji!! Do boju Koronka!!!
Scyzoremigracja2018-04-27 11:24:15
W każdym meczu gra się o zwycięstwo bo inaczej to taka gra nie ma sensu. Niestety przez ten nasz awans do górnej ósemki, gra Korony jest powiedzmy sobie na niskim poziomie.Niby nie muszą a chcą wygrywać tylko,że mam wrażenie,że raczej chcą tylko dograć ten sezon do końca .Jest okazja by pokombinować ze składem z nową taktyką (nie wiem czy to odpowiada nazwa)ustawieniem bez bolesnych konsekwencji przy porażce. Tylko,że powinno się wtedy dać więcej pograć juniorom,bo bez rodaków i wychowanków w składzie to taka trochę nie moja bajka ten zespół.
konstantynopolitańczykowianeczka2018-04-27 12:00:51
Zostały Wam 2 mecze w których musicie pokazać charakter, ten dzisiejszy i z Wisła. Reszta to tylko epizody. To mają być mecze po których każdy z Was ma mieć otarcia na jajach od biegania. Jak tak nie będzie, to widocznie nic tam nie macie!!!
obserwator2018-04-27 14:22:11
Bardzo dobrze, zabrać Legii punkty, a przy tym poprawić swoją pozycję. Wyciszyć trochę tych którzy nic nie umieją śpiewać na trybunach jak tylko cytat: Legia, Legia, Legia itd, itd, itd aż do znudzenia a nawet do niestrawności. Korona do boju, wynik 1:3.
Icek Filsonowicz2018-04-27 18:34:43
3:0

Ostatnie wiadomości

– Piłka ręczna to taka dyscyplina, w której my, skoczkowie narciarscy, zostalibyśmy zmieceni z boiska. Widzę, że ten sport wyróżnia walka i zaangażowanie. I tak to powinno wyglądać – powiedział po meczu Industrii Kielce w ćwierćfinale Ligi Mistrzów z SC Magdeburgiem znakomity polski skoczek narciarski, Dawid Kubacki, który oglądał go z trybun Hali Legionów.
Bartosz Frankowski będzie sędzią meczu 30. kolejki PKO BP Ekstraklasy, w którym Korona Kielce zmierzy się z Puszczą Niepołomice. Spotkanie przy ulicy Józefa Kałuży będzie 25 konfrontacją z udziałem „żółto-czerwonych” prowadzoną przez tego arbitra.
Podczas ćwierćfinałowego starcia Industrii Kielce z SC Magdeburg kontuzji doznał Michał Olejniczak. I choć samo zdarzenie wyglądało dramatycznie, uraz jest zdecydowanie mniej groźny niż spodziewano. To byłoby na tyle jeśli chodzi o dobre informacje, ponieważ kieleckiego szczypiornistę czeka dłuższa przerwa.
Industria Kielce w pierwszym meczu ćwierćfinałowym Ligi Mistrzów pokonała S.C. Magdeburg 27:26. – Trudno określić, jak układają się teraz szanse na awans – powiedział po spotkaniu Alex Dujszebajew, kapitan „żółto-biało-niebieskich”.
Industria Kielce w pierwszym meczu ćwierćfinałowym Ligi Mistrzów pokonała S.C. Magdeburg 27:26. – Na wyjeździe przy takiej grze w ataku pozycyjnym to może skończyć się nawet 10 bramkami straty – powiedział po spotkaniu Tałant Dujszebajew, trener „żółto-biało-niebieskich”.
W trakcie spotkania Ligi Mistrzów między Industrią Kielce, a Magdeburgiem, którego stawką jest awans do Final4 tych rozgrywek, potwornie wyglądające kontuzji nabawił się Michał Olejniczak.
Wielkie emocje w Hali Legionów podczas ćwierćfinałowego spotkania Industrii Kielce z Magdeburgiem w ramach Ligi Mistrzów. Mistrzowie Polski, przy głośnym wsparciu z trybun, walczyli niesamowicie i wygrali 27:26.
Korona Kielce w ostatnim meczu rozprawiła się na własnym terenie z Radomiakiem Radom aż 4:0. Żółto-czerwoni nie dali rywalom szans, zainkasowali komplet punktów i tym samym podtrzymują swoje szanse na utrzymanie w elicie. Kto Waszym zdaniem był najlepszym kieleckim zawodnikiem tego starcia? Ogłaszamy wyniki sondy!
W swoim trzecim sezonie w Lotto Superlidze Global Pharma Orlicz 1924 Suchedniów znalazł się w czołówce, ale tym razem medalu nie zdobył. Suchedniowska drużynę czeka jeszcze finał rozgrywek o Drużynowy Puchar Polski.
W ubiegły weekend na boiskach 1. Ligi rozegrano 28. serię gier. Upłynęła ona pod znakiem świetnego powrotu z zaświatów Wisły Kraków oraz kolejnych triumfów Lechii i Arki, które zdecydowanie uciekły reszcie stawki i pewnie kroczą po Ekstraklasę.
Korona Kielce poznała termin ostatniego meczu na Suzuki Arenie, w którym zmierzy się z Ruchem Chorzów.
Sławomir Szmal ogłosił chęć startu w wyborach na prezesa Związku Piłki Ręcznej w Polsce. Legendarny bramkarz chce zreformować organizację zarządzającą rodzimym handballem, a o swojej decyzji poinformował na specjalnej konferencji prasowej.
Dwóch zawodników Korony Kielce: Piotr Malarczyk oraz Jewgienij Szykawka zostało nominowanych do najlepszej jedenastki 29. kolejki PKO BP Ekstraklasy. Dla Białorusina jest to pierwsze tego typu wyróżnienie w trwającym sezonie.
W 29. kolejce Ekstraklasy padł absolutny rekord frekwencji w XXI wieku. Na Stadionie Śląskim spotkanie pomiędzy zaprzyjaźnionymi Ruchem Chorzów i Widzewem Łódź oglądało przeszło 50 tysięcy osób.
Maciej Giemza z Piekoszowa obok Kielc wraz z pilotem Rafałem Martononem zwyciężyli w pierwszej rundzie Mistrzostw Polski Samochodów Terenowych – rajdzie Baja Drawsko Pomorskie 2024.
20-krotni mistrzowie Polski rozpoczynają decydującą rywalizację o Final Four Ligi Mistrzów. Do Hali Legionów przyjeżdża obrońca trofeum – S. C. Magdeburg.
Pogoń Siedlce niepokonana od dwóch miesięcy, a Radunia Stężyca z okazałym przełamaniem. Za nami 29. kolejka II ligi.
Grad goli na początek oraz na zakończenie kolejki. Tak minęła 29. seria PKO BP Ekstraklasy.
W środę (24 kwietnia) Industria Kielce podejmie Magdeburg w pierwszym meczu ćwierćfinału Ligi Mistrzów. – Jestem gotowy na to, aby wprowadzić naszą drużynę do Kolonii – powiedział przed spotkaniem Alex Dujszebajew, kapitan „żółto-biało-niebieskich”.
Już w najbliższą środę (24 kwietnia) Industria Kielce podejmie Magdeburg w pierwszym meczu ćwierćfinału Ligi Mistrzów. – Przed nami wymagający mecz, ale taki mamy etap sezonu – powiedział przed spotkaniem Arkadiusz Moryto, skrzydłowy „żółto-biało-niebieskich”.
Przed Industrią Kielce decydująca rywalizacja o awans do Final Four Ligi Mistrzów. – Magdeburg jest silniejszy niż rok temu – powiedział przed pierwszym spotkaniem Tałant Dujszebajew, trener „żółto-biało-niebieskich”.
Kolejną kolejkę mają za sobą zawodnicy występujący w RS Active IV lidze. W 24. kolejce Korona II Kielce wygrała u siebie 1:0 z GKS-em Rudki, a Orlęta zwyciężyły 6:0 z Arką Pawłów.
Po ostatnim zwycięstwie z Jagiellonią kibice Cracovii mogli złapać trochę pewności i uwierzyć, że spadek to bardzo odległa rzecz. Jednak po niedzielnej przegranej z Puszczą Niepołomice sytuacja w Krakowie jest bardzo niepewna, zwłaszcza jeśli spojrzymy na terminarz zespołu z Krakowa.
Za nami 19. kolejka grupy południowej I ligi TTCup.com, w której na co dzień gra Polonia Kielce. Ekipa ze stolicy naszego regionu pokonała w wyjazdowym starciu KTS MDC² Park Gliwice 6:4.
Miniony weekend przebiegł nam pod znakiem nie tylko piłkarskich i handballowych, ale również bilardowych emocji. Galeria Echo w Kielcach ponownie gościła najlepsze poolowe zespoły z całej Polski. Wśród nich gospodarz – Nosan.
SMS ZPRP Kielce wygrał dwa spotkania Ligi Centralnej, a Końskie wciąż pozostają niezdobyte. KSZO i Wisła z kolejnymi porażkami.
Suzuki Korona Handball Kielce przegrała we własnej hali w meczu 19. kolejki Ligi Centralnej Kobiet z ENEA Piłka Ręczna Poznań 32:34. Najskuteczniejszą zawodniczką kielczanek była Zofia Staszewska, zdobywczyni ośmiu bramek.
Kto w weekend odwiedził halę przy ulicy Krakowskiej w Kielcach, ten nie żałował. Fani szczypiorniaka w piątek, sobotę oraz niedzielę doświadczyli świetnego widowiska z udziałem juniorek młodszych Korony Handball. Kieleckie zawodniczki wywalczyły awans do ćwierćfinału mistrzostw Polski!
W piątkowe popołudnie doszło do starcia określanego „Świętą Wojną”. Żółto-czerwoni kolejny raz wyszli zwycięsko ze starcia z Radomiakiem, co nie spodobało się kibicom przyjezdnych. Stawili się więc oni pod stadionem i przekazali zawodnikom swoje niezadowolenie.
Za nami 26. kolejka trzeciej ligi grupy czwartej. KSZO wysoko przegrał w wyjazdowym starciu z Wieczystą Kraków, Czarni Połaniec musieli uznać wyższość Avii Świdnik, a Star Starachowice zremisował z Chełmianką.

Copyright © 2024 CKsport.pl Redakcja Reklama

Projekt i wykonanie: CK Media Group