Sensacja w Hali Legionów! Dafi Społem Kielce pokonało Resovię

06-01-2018 21:24,
Redakcja

Do sporej sensacji doszło w Kielcach, gdzie zamykający tabelę zespół Dafi Społem Kielce pokonał Asseco Resovię Rzeszów. Gospodarze wygrali  dwie pierwsze walki na przewagi, ale po dziesięciominutowej przerwie lepsi okazali się podopieczni Andrzeja Kowala.  W czwartej partii kielczanie nie dali już rywalom szans i sensacyjnie pokonali wyżej notowanego rywala. 

Rzeszowianie, przy zagrywce Dryi, mieli mocne wejście w mecz i od razu odskoczyli na 3:0. Miejscowi szybko jednak odpowiedzieli, a Dafi Społem zaliczył serię punktów, także przy pomocy rywali, którzy nie kończyli swoich akcji. Kielczanie wypracowali w ten sposób prowadzenie 7:4, po kontrze ze środka Morozau. Wcześniej blok-aut atakowali skutecznie Pawliński i Dokić. Gospodarze punktowali „z gry” przeplatając dobre akcje błędami. Kiedy natomiast zatrzymali blokiem Rossarda prowadzili już 11:7. Rzeszowska drużyna cały czas starała się utrzymać blisko przeciwników, swoje akcje kończył Śliwka, a gdy z pola zagrywki punktował Schoeps różnica była minimalna na korzyść ekipy z Kielc (13:12). wtedy o czas poprosił trener Daszkiewicz, a po powrocie na boisko, toczyła się na nim już wyrównana gra. Kiedy kolejną akcję skończył z lewego skrzydła Śliwka na tablicy wyników pojawił się remis 17:17. Nadal to jednak kielecka drużyna była mały kroczek z przodu, a w decydującą część seta miejscowi weszli z dwupunktową nadwyżką, po kontrze Wachnika (22:20). Gra toczyła się jeszcze długi czas. Kontra Śliwki już w grze na przewagi dała Resovii piłkę setową, ale ta zmieniła strony boiska po tym jak Wachnik punktował zagrywką (28:27). Inicjatywa pozostała już po stronie gospodarzy, którzy seta zakończyli blokiem na Jaroszu.

REKLAMA

W drugim secie dobra dyspozycja Dryi w polu zagrywki pomogła Resovii objąć prowadzenie. To zwiększyło się w kolejnych akcjach, a wpłynęły na to mnożące się błędy gospodarzy – w ataku i polu zagrywki. Gdy doszedł do tego błąd w przyjęciu, po zagrywce Lemańskiego, drużyna gości prowadziła 8:4. I tym razem jednak nie utrzymała prowadzenia, a punkt po punkcie zaczął wędrować na konto Dafi Społem. Kielczanie punktowali atakiem, blokiem, a także po błędach rywali. Sytuacja zmieniała się diametralnie i to podopieczni trenera Daszkiewicza byli na prowadzeniu, gdy w ataku pomylił się Schoeps (9:8). Gra przyjezdnych zupełnie się posypała. W kolejnych akcjach kielczanie postawili skuteczny trójblok, a rzeszowianie wpadli w siatkę. Przewaga miejscowych wzrosła do 13:10. Resovia nie składała broni i po atakach Możdżonka i Śliwki oraz skutecznym bloku wróciła na prowadzenie 16:14. Rzeszowianie cały czas utrzymywali się na czele stawki, odpierając skutecznie ataki przeciwników. Błąd miejscowych zwiększył ich przewagę do stanu 20:17 i wydawało się, że goście rozpoczną wsteczne odliczanie w tym secie, tym bardziej, że po zagrywce Kędzierskiego prowadzili 23:20. Nic bardziej mylnego. Skuteczna akcja Łapszyńskiego oraz kontra Superlaka wyrównały stan partii po 23, a zakończyła ją ponownie wyrównana walka. Resovia nie kończyła kolejnych piłek setowych, aż wreszcie kontra Dokicia dała okazję do zakończenia odsłony gospodarzom. Śliwka starał się jak mógł i swoimi uderzeniami bronił wyniku, ale po udanym zbiciu Pawlińskiego, w pole zagrywki powędrował Dokić i zamknął rywalizację w tej części meczu.

Trzecią odsłonę od skutecznego bloku rozpoczęli kielczanie, ale niedługo później na blok gości sposobu nie znalazł Pawliński. Następnie Jarosz punktował bezpośrednio zagrywką i Resovia odskoczyła na 5:2. Sytuacja z wcześniejszych setów ponownie się powtórzyła, a Dafi Społem dzięki błędom w ataku rywali i skutecznej akcji w bloku zniwelował straty, kończąc serię udanym zbiciem Wachnika i prowadzeniem 7:6. Następnie punktować zaczęli przyjezdni, a dokładniej Lemański, Śliwka i Rossard, wyprowadzając gości na 9:7. Drużyna z Kielc goniła wynik, ale gdy tylko wyrównała go skutecznym blokiem na Śliwce (11:11), rzeszowianie ponownie odskoczyli, przy zagrywce Możdżonka (14:11). I tym razem kielczanie wzięli się za odrabianie strat, ale Jarosz z pola zagrywki nie pozwolił im na przejęcie inicjatywy. Po błędzie w ataku Pawlińskiego Resovia prowadziła już 17:13. Goście sami doprowadzili do nerwowej końcówki, gdyż po tym jak Rossard uderzył w aut mieli już tylko punkt nadwyżki (19:18). Od momentu, gdy Wachnik uderzył w aut rzeszowianie kontrolowali już jednak sytuację na boisku, a seta asem serwisowym zakończył Możdżonek.

Skuteczny w bloku i ataku Morozau mocno się przyczynił do prowadzenia kielczan 4:1 na początku seta czwartego. Trzy skuteczne akcje Lemańskiego zminimalizowały jednak straty do stanu 4:5. Gra gospodarzy przestała się kleić, pomyłki w połączeniu z dobrą zagrywką Lemańskiego dały Resovii prowadzenie 7:6, jednak nie na długo. Głównie błędy rzeszowskiej ekipy pozwoliły Dafi Społem odskoczyć na 11:8. Kielczanie poczuli się pewnie, Pawliński punktował blokiem, a Wachnik zagrywką (14:10). Rzeszowianie przez długi czas nie byli w stanie odrobić znacznie strat. Bardzo skuteczny był Morozau, punktujący blokiem i zagrywką, pozostali zawodnicy w zespole wzięli na siebie ciężar ataku (21:16). W międzyczasie Schoeps próbował udaną zagrywką poderwać zespół do walki, ale bezskutecznie. Znaczna przewaga utrzymała się na koncie kieleckiej do samego końca, a dwie ostatnie akcje zapisali na swoim koncie Pawliński i Morozau. Dafi Kielce wywalczył komplet punktów, mimo że od samego początku murowanym faworytem do zwycięstwa byli rzeszowianie.

MVP: Przemysław Stępień

Dafi Społem Kielce –  Asseco Resovia Rzeszów 3:1 (30:28, 29:27, 20:25, 25:21)

Społem: Stępień (3), Wachnik (10), Nalobin (5), Pawliński (6), Dokić (20), Morozau (9), Czunkiewicz (libero) oraz Biniek (libero), Schamlewski, Superlak (1), Adamski i Łapszyński (2)

Resovia: Lemański (8), Tichacek, Rossard (8), Schops (4), Śliwka (18), Dryja (5), Masłowski (libero) oraz Kędzierski (1), Depowski (1), Jarosz (6) i Możdżonek (5)

Źródło: siatka.org. Autor: Danuta Rękawica

fot. Krzysztof Porębski / PressFocus

------------

Dziękujemy, że jesteś z nami i wspierasz twórczość dostępną na CKsport.pl. Kliknij w link poniżej i postaw naszej redakcji symboliczną kawę.

Postaw mi kawę na buycoffee.to

Wasze komentarze

Bryx2018-01-07 11:41:35
Nie interesuję się siatkówką, ale jestem pod wrażeniem tego wyniku. Tak trzymać Kielce!
Tomek2018-01-07 12:14:25
Gratulacje i oby tak dalej. Brawo chlopaki.
tomi2018-01-07 14:19:17
Brawo!

Ostatnie wiadomości

Specjalna okazja dla kibiców Industrii Kielce z okazji „Świętej Wojny”! Będą mogli wspierać swój zespół podczas pierwszej części prestiżowej rywalizacji.
Poznaliśmy półfinałowe pary TruckScout24 EHF Final4 Ligi Mistrzów. W drugim meczu dojdzie do handballowego klasyku.
Serdecznie zapraszamy do uczestnictwa rodziców oraz kadrę nauczycielską w Konferencji dla Rodziców w dniu 12 Maja 2024 roku (najbliższa niedziela), organizowanej przez Go4it Przygotowanie Motoryczne, Stowarzyszenie Go4it Po Zdrowie & Po Ruch oraz Imopeksis.
Zaledwie kilka godzin zajęło, aby wszystkie bilety na mecz o mistrzostwo Polski Industria Kielce - Orlen Wisła Płock zostały wyprzedane. Kibice „żółto-biało-niebieskich” pokazali moc.
Tałant Dujszebajew został wybrany do składu najbardziej zasłużonych zawodników w historii hiszpańskiej ligi ASOBAL. Trener Industrii Kielce znalazł się tym samym w gronie siedmiu wyróżnionych zawodników.
Pięściarka z Kielc przygotowuje się do zbliżającego się startu w kwalifikacjach do tegorocznych Igrzysk Olimpijskich w Paryżu. W ostatnim turnieju w Skopje kielczanka zaprezentowała się bardzo dobrze, co jest dobrą prognozą przed wylotem na kwalifikacje do Tajlandii.
W decydującą fazę rozgrywek wkracza Fortuna 1. Liga. Już w najbliższych kolejkach rozstrzygnie się, kto znajdzie się w strefie barażowej, kto awansuje, a także spadnie z rozgrywek. Ubiegła kolejka na pewno ucieszyła kibiców GKS-u Katowice, który wpakował rywalowi aż 8 goli. Zadowoleni mogli być też kibice w Gdańsku, gdyż zwycięstwo nad GKS-em Tychy niemalże zapewniło Lechii bezpośredni awans.
Według informacji Wojciecha Osińskiego z „Przeglądu Sportowego” Industria Kielce rozmawia z Jorge Maquedą i Luką Stepančiciem.
To już niemal koniec sezonu Orlen Superligi, ale pozostało jeszcze wyłonienie mistrza kraju. W stawce są już tylko Orlen Wisła Płock oraz Industria Kielce. We wtorek rusza sprzedaż wejściówek na kieleckie spotkanie.
Wielkie emocje w walce o awans oraz utrzymanie. Na trzy kolejki przed końcem sezonu jesteśmy blisko wyłonienia pierwszego klubu, który uzyska promocję do 1 ligi.
31. seria gier PKO BP Ekstraklasy za nami. W ten weekend kibice mogli obserwować porażki faworytów oraz zmiany w sąsiedztwie miejsc spadkowych.
Korona Kielce po 31. kolejce ma punkt straty do bezpiecznej strefy. W ostatnim spotkaniu tej serii gier Puszcza Niepołomice przegrała wyjazdowy mecz z Pogonią Szczecin 0:1.
Oba kieleckie zespoły rozegrały w niedzielę swoje mecze mecze w ramach 27. kolejki świętokrzyskiej IV ligi. Zarówno rezerwy Korony, jak i Orlęta wygrały swoje mecze rezultatem 1:0.
W finale Orlen Pucharu Polski Industria Kielce przegrała z Orlenem Wisłą Płock 20:29. – Moim zdaniem naszą główną bolączką była gra w ataku – powiedział po spotkaniu Paweł Paczkowski, rozgrywający „żółto-biało-niebieskich”.
Fantastyczny występ zawodniczek i zawodników NOSANU Kielce, UKS MIŁEK Wiślica i UKS Kostomłoty w Mistrzostwach Polski Juniorów w Bilard zakończony zdobyciem aż 11 medali w tym aż trzech złotych, czterema nominacjami do kadry narodowej i zwycięstwem w klasyfikacji Systemu Współzawodnictwa Sportowego Dzieci i Młodzieży województwa świętokrzyskiego i klubowej NOSANU Kielce.
Industria Kielce po raz trzeci z rzędu przegrywa Orlen Puchar Polski na rzecz "Nafciarzy". W niedzielny wieczór szczypiorniści Tałanta Dujszebajewa ulegli Orlen Wiśle Płock 20:29. – Gratulacje dla zespołu z Płocka. Zagrali fantastyczny mecz – komentuje Krzysztof Lijewski.
W 28. kolejce rozgrywek III ligi świętokrzyskie zespoły zanotowały dwa zwycięstwa i jeden remis.
Kilka godzin po zremisowanym 1:1 domowym meczu Korony Kielce z Piastem Gliwice głos na temat funkcjonowania klubu zabrał jego prezes Łukasz Jabłoński.
W finale Orlen Pucharu Polski Industria Kielce przegrała z Orlenem Wisłą Płock 20:29. Najwięcej bramek dla „żółto-biało-niebieskich”, cztery zdobył Nicolas Tournat.
W porównaniu do poprzednich spotkań, dziś dość blado, zresztą jak większość zespołu, wypadł Martin Remacle. Zawodnik w poprzednich spotkaniach dawał kielczanom nadzieję na lepsze jutro. Dziś widać jednak było frustrację, o której opowiedział też po meczu.
Po zremisowanym spotkaniu z Piastem Gliwice, sytuacja Korony w ligowej tabeli jest niemal krytyczna. Głosu po domowej rywalizacji udzielił Miłosz Trojak.
Korona Kielce nie dała rady na Suzuki Arenie ograć Piasta Gliwice. Żółto-czerwoni zremisowali z drużyną Alexandara Vukovicia 1:1. – Wiem, że to teraz niepopularne, bo Korona jest w trudnym położeniu. Ale każdy, kto patrzy na piłkę nożną merytorycznie, musi docenić Kamila Kuzerę i jego pracę z Koroną – mówi szkoleniowiec gości.
Po zremisowanym 1:1 meczu z Piastem Gliwice zawodu postawą swoich podopiecznych nie krył Kamil Kuzera.
Remisem 1:1 zakończyło się spotkanie Korony z Piastem Gliwice. Nie jest to wynik, z którego kibice Korony mogą być bardzo zadowoleni, gdyż zespół nadal pozostaje w strefie spadkowej. Do końca pozostały 3 mecze, każdy będzie tym najważniejszym…
Przed Industrią Kielce ostatni krok do zdobycia osiemnastego w historii klubu Pucharu Polski. Po raz kolejny w decydującym starciu kielczanie zmierzą się z Orlenem Wisłą Płock.
W półfinale Orlen Pucharu Polski Industria Kielce pokonała Energę Wybrzeże Gdańsk 33:30. – W szczególności na początku konfrontacji były widoczne u nas braki fizyczne – powiedział po spotkaniu Krzysztof Lijewski, drugi trener mistrzów Polski.
W półfinale Orlen Pucharu Polski Industria Kielce pokonała Energę Wybrzeże Gdańsk 33:30. Najwięcej bramek dla „żółto-biało-niebieskich”, po sześć, zdobyli Alex Dujszebajew oraz Artsem Karalek.
W 31. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce podejmie na Suzuki Arenie Piasta Gliwice. – Jest to bardzo solidny zespół z silną kadrą i dużą rywalizacją co pokazują ostatnie wyniki – powiedział przed spotkaniem Kamil Kuzera, trener „żółto-czerwonych”.
Korona Kielce rozpoczyna decydującą fazę walki o pozostanie w piłkarskiej elicie. Przeciwko „żółto-czerwonym” zagra Piast Gliwice.
Korona Kielce rozegra bardzo istotny w kontekście pozostania w PKO BP Ekstraklasie mecz z Piastem Gliwice. Gdzie będzie można obejrzeć to spotkanie?

Copyright © 2024 CKsport.pl Redakcja Reklama

Projekt i wykonanie: CK Media Group