Dafi Społem z kolejną porażką w PlusLidze. Znów w trzech setach

07-10-2017 23:33,
Redakcja

Siatkarze Cuprum Lubin jak na razie nie zawodzą i po trzech kolejkach PlusLigi mają na koncie komplet wygranych. W ostatnim spotkaniu lubinianie pokonali we własnej hali Dafi Społem Kielce, które jak na razie nie ugrało nawet jednego seta.

Początek spotkania był wyrównany. Co więcej – zaczęła się w nim nawet zarysowywać niewielka przewaga gości, którzy po skutecznym bloku wyszli na dwupunktowe prowadzenie, ale szybko je roztrwonili. Błędy w ataku Łukasza Łapszyńskiego w połączeniu z dużą skutecznością na środku Piotra Haina sprawiły, że gospodarze nie tylko szybko odrobili straty, ale także zaczęli przejmować inicjatywę na boisku. Na dodatek w ich szeregach zaczął funkcjonować blok, a po stronie gości tylko Jakub Wachnik próbował odpowiadać skutecznymi zagraniami. To było zbyt mało, a z akcji na akcję powiększał się dystans punktowy dzielący oba zespoły. Jednak lubinianom też zaczęły przytrafiać się błędy, a w ataku zaczął rozkręcać się Łapszyński, co sprawiło, że Dafi Społem zmniejszyło przewagę rywali do dwóch oczek. Nie miało jednak ono na tyle dużo siatkarskich argumentów, by zmusić przeciwników do jeszcze większego wysiłku. W końcówce swoje w ataku robili Keith Pupart i Robert Taht, a zadanie Cuprum ułatwiali rywale, popełniając błędy w polu serwisowym. Ostatecznie premierowa odsłona padła łupem miedziowych 25:23, a zakończyło ją skuteczne zbicie Puparta.

REKLAMA

W drugiej partii gospodarze postanowili pójść za ciosem. Szybko przypomniał o sobie Łukasz Kaczmarek, a błędy Łapszyńskiego i Wachnika w ataku zmusiły Wojciecha Serafina do wzięcia czasu dla swojego zespołu. Już wówczas strata Dafi Społem wynosiła cztery oczka, a najwyraźniej nie podziałało to mobilizująco na kielczan. Chwilę później asa serwisowego dołożył Pupart. To właśnie przy jego zagrywce świętokrzyska ekipa wpadła w siatkarską dziurę, z której nie potrafiła się wydostać. Dobrze na środku prezentował się Hain, swoje w ataku robił Kaczmarek, a błyskawicznie przewaga podopiecznych trenera Duflosa wzrosła do dziesięciu oczek. Przy takiej przewadze lubinianie mogli spokojnie kontrolować boiskowe wydarzenia. Pojedyncze udane zagrania Michała Superlaka i Mariusza Schamlewskiego nie były już w stanie odmienić obrazu gry po stronie Dafi Społem. Na dodatek Cuprum raz po raz popisywało się szczelnym blokiem, a błędy przeciwników zakończyły nierówną walkę w tej części spotkania (25:12).

Dziesięciominutowa przerwa nie poderwała przyjezdnych do walki. Wręcz przeciwnie – to gospodarze trzeciego seta zaczęli od mocnego uderzenia. Seria ich udanych bloków w połączeniu ze skuteczną grą na środku oraz w polu serwisowym Dawida Guni spowodowały, że lubinianie błyskawicznie odskoczyli od przeciwników na pięć oczek. Kielczan do walki próbował poderwać Aleksiej Nalobin, ale wciąż inicjatywa należała do gospodarzy, tym bardziej że ich rywale psuli sporo zagrywek. Z biegiem czasu udało im się jednak zniwelować straty do trzech punktów. Mogli jeszcze bardziej wrócić do gry, ale seria błędów popełnionych przez podopiecznych Wojciecha Serafina w połączeniu ze skutecznym zbiciem Haina zaczęły przybliżać miedziowych do sukcesu w całym meczu. Na dodatek szczelny blok dołożył jeszcze Adam Michalski. W końcówce przyjezdni próbowali niwelować straty, ale pojedyncze udane zagrania Szymańskiego w połączeniu z dwoma udanymi blokami to było zbyt mało, żeby wprowadzić nerwowość w szeregach Cuprum. Ostatecznie lubinianie dość pewnie triumfowali 25:21, a kropkę nad i postawił Kaczmarek.

Cuprum Lubin – Dafi Społem Kielce 3:0 (25:23, 25:12, 25:21)

Cuprum: Kaczmarek (9), Pupart (7), Taht (11), Gunia (9), Masny, Hain (13), Kryś (libero) oraz Michalski (1) i Patucha

Dafi Społem: Stępień (3), Wachnik (7), Nalobin (7), Pawliński (3), Łapszyński (10), Morozau (2), Czunkiewicz (libero) oraz Biniek (libero), Szymański (3), Schamlewski (4) i Superlak (5)

Źródło: siatka.org. Autor: Radosław Nowicki

fot. Krzysztof Porębski / PressFocus

Ostatnie wiadomości

W kwestii 1/8 finału Ligi Mistrzów wszystko jasne. Po środowo-czwartkowych konfrontacjach w grze o złoto tych prestiżowych rozgrywek zostało tylko osiem zespołów, w tym dwa z Polski!
- Trwają prace pielęgnacyjne przed meczem z Miedzią Legnica. Boisko zostało wstępnie skoszone i przewałowane. Wykonaliśmy oprysk z mikroelementami. W czwartek na głównej arenie trening odbyła pierwsza drużyna Korony. Pozostało do wykonania ostateczne koszenie i malowanie linii. W razie potrzeby jesteśmy przygotowani na rozłożenie mat ochronnych i folii, to przed zapowiadanymi obfitymi opadami deszczu - wyjaśnił Robert Łataś, greenkeeper z Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji w Kielcach.
Miedź Legnica będzie rywalem Korony Kielce w sobotnim meczu rozgrywanym na Suzuki Arenie. Cel to wydostać się ze strefy spadkowej przy jednoczesnym odarciu legniczan z jakichkolwiek szans na pozostanie w elicie.
Roberto Corral nowym piłkarzem ukraińskiego Metalista Charków. Zawodnik podpisał kontrakt i został zaprezentowany tamtejszym kibicom. Hiszpan przebywał na miejscu od kilku dni, gdzie zdążył rozegrać towarzyski mecz z Dnipro-1 (3:3). – Po tym meczu miałem dobre przeczucia i byłem mile zaskoczony poziomem – opowiada dla oficjalnej strony klubowej.
27-letni sędzia – Patryk Gryckiewicz będzie rozjemcą meczu na Suzuki Arenie, gdzie w sobotę Korona Kielce podejmie Miedź Legnica. Dla pochodzącego z Torunia arbitra będzie to trzeci z udziałem żółto-czerwonych w dotychczasowej karierze.
Industria Kielce odpoczywa, a Liga Mistrzów gra dalej. Znamy niemal wszystkie rozstrzygnięcia 1/8 finału rozgrywek. Wiemy już, że w ćwierćfinale melduje się Orlen Wisła Płock, która zagra tam z Magdeburgiem. Ponadto poznaliśmy drużynę, która o Final4 zagra z ekipą Tałanta Dujszebajewa.
Historyczny wynik Orlen Wisły Płock! Drugi najmocniejszy zespół w kraju awansował do ćwierćfinału Ligi Mistrzów. Rywalizacja z HBC Nantes zakończyła się dopiero w rzutach karnych.
Poznaliśmy dokładny termin meczu Stali Mielec z Koroną Kielce. Spotkanie odbędzie się w szczycie weekendu majowego, choć dokładniej, jeszcze w ostatni dzień kwietnia. Będzie to okazja do rewanżu żółto-czerwonych za przegrany pojedynek na własnym boisku.
Bardzo ważny mecz przed Koroną Kielce. Jakub Łukowski zapewnia, że żółto-czerwoni naładowali baterie przed kluczowym etapem sezonu. W sobotę przeciwko Miedzi liczą wyłącznie na komplet punktów.
W najbliższą sobotę Korona Kielce wraca do ligowego grania po przerwie reprezentacyjnej. Żółto-czerwoni rozpoczynają kluczowy etap rozgrywek od jednego z najważniejszych meczów na własnym boisku. Na Suzuki Arenę przyjedzie bowiem ostatnia w tabeli Miedź Legnica.
Już w sobotę 1 kwietnia Korona Kielce podejmie na Suzuki Arenie Miedź Legnica. Trener Kamila Kuzera będzie mógł skorzystać z prawie najsilniejszej kadry. Prawie, bowiem z uwagi na zapalenie płuc w domowym zaciszu do zdrowia dochodzi Jacek Podgórski.
Już w niedzielę 2 kwietnia Industria Kielce podejmie we własnej hali Arged KPR Ostrovię Ostrów Wielkopolski. Będzie to znakomita okazja, aby wspólnie świętować sportowe emocje oraz nadejście wyczekiwanej wiosny. Kielecki klub przygotował dla najmłodszy wiele atrakcji.
PKO Ekstraklasa wkracza w ostateczną fazę, po której poznamy między innymi przyszłych spadkowiczów. O utrzymanie na najwyższym szczeblu rozgrywek walczy między innymi Korona Kielce, ale też Górnik Zabrze. Oba te zespoły skonfrontują się ze sobą na Śląsku już 6 kwietnia. Gospodarze mobilizują się i walczą o jak najlepszą frekwencję.
Za nami weekend meczów reprezentacji narodowych. Powołanie otrzymał między innymi Dominick Zator, który zameldował się na zgrupowaniu Kanady, która miała do rozegrania spotkania z Curacao i Hondurasem.
Sprawdziły się spekulacje na temat nazwiska nowego selekcjonera reprezentacji Polski w piłce ręcznej. Został nim Marcin Lijewski. Były wybitny zawodnik przejął stery pod Patryku Romblu.
Już w najbliższy weekend do gry wrócą kluby PKO Ekstraklasy, rozpoczynając najważniejszy etap sezonu. Kto sięgnie po mistrzostwo? Kto spadnie, a kto się utrzyma i przystąpi do kolejnego sezonu – 23/24? Organizatorzy rozgrywek właśnie udostępnili ramowy terminarz na następną kampanie najwyższego szczebla rozgrywek.
Był gracz Korony Kielce, Roberto Corral znalazł nowy klub. Hiszpański lewy obrońca będzie występował dla ukraińskiego Metalista Charków, a więc drużyny z najwyższego szczebla tamtejszych rozgrywek.
Dobre wieści przed arcyważnym meczem Korony Kielce z Miedzią Legnica. Do dyspozycji trenera Kuzery będą Kyryło Petrow i Piotr Malarczyk, informuje Radio eM Kielce. Na sobotnie spotkanie będzie przewidziany także Dominick Zator, który obecnie przebywa na zgrupowaniu reprezentacji Kanady.
500 tysięcy złotych ma trafić z rezerwy budżetowej prezydenta Bogdana Wenty na konto Industrii Kielce. W poniedziałek doszło do spotkania urzędników, szefów klubów radnych Miasta Kielce oraz przedstawicieli klubu, a więc Bertusa Servaasa i Mariana Urbana.
W miniony weekend zawodnicy kieleckiej Akademii Muay Thai stoczyli pojedynki na dwóch imprezach: Superlidze K1 w Bieruniu oraz na Międzynarodowym Pucharze Polski Wojska Polskiego i Służb Mundurowych w Kickboxingu w Opatowie.
W środę Polski Związek Piłki Ręcznej ogłosi nowego selekcjonera reprezentacji Polski. Głównym kandydatem do zastąpienia zwolnionego Patryka Rombla jest były zasłużony kadrowicz.
Żółto-czerwoni w kwietniu rozegrają aż trzy spotkania na Suzuki Arenie i wszystko wskazuje na to, że będą to starcia niezwykle istotne w kontekście utrzymania na najwyższym szczeblu rozgrywek. Klub przygotował specjalny pakiet.
Marcus Godinho trafił do Korony Kielce zimą tego roku. W stolicy województwa świętokrzyskiego spędził już przeszło 2 miesiące. Jak po takim czasie ocenia nowe środowisko, klub, kolegów z drużyny i naszą ligę? Na te pytania odpowiedział w materiale klubowej telewizji żółto-czerwonych.
Zawodnicy trenera Pawła Sieczki awans wywalczyli dzięki zwycięstwu w tabeli Świętokrzyskiej Ligi Juniorów Młodszych, podczas gdy podopieczni trenera Pawła Grecaka promocję osiągnęli w trakcie turnieju barażowego.
Prawdopodobnie drugiego takiego zestawienia w całym świecie piłkarskim można ze świecą szukać. Od 2018 roku Korona nie potrafi ograć Miedzi, tak samo jak Miedź nie potrafi ograć Korony. Ten trend może się zmienić już w najbliższą sobotę.
Wielka gratka dla fanów sportów rowerowych. Już 1-2 kwietnia odbędą się IV Zawody o Puchar Telegrafu Kielce. Wciąż można się zapisać.
Gino Lettieri znalazł swoją trenerską przystań w litewskim FK Panevezys. Jednak jak zdradził sam zainteresowany w rozmowie z portalem 4-4-2, w ostatnich tygodniach otrzymał ofertę pracy w Lechii Gdańsk. Były szkoleniowiec Korony odmówił, a włodarze klubu z Pomorza postawili na Hiszpana, Dawida Badię.
Zaczęło się małym rozczarowaniem, ale z meczu na mecz zadowolenie kibiców rosło. Finalnie, z dziesięciu przedstawionych projektów, które rywalizują w ramach rozgrywek Polish Kit League, największym uznaniem cieszą się dwa z nich – prezentujemy komplet potencjalnych koszulek Korony Kielce na przyszły sezon.
Korona II Kielce przegrała na własnym boisku z Podlasiem Biała Podlaska 1:2 w meczu 21. kolejki III ligi. Na boisku w szeregach złocisto-krwistych pojawiła się liczna grupa piłkarzy pierwszego zespołu. Jedynego gola dla "dwójki" strzelił właśnie jeden z nich – Adam Deja.
Za nami druga edycja głosowania, w którym kibicie Korony Kielce mogli wybrać wzór szalika na 50-lecie istnienia klubu. Z pięciu dostępnych opcji wybrano jeden zwycięski projekt.

Copyright © 2023 CKsport.pl Redakcja Reklama

Projekt i wykonanie: CK Media Group