Teraz Pasy!
Sezon powoli się rozkręca. Za nami już dwie kolejki, a teraz czas na kolejne ligowe starcie. W poniedziałek w meczu kończącym trzecią serię gier Korona Kielce podejmie na Kolporter Arenie Cracovię.
Po porażce i remisie w dwóch pierwszych meczach sezonu, najwyższa pora na pierwsze ligowe zwycięstwo. Zadanie to nie będzie łatwe. „Pasy” dobrze rozpoczęły tegoroczne rozgrywki – remis z Piastem i wyjazdowe zwycięstwo z Lechią sprawiły, że obecnie na koncie mają 4 punkty i zajmują 5. miejsce w ligowej tabeli.
Koroniarze nie obawiają się przeciwnika, są pewni swoich umiejętności i liczą, że dobra gra pozwoli odnieść korzystny wynik w tym starciu. – Pozytywnie zapatrujemy się na najbliższe spotkanie. W poprzednich meczach mieliśmy dużo sytuacji, niestety nie potrafiliśmy ich wykorzystać, szwankowało wykończenie. Jeśli to poprawimy i dołożymy to do naszej konsekwentnej gry w obronie powinniśmy odnieść dobry wynik – mówi na przedmeczowym briefingu prasowym Jakub Żubrowski. - Zawsze chcemy być tą stroną dominującą, ale ostatecznie gra się tak, jak przeciwnik pozwala – dodaje.
Dobrą dyspozycję złocisto-krwistych docenia także w rozmowie z oficjalną stroną Cracovii trener „Pasów” Michał Probierz: - Korona zbiera bardzo pochlebne recenzje. Zagrali bardzo dobre spotkanie w Warszawie, mieli tam wiele okazji, więc musimy być bardzo skoncentrowani, bo widać że grają agresywną i ofensywną piłkę - ocenia szkoleniowiec. Charyzmatyczny trener jest jednocześnie zadowolony z postępów jakich dokonują jego podopieczni i liczy, że ciężka praca będzie procentować w kolejnych spotkaniach.
Z pewnością cieszy fakt, że poprawia się sytuacja kadrowa Korony. Do treningów na pełnych obrotach wrócili już Radek Dejmek i Djibril Diaw, a być może szansę debiutu w żółto-czerwonych barwach w najbliższym meczu dostanie nowy nabytek Korony, Goran Cvijanović.
Na przestrzeni 40 lat Korona z Cracovią rozegrały aż 42 oficjalne mecze. Bilans spotkań jest bardzo wyrównany: 14 razy wygrywała Korona, 16 razy padł wynik remisowy, a 12 meczów na swoją korzyść rozstrzygnęła Cracovia. Statystyka ligowych spotkań obu ekip sugeruje, że trudno będzie wskazać faworyta w poniedziałkowym starciu. Dotychczas w meczach na najwyższym szczeblu rozgrywek rozgrywanych w Kielcach Korona mierzyła się z krakowską ekipą dziesięciokrotnie. Kielczanom udało się wygrać 4 razy, 3 razy drużyny dzieliły się punktami i tyle samo razy triumfowali goście. W ubiegłych rozgrywkach złocisto-krwistym udało się odnieść przekonujące zwycięstwo. Czerwona kartka Jakuba Wójcickiego na początku spotkania ustawiła mecz, a krakowianie wrócili do Krakowa z bagażem trzech bramek. W rundzie jesiennej jednak to Korona musiała uznać wyższość przeciwnika i na boisku rywala uległa Cracovii aż 6:0.
Faworyta w tym spotkaniu nie widzą także bukmacherzy. Kurs na zwycięstwo Korony wynosi 2.70, stawiając złotówkę na remis, możemy zgarnąć 2,90zł, a obstawiając zwycięstwo Cracovii nieco mniej – 2,80zł.
Sędzią pojedynku Korony z Cracovią będzie Krzysztof Jakubik z Siedlec. Pierwszy gwizdek w meczu III kolejki LOTTO Ekstraklasy na stadionie przy ul. Ściegiennego o godz. 18:00.
źródło: korona-kielce.pl, cracovia.pl
fot. Anna Benicewicz - Miazga
Wasze komentarze
A nie mecz Korona Kielce - Legia
Wygląda na to, że Korona zakontraktowała piłkarza niezdolnego do gry..