Jedziemy po awans. Nic innego nas nie interesuje
Szansę debiutu w Koronie Kielce w meczu 1/16 finału Pucharu Polski z Puszczą Niepołomice otrzyma lewy obrońca, Krystian Miś. - Mam nadzieję, że tak będzie i trener da mi szansę. Jestem w kadrze na to spotkanie. Wierzę, że pokażę się z jak najlepszej strony - zaznacza młody zawodnik.
- Niby grałem w sparingu, ale mecz o stawkę to coś całkiem innego. Chciałbym się dobrze pokazać, by potem dostać szansę w lidze - dodaje.
Piłkarz awizowany jest jako lewy defensor, ale w przeszłości zdarzało mu się również występować na skrzydle. - Jestem zawodnikiem ofensywnym. Część swojej przygody z piłką spędziłem na skrzydle, ale w Śląsku byłem już przestawiany na lewą obronę. Także jak najbardziej jest to moja pozycja - opowiada.
- Jedziemy po awans, nic innego nas nie interesuje. Chcielibyśmy zakończyć ten mecz w 90 minut. Zdecydowałem, że Korona będzie lepszym kierunkiem. Mam nadzieję, że podjąłem dobrą decyzję. Chcę się rozwijać - kończy Miś.
fot. Paula Duda