Ostatni sprawdzian oblany. Korona przegrywa z AEK Ateny

09-07-2016 19:52,
Krzysztof Węglarczyk

Licznie zgromadzeni kibice na Kolporter Arenie mogli podziwiać na prezentacji drużyny nowe koszulki „złocisto-krwistych” oraz odświeżoną drużynę, której sternikiem jest Tomasz Wilman. To jednak na tyle jeżeli chodzi o emocje, ponieważ później rozegrano sparing Korony z AEK Ateny. Nie przyniósł on pozytywnych wniosków. Goście byli zdecydowanie lepszym zespołem i zasłużenie wygrali 2:0.

Lepiej to spotkanie rozpoczęli goście. W 4.minucie duet naszych stoperów popełnił spory  błąd, dzięki czemu Bakassetas stanął przed szansą otworzenia wyniku spotkania, jednak w sytuacji sam na sam lepszy okazał się Pesković.

Druga groźna sytuacja dla gości miała miejsce 7 minut później. Błąd Cebuli w środku pola i podanie do Mantalosa  zaowocowało kontrą AEK-u. 20 metrowy rajd środkiem pola i zgranie do Vargasa postawiło go sam na sam przed Peskoviciem, lecz bramkarz żółto-czerwonych znów był górą.

Kielczanie odpowiedzieli na tą akcję szybką kontrą. Piłkę dośrodkowano w pole karne do Pyłypczuka, który bardzo mądrze zgrał ją głową do Przybyły i znalazł się 7 metrów od bramki. Napastnik Korony zgubił piłkę i obrońca gości nie miał problemu z wybiciem piłki.

W 20 minucie podopieczni Tomasza Wilmana stanęli przed najbardziej dogodną sytuacją na objęcie prowadzenia. Pyłypczuk pognał prawą flanką i sprytnie dograł do wbiegającego w pole karne Grzelaka. Ten z 16 metrów huknął w stronę bramki, ale piłka przeleciała minimalnie nad poprzeczką. 2 minuty później Pyłypczuk ponownie zaatakował prawą stroną.  Przybyła wygrał pojedynek główkowy z Chygrynskiym jednak Anestis skutecznie interweniował.

Sześć minut później przed świetną okazją stanął Simoes, który w lewym narożniku pola karnego oddał strzał na bramkę, jednak Pesković popisał się kapitalną interwencją. W 30. minucie ponownie Pyłypczuk dośrodkowywał, a Przybyła główkował, jednak górą ponownie był Anestis. Chwilę później Grecy wyszli z kontratakiem. Grzelak przed polem karnym uciekał się do faulu. Dośrodkowanie ze stałego fragmentu na szczęście dla Korony zatrzymało się na poprzeczce bramki Peskovicia.

W 36. minucie kielczanie także pokazali, że po stałym fragmencie potrafią stworzyć zagrożenie. Cebula dośrodkowywał w pole karne, a strzał głową Wierchowcowa minimalnie minął bramkę. W 41. Minucie żółto-czerwoni znów zaatakowali. Gabovs przerzucił piłkę na skrzydło do Kallaste, ten wrzucił piłkę w pole karne, lecz Łotysz nie zdołał dosięgnąć jej głową. Po chwili goście zaatakowali. Mantalos wdarł się z piłką w pole karne, jednak jego strzał minął bramkę o dobre 2 metry.

W 51. minucie goście mogli objąć prowadzenie. Dośrodkowanie w pole karne zakończyło się nieczystym trafieniem w piłkę Peskovicia. Na szczęście w ostatniej chwili Kallaste wybił piłkę. Cztery minuty później groźnym strzałem zza pola karnego popisał się Mantalos. Pesković znów popisał się jednak świetną interwencją i wybił piłkę na rzut rożny.

Kolejna świetna sytuacja dla gości przyszła w 64. minucie. Rajd Platellasa zakończył się mocnym podaniem w pole karne. Na szczęście w ostatniej chwili Dejmek wybił piłkę spod nogi Mantalosa. Można powiedzieć, że co się odwlecze to nie uciecze, bo już dwie minuty później nastąpiła powtórka tej akcji i tym razem napastnik AEK zdobył bramkę na 1:0.  

W 73. minucie prawdziwy pokaz niekompetencji zafundowała defensywa Korony. Rymaniakowi uciekł Zorić. Pięknie podał za linię obrony, gdzie przysnęli Diaw z Dejmkiem, a formalności dopełnił Aravidis. 0:2. W 80. minucie przed dogodną sytuacją stanął Marković. Piłkę na 17 metr wyłożył mu Zając, ale strzał Serba był zbyt lekki i trafił wprost w ręce bramkarza zespołu z Aten.

Trener Wilman dał w końcówce szanse młodym: Morzyckiemu oraz Uniatowi. Ten drugi miał nawet szansę na zdobycie bramki. Lecz po jego mocnym strzale świetnie broinł Barkas.

Korona Kielce – AEK Ateny 0:2 (0:0);

65’ Mantalos, 72’ Aravidis;

Korona: Pesković – Rymaniak, Wierchowcow (58’ Diaw), Dejmek, Kallaste (72’ Miś) – Gabovs ( 58’ Marković), Grzelak (67’ Trafford), Cebula (58 Zając), Możdżeń (83' Mokrzycki), Pyłypczuk (72’ Rybicki) – Przybyła (83' Uniat).

AEK Ateny: Anestis (46’ Barkas) – Chygrynskiy (62’ Lampropoulos) , Galo Brito (54’ Bakais), Vila (72’ Zorić,), Kolovetsios (60’ Svarnas) – Barbosa (54’ Platellas), Simoes (62’ Tzanetopulos), Vargas (54’ Aravidis), Johansson(60’ Anakoglou), Mantalos – Bakassetas (60’ Pekhart).

Kartki: Grzelak 48 min – Vargas 48 min.

 fot. Mateusz Kępiński

 

 

------------

Dziękujemy, że jesteś z nami i wspierasz twórczość dostępną na CKsport.pl. Kliknij w link poniżej i postaw naszej redakcji symboliczną kawę.

Postaw mi kawę na buycoffee.to

Wasze komentarze

Belmondo2016-07-09 20:05:43
Najniższy wymiar kary... AEK na "chodzonego" wygrał mecz. W pierwszej połowie goście sprawiali wrażenie jakby nie chcieli zdobyć bramki...
1972016-07-09 20:25:44
To tylko sparing i nie zwracam na niego uwagi nawet ale organizacyjnie i personalnie Korona jest klubem któremu wręcz należy się spadek.
ostatni gasi swiatlo2016-07-09 20:55:19
Korona w takim składzie nie zasługuje na ekstraklase. Za co płacić pieniądze. ? za oglądanie antyfutbolu. ? Paprocki w miesiąc zniszczył to co stworzył Brosz.
Paprocki do roboty amatorze2016-07-09 20:56:17
Korona potrzebuje dwóch mocnych skrzydłowych ktorzy nie będą się bać gry jeden na jeden i napastnika.
Przykre2016-07-09 20:59:01
Że smutkiem stwierdzam DNO.
l2016-07-09 20:59:27
Bylem na meczu i po prostu zal bylo patrzec to co wyprawial nasz zespol. Mysle, że nie ma zadnej taktyki i bylo to widac czyli bieganie bez ladu i skladu. Nastepny i chyba najwiekszy mankament to brak ofensywy. Nie ma skrzydel ktore napedzaly nasze ataki w zeszlym sezonie. Brak rozgrywajacego w srodku jak Jova cz Nabil. Jednak ofensywa to takze albo przede wszystkim napastnik. Z calym szacunkiem ale Przybyla nie nadaje sie na ta pozycje w extraklasie ale chyba takze i w I lidze. Na gwalt potrzebny jest naszemu zespolowi napadzior z prawdziwegi zdarzenia i ktos do srodka i na skrzydlo. Jesli nie nastapia wzmocnienia na tych pozycjach to nie mamy szansy na utrzymanie.
zasługa Paprockiego2016-07-09 21:03:38
Zero obrony zero pomocy zero ataku. Pozostały tylko wkłady do koszulek. Jednym słowem dziadostwo
Cabrera2016-07-09 21:09:38
Gdzie jest napastnik, Paprocki gdzie jest napastnik?
CeKa2016-07-09 21:12:34
Zero ataku, zero dopingu... a przepraszam był doping dla AEKu.
Adrzej2016-07-09 21:13:20
Korona Wilmana jest o wiele słabsza niz Korona Brosza i pod względem składu i gry.. Brosz potrafił jakos ulożyc gre z tez niemocnym składem a Wilman nie ma przebicia do zawodników i nie ma pomysłu na prowadzenie druzyny.. Korona w nowym sezonie moze juz nie zaskoczyć i moze byc murowanym kandydatem do spadku.. Ps. z nowych zawodników dobrze pokazał sie Peskowvic!
snake2016-07-09 21:16:46
Tragedia! Im dalej tym gorzej.Pesković na bramce błędów nie popełniał,obrona- jako tako ale zdarzały się błędy w zasadzie każdemu, pomoc- Pylypczuk i Grzelak orłami nie są ale jakiś poziom trzymają, Cebula - on się chyba nigdy nie rozwinie, Możdżeń- wiele strat,zupełnie nie kreatywny,Gabovs- nie wiem co napisać, wygląda na zupełnie zagubionego jakby nie wiedział po co znalazł się na boisku,uciekał od podań,chował się aby tylko nie dostać piłki.On jako boczny pomocnik-rozpacz! Atak-czy ktoś tam grał? Bo to co robi Przybyła grą w ataku nazwać nie można.On tylko truchta pomiędzy obrońcami rywali i w zasadzie do tego sprowadza się jego gra.Rozumiem, że nie ma warunków i przegrywa fizycznie z obrońcami ale przynajmniej powinien mieć super technikę lub szybkość aby móc czymś zaskoczyć przeciwników a tu nic (zresztą te same uwagi jeżeli chodzi o Zająca). Nie sądziłem, że przyjdą takie czasy gdy będę tęsknił za Przemkiem Trytko.No i na koniec trener.Panie Wilman, czy pan naprawdę na obozach przygotowawczych opracował jakąś taktykę dla tych zawodników( bo dziś tego nie było widać), czy wierzy pan w cuda i sądzi, że uda się uciułać jakieś punkty, czy też jest pan tylko figurantem i wie, że i tak nic z tego nie będzie.Niestety obawiam się,że sprawdzi się to trzecie a to będzie oznaczać blamaż Korony w lidze.Tak słabej Korony jeszcze nie było!!!
kris2016-07-09 21:17:40
dajcie chłopu szansę a nie od razu krytyka
wity opadly2016-07-09 21:32:58
Ogladałem tę popeline na kanale youtube i co tu rozmawiać:

-Obi bramki Rymaniaka. W tamtej rundzie jeszcze pozorował, że jest w miare solidnym grajkiem, dziś w końcu wrócił stary, dobry Bartek z Cracovii. Przy pierwszej przeciwnik miotał nim jak szatan, przy drugiej bez krycia, nie przeciął podania (stoperzy to już swoją drogą). Niestety boków obrony w tym meczu nie stwierdzono.

-Możdżeń nadaje się do pchania karuzeli. Chłop 80 minut dreptał w miejscu, wy się podniecacie, że jest zastępstwo dla Jovanovicia. Z czym do ludzi. Takiego chodzonego to sobie można na A klasie grać w Chęcinach, a nie w Ekstraklasie, bo nawet na nią nie wystarcza.

-Nie posiadamy napastnika, z całą sympatią, ale Przybyłe czeka przyszłość w Wiernej Małogoszcz, a nie ekstraklasowym, jakimkolwiek klubie.

Subiektywnie na boisku najlepszy koleś z "11" z AEK, podejrzewam, że gdyby mu się bardziej chciało to by pół boiska przebiegł z piłką przy nodze i nikt by mu jej nie zabrał.
kali2016-07-09 21:38:26
Cebula wzmocnij Koronę i odejdź!
pytanie retoryczne2016-07-09 21:57:17
A co jako trener osiągnął Wilman wcześniej. ?
abc2016-07-09 22:03:44
Niestety razem z Leczna spadamy z ligi i to z WIELKIM HUKIEM :-( po Koronie nic juz nie zostalo ....
Obiektywnie2016-07-09 22:09:07
Wypieprzyć Gabovsa i Zająca, odstawić do rezerw ciężko i wielko dupnego Dejmka, zakontraktować Kiełba lub innego szarpiącego skrzydlem kozaczka i da się utrzymać!
Andrzej2016-07-09 22:19:25
AEK grało bez wysiłko i cud, ze nie wygrało wyzej! Korona grała dzis bez NAPASTNIKA(dzis nawet zatęskniło mi sie za Przemkiem Trytko) plusem meczu Peskovic, Mozdzen gdzie mu do Jovki?...A Cebula nadaje sie ale do III ligi.. Z Zagłębiem mogą być baty dla Korony.. Na taką Kiepską Koronę mamy płacic za bilety?! Niech bedą darmo! Mam nadzieje, ze Senegalczycy zrobią porządek w Koronie!
doPrezesa2016-07-09 22:31:55
Dopóki nie będzie gry (nie mylić z wynikami) Korony - wstęp na mecze darmowy tak jak na sparing z AEK! Trochę szacunku kibicom się chyba należy?
Jeszcze zatęsknicie2016-07-09 22:35:59
za jeźdźcem bez głowy, on przynajmniej coś pociągnął skrzydłem, zamieszał obrońcami podobnie jak wcześniej Kiełb, a teraz totalny marazm!
kibic z Koniewa2016-07-09 22:40:15
Z Korony została juz tylko nazwa i barwy
hehehe2016-07-09 23:13:21
ci błagania składają do murzyna, żeby im klub ratował, a jak na referendum trzeba było iść i Lubawskiego odwołać do po vipa żecie dymali do biedronki...hipokryci.
ale spokojnie2016-07-09 23:14:24
jeszcze jest na świecie sprawiedliwość i mam nadzieję, że kiedyś te machloje wyjdą i ten pan chociaż rok spędzi w pierdlu i przepadnie mu ten majątek skradziony na ludzkiej krzywdzie.
co wy2016-07-09 23:15:04
macie z pisaniem o tym Koniewie? Tak ruski zabór do dzisiaj wielbicie i tak wam dobrze bylo za radzieckiego wyzwoliciela?
Widz2016-07-10 09:43:28
Nazywanie tego lizydupy "trenerem" to obraza dla trenerów którzy wiedzą co to jest piłka kopana. On nie nadaje się do czyszczenia butów trampkarzy, o piłce wie tyle co świnia o lataniu.
@Obiektywnie2016-07-10 09:43:47
Na youtube jest mecz w całości - 2 godzina 22 minuta - bramka na 2 zero - Dejmek ma nie tylko wielką i ciężką dupę on jeszcze przysypia...
Jak2016-07-10 09:51:21
Może tego oszusta kara spotkać jak sądzić go może banda która jest u koryta, a to jedna sitawa. Juz rozliczyli Kobyle i Chojnowskiego.
z wiarą panowie kibice2016-07-10 09:54:08
Uspokujcie się z tymi opiniami. Dajcie szanse wykazania się zawodnikom i trenerowi. Na wszystko przyjdzie czas. Bądźmy dobrych myśli i wierzmy w sukcesy koronki. Prawdziwy kibic powinien wspierać swój ukochany klub , a nie cały czas tylko krytyka i krytyka.
gnom2016-07-10 13:12:32
Jak na razie największym osiągnięciem Wilmana jest, że poznał osobiście parkingowego i nie będzie mu przeszkadzał w planowaniu kolejnych urlopów.
Ralfi2016-07-11 10:15:50
Lubawski z kolegami zniszczył Koronę.

Ostatnie wiadomości

W ostatnim meczu rundy zasadniczej Orlen Superligi, Industria Kielce rozegra domowy pojedynek z Zagłębiem Lubin. Zwycięstwo zapewni kielczanom pierwsze miejsce w tabeli.
Krzysztof Jakubik poprowadzi spotkanie 26. kolejki PKO BP Ekstraklasy, w którym Korona Kielce zagra na wyjeździe z Widzewem Łódź. Dla arbitra pochodzącego z Siedlec będzie to 34. mecz z udziałem „żółto-czerwonych”.
Od najbliższego sezonu rozgrywki szczypiornistów w Polsce wzbogacą się o możliwość zdobycia nowego trofeum - Superpucharu kraju. Dziś (28 marca) władze Orlen Superligi oraz Związku Piłki Ręcznej w Polsce ogłosiły szczegóły.
Dominick Zator przedłużył umowę z Koroną Kielce. Defensor będzie występował w „żółto-czerwonych” barwach jeszcze przez co najmniej jeden sezon.
W pierwszym meczu 1/8 finału Ligi Mistrzów Industria Kielce pokonała na wyjeździe GOG Håndbold 33:25. – To tylko pierwsza połowa, a w drugiej może zdarzyć się jeszcze wszystko – powiedział po spotkaniu Tomasz Gębala, lider defensywy „żółto-biało-niebieskich”.
W pierwszym meczu 1/8 finału Ligi Mistrzów Industria Kielce pokonała na wyjeździe GOG Håndbold 33:25. – Mam nadzieję, że zdobędziemy ten upragniony awans, ale była to dopiero połowa meczu – powiedział po spotkaniu Krzysztof Lijewski, drugi trener „żółto-biało-niebieskich”.
W pierwszym meczu 1/8 finału Ligi Mistrzów Industria Kielce pokonała na wyjeździe z GOG Håndbold 33:25. Najwięcej bramek dla kielczan, dziewięć, zdobył Alex Dujszebajew.
Koszykarze UJK Kielce rozpoczynają rywalizację w fazie play-off o awans do pierwszej ligi. Już w pierwszej rundzie drużyna z Kielc zmierzy się z faworytem do awansu, OPTeam Resovią Rzeszów.
Już w wielkanocny poniedziałek Korona Kielce zmierzy się na wyjeździe z łódzkim Widzewem. Wraz z Koroniarzami na wyjazd szykują się także kibice żółto-czerwonych, którzy już w grupie około 700 osób zapisali się na wizytę w „Sercu Łodzi”.
Korona Kielce poznała termin wyjazdowego starcia z Puszczą Niepołomice. „Żółto-czerwoni” zagrają wówczas mecz, który może zdecydować o losach utrzymania.
Po zakończeniu zimowej przerwy Korona Kielce rozegrała 7 ligowych rywalizacji i wywalczyła w nich zaledwie 6 punktów. Kielczanie mają przed sobą teraz wyjazdową potyczkę z Widzewem. Czy Korona wywiezie 3 punkty z trudnego terenu?
Historia napisała się na naszych oczach. Reprezentacja Polski po raz piąty z rzędu zagra na Mistrzostwach Europy. Bohaterem Wojciech Szczęsny!
Poszukujesz sposobów na podniesienie swoich umiejętności piłkarskich do nowego poziomu? Odpowiednio dobrane znaczniki piłkarskie mogą okazać się kluczowym elementem w osiągnięciu tego celu.
Czy zastanawiasz się, jak w pełni wykorzystać potencjał Instagram Stories w strategii marketingowej? Poszukujesz sposobów na tworzenie angażujących reklam w formie stories? Jeśli tak, to artykuł ten jest dla Ciebie!
Trzeci tydzień Małej Ligi Piłki Ręcznej dostarczył kibicom mnóstwo emocji, zarówno na boiskach Bilczy, Kielc, jak i Chęcin. Rozgrywki odbyły się w dniach 19, 20 i 21 marca, prezentując szereg talentów w różnych kategoriach wiekowych.
Świetny turniej juniorek młodszych Korony Handball Kielce w 1/16 finału mistrzostw Polski. Podopieczne Moniki Ciszek zakończyły go z kompletem trzech zwycięstw.
Przed Industrią Kielce rywalizacja w 1/8 finału Ligi Mistrzów. „Żółto-biało-niebiescy” w najbliższą środę (27 marca) zmierzą się z duńskim GOG Håndbold.
Dokładnie za tydzień (1 kwietnia) piłkarze Korony Kielce powrócą do gry po reprezentacyjnej przerwie. Wszystko wskazuje na to, że sytuacja kadrowa w kieleckiej ekipie poprawiała się w porównaniu do ostatnich konfrontacji.
W pierwszym meczu 1/8 finału Ligi Mistrzów Industria Kielce zagra na wyjeździe z GOG Håndbold. – Brakuje mi minut rozegranych na parkiecie przez te dwa i pół miesiąca bez gry – powiedział przed spotkaniem Artsem Karalek obrotowy mistrzów Polski.
W pierwszym meczu 1/8 finału Ligi Mistrzów Industria Kielce zagra na wyjeździe z GOG Håndbold. – Będzie trzeba taktycznie ich rozpracować. Jest to niewygodny zespół z groźnymi zawodnikami na każdej pozycji – powiedział przed spotkaniem Arkadiusz Moryto, skrzydłowy mistrzów Polski.
Sabina Jarząbek, reprezentantka Kieleckiego Klubu Lekkoatletycznego została wicemistrzynią Polski w półmaratonie. Jednocześnie pobiła swój rekord życiowy i uzyskała kwalifikację na Mistrzostwa Europy w Rzymie.
W pierwszym meczu 1/8 finału Ligi Mistrzów Industria Kielce zagra na wyjeździe z GOG Håndbold. – Mam wielki szacunek dla tego klubu, który bardzo mocno walczy w duńskiej lidze oraz Lidze Mistrzów – powiedział przed spotkaniem Tałant Dujszebajew, trener mistrzów Polski.
W niedzielne popołudnie doszło do starcia dwóch zespołów z dolnych rejonów tabeli CLJ U-18 kobiet. Drużyna KSP Kielce pokonała na obiekcie przy ul. Jeziorańskiego 53 ekipę Legionistek Warszawa 0:1.
Na odbywających się w miniony weekend Mistrzostwach Polski Muay Thai w Szaflarach do walki stanęło 4 zawodników kieleckiego klubu.
Trwa marcowa przerwa reprezentacyjna. Na boiskach drugiej ligi (poza dwoma wyjątkami) nie ma jednak odpoczynku.
W ostatnich dwóch tygodniach drużyny szczypiornistów z regionu świętokrzyskiego rozegrały 5 ligowych spotkań.
Mieszane uczucia towarzyszą świętokrzyskim zespołom po rozegraniu 22. serii gier trzeciej ligi. Czarni Połaniec przegrali 0:1 z Karpatami Krosno, KSZO zremisował z Orlętami Radzyń Podlaski 2:2, a Star Starachowice pokonał Sokoła Sieniawa 1:0.
W meczu 18. kolejki Ligi Centralnej Kobiet szczypiornistki Suzuki Korony Handball Kielce przegrały na wyjeździe z MTS-em Żory 36:15. Najskuteczniejszymi zawodniczkami kielczanek były Magdalena Berlińska oraz Nikola Leśniak, zdobywczynie pięciu bramek.
W meczu 25. kolejki Orlen Superligi, Industria Kielce wygrała wyjazdowy mecz z Zepter KPR Legionowo 31:23. Po spotkaniu sowimi opiniami podzielili się Krzysztof Lijewski oraz Cezary Surgiel.
W meczu 25. kolejki Orlen Superligi, Industria Kielce wygrała wyjazdowy mecz z Zepter KPR Legionowo 31:23. Najwięcej bramek dla kielczan, osiem, zdobył Alex Dujszebajew.

Copyright © 2024 CKsport.pl Redakcja Reklama

Projekt i wykonanie: CK Media Group