Sylwestrzak opuszcza Koronę. Przedwcześnie rozwiązał umowę
Kamil Sylwestrzak definitywnie pożegnał się z Koroną Kielce i przedwcześnie rozwiązał swoją umowę z kieleckim klubem. - Nie było tematu jej przedłużenia. Nie dostałem oferty, nie było żadnych rozmów. Nie trzeba było dzisiaj jeszcze o niczym dyskutować. Taka jest kolej rzeczy - klub nie zdecydował się przedłużyć ze mną umowy - tłumaczy w rozmowie z naszym portalem dotychczasowy kapitan złocisto - krwistych.
Sylwestrzak występował w Koronie przez ponad trzy lata. - Szkoda, wielka szkoda. Jeszcze nie wyjechałem z Kielc i będzie mi na pewno bardzo ciężko to zrobić. Zostawiam tutaj sporo fajnych znajomych i przyjaciół, których traktuję, jak rodzinę. Kupa wspomnień, bardzo fajnych wspomnień. To był mój pierwszy klub w Ekstraklasie, na pewno wiele fajnego tutaj się wydarzyło - wyjawia defensor.
- Od poniedziałku albo wtorku będę zawodnikiem nowego klubu - uzupełnia po chwili. Nie chce jednak wyjawić, gdzie dokładnie będzie kontynuował swoją karierę. - W przyszłym tygodniu będzie oficjalna informacja. Nie chcę zdradzać jeszcze, czy to będzie klub z Ekstraklasy czy z zagranicy. Na propozycję nie mogę narzekać. Analizujemy wszystko z narzeczoną, muszę wybrać mądrzę. Za tydzień mam ślub i chciałbym sfinalizować wszystko w przyszłym tygodniu - kończy Sylwestrzak.
fot. Paula Duda
Wasze komentarze
odkad został kapitanem to gral jak junior
i do tego jeszcze to pajacowanie....