Perfekcyjny mecz Reichmann. Niemcy zagrają za złoto!
Co to był za mecz! Dogrywka, bramka na wagę finału w ostatniej akcji. Pojedynek Niemców z Norwegią był godny półfinału. Ostatecznie to fantastyczne starcie zakończyło się zwycięstwem zespołu Tobiasa Reichmanna 34:33.
Początek spotkania był bardzo wyrównany, w pierwszych minutach żadnej drużynie nie udało się zbudować większej przewagi. Zmieniło się to dopiero po kwadransie, gdy Niemcy wyszli na prowadzenie 9:5. Norwegia jednak na tym turnieju już wiele razy udowadniała, że potrafi odrabiać straty. I tak też było tym razem, na pięć minut przed przerwą po pięknej pogoni zawodników z Norwegii zrobił się remis 12:12.
Pierwsza połowa zakończyła się zwycięstwem Niemców 14:13.
Po wznowieniu gry walka była nadal bardzo wyrównana. Żadnej z drużyn nie udawało się zdobyć przewagi, którą można byłoby nazwać bezpieczną. Pojedynek ten był istną wojną nerwów. W 51. minucie Norwegia prowadziła 23:22.
To było świetne spotkanie, a obie drużyny wymieniały ciosy niczym rasowi bokserzy. Kibice, którzy przyszli do Tauron Areny Kraków byli świadkami pasjonującego starcia. Na minutę przed końcem Norwegia miała jedną bramkę przewagi, ale Niemcy wyrównali. Do rozstrzygnięcia losów spotkania potrzebna była dogrywka.
Pierwsza część dogrywki zakończyła się zwycięstwem Niemców, którzy dodatkowo mieli zaczynać drugie pięć minut. To stawiało ich w bardzo dobrej sytuacji. Tej szansy jednak nie wykorzystali. W kolejnych minutach były ogromne emocje, gra toczyła się na zasadzie gol za gol.
W tym meczu zagrał jeden zawodników Vive Tauronu:
Tobias Reichmann – Kolejny świetny występ. Był najskuteczniejszym zawodnikiem niemieckiej drużyny. Znów rzucał karne. Bezbłędny, dziesięć bramek na dziesięć rzutów. Został wybrany najlepszym zawodnikiem meczu.
Norwegia – Niemcy 33:34 (27:27, 13:14)
Wasze komentarze