Walkę o złoto czas zacząć. Finałowy weekend w Kielcach
To będzie bardzo ważny weekend dla zawodników Vive Tauronu. Kielczanie w finale play-off podejmą Orlen Wisłę Płock. Stawka jest wysoka – mistrzostwo Polski.
- Zdajemy sobie sprawę, że w sobotę i niedzielę czekają nas dwa bardzo ważne spotkania, przygotowujemy się solidnie do tych meczów już od początku tygodnia. Będziemy mieli jeszcze analizę wideo, podczas której popatrzymy na nasze poczynania od finału Pucharu Polski w Warszawie – przyznaje Tomasz Rosiński.
Mecze Vive Tauronu i Orlen Wisły Płock zawsze są wyjątkowe. - Już na pewno powoli odczuwamy tę atmosferę. Przed finałem Pucharu Polski też można było tak powiedzieć, gdzie Wisła też miała swoje problemy kadrowe. Teraz dodatkowo wypadł im Mariusz Jurkiewicz, który był ich motorem napędowym przez cały, ale w Warszawie sobie bez niego dobrze poradzili. Równie dobrze podobny scenariusz może mieć miejsce w sobotę i niedzielę – wyjaśnia Rosiński.
Nafciarze przed finałami mają spore problemy, bo wiadomo już że na pewno wystąpią bez Mariusza Jurkiewicza, Thiago Rochy i Mateusza Piechowskiego oraz będącego wyłączonego z gry od dawna Miljana Pusicy. Trener Nafciarzy Manolo Cadenas będzie miał do dyspozycji tylko dwóch doświadczonych rozgrywających na środek i lewe rozegranie. Choć jeden z nich – Dan Emil Racotea ma dopiero dwadzieścia lat.
Cadenas z powodu takich problemów zdrowotnych w ostatnim czasie do pierwszego zespołu dołączył młodych skrzydłowych – Macieja Skibińskiego oraz Jakuba Morynia.
Z kolei w zespole Vive Tauronu wszyscy są zdrowi i gotowi do gry, z wyjątkiem Żelijko Musy.
Czy szersza ławka może być atutem kielczan? - Gramy do trzech zwycięstw i nasza dłuższa ławka w tych wszystkich spotkaniach może mieć znaczenie. Chcielibyśmy to zakończyć w trzech spotkaniach, ale mamy wielki szacunek do rywala. Płock na pewno się przed nami nie położy, bo też chce zdobyć złoty medal – uważa Tomasz Rosiński.
Zawodnicy Vive Tauronu pod koniec maja zagrają w Kolonii w turnieju Final Four. Jednak póki co skupiają się głównie na polskiej lidze. - Wiadomo, Liga Mistrzów będzie trochę później, więc skupiamy się na mistrzostwie Polski. Staramy się odcinać od wiadomości z Płocka, na pewno do nas wszystkich one docierają, ale to są ich problemy, my skupiamy się wyłącznie na sobie, na naszej kadrze i na naszej grze – zapewnia popularny Rosa.
Mecze Vive Tauronu z Orlen Wisłą Płock już w najbliższy weekend w Hali Legionów. Pierwsze, sobotnie spotkanie zacznie się o godzinie 17.30, a drugie niedzielne o 20. Trzeci pojedynek zaplanowano na czwartek 21 maja i rozegrane zostanie one w płockiej Orlen Arenie.