Nieco słabiej, ale nadal skutecznie. Mały sukces Effectora

09-03-2015 22:06,
Paulina Idziak

Piąte zwycięskie spotkanie z rzędu i dobra postawa graczy Effectora na boisku – to miało miejsce w piątek. Choć mecz z Cuprumem Lubin mógł zakończyć się na korzyść podopiecznych Dariusza Daszkiewicza zdecydowanie szybciej, to charakter, jaki pokazali gospodarze, po raz kolejny godny jest uwagi. Drużyna, którą w ostatnim czasie oglądamy na boisku, jest zupełnie inna niż ta sprzed miesiąca. I całe szczęście!

Po dwóch pewnie wygranych spotkaniach z AZS-em Częstochowa, nadszedł czas na rywala z wyższej półki. Cuprum przed meczem z Effectorem był zdecydowanym faworytem i mało kto wierzył, że nawet tak dobrze dysponowana ekipa z Kielc będzie w stanie przeciwstawić się rywalowi. Jednak podopieczni Daszkiewicza wyspecjalizowali się ostatnio w niespodziankach i tym razem również jej nie zabrakło. W piątym secie pewnie pokonali lubinian i mogli cieszyć się z pierwszego, niezwykle ważnego kroku przed rewanżem.  

Najlepszym zawodnikiem spotkania, według komisarza Andrzeja Urbańskiego, został Sławomir Jungiewicz. Choć kapitanowi kieleckiej drużyny nie można odmówić zaangażowania i dobrej gry, to moim zdaniem -  myślę, że też wielu innych kibiców, którzy oglądali ten mecz - statuetka należała się Mateuszowi Bieńkowi. Młody środkowy był bezwzględny liderem swojego zespołu. Zanotował 7 asów serwisowych, 5 punktowych bloków i zdobył 5 „oczek” w ataku. „Bieniu” ponownie zachwycał swoją grą w każdym elemencie i powinien zostać za to nagrodzony.

Adrian Staszewski, choć nie wyróżniał się w ataku, to nadrabiał w przyjęciu. Prawdą jest, że lubinianie najrzadziej kierowali zagrywki w jego kierunku, lecz 60. proc. skuteczności to bardzo dobry wynik. „Lasso” przez cały sezon był pewnym graczem w tym elemencie i teraz również trzyma świetny poziom. Przeciwieństwem Adriana na boisku był natomiast Rozalin Penchev. Młody Bułgar był najczęściej ostrzeliwanym z zagrywki przyjmującym i dlatego Grzegorz Pająk musiał rozgrywać piłki ze środka pola. „Roza” nadrabiał jednak swoje braki z przyjęcia w ataku i bloku. Podobnie jak Bieniek, pięciokrotnie zablokował przeciwnika i zanotował 10 „oczek” w ataku. Choć zagrał nieco gorszy mecz niż dwa poprzednie, to nadal prezentował się dobrze.

Słabiej niż w poprzednich meczach zaprezentował się również Jędrzej Maćkowiak. Były zawodnik Skry Bełchatów jak zwykle straszył zagrywką, lecz w ataku skończył zaledwie jedną piłkę i ani razu nie zablokował przeciwnika. Andreas Takvam, zmiennik środkowego, choć wchodził na parkiet tylko na kilka ustawień, to zdobył dwa „oczka” w ataku oraz bloku i wypadł całkiem dobrze.

Za to obecność Pająka na parkiecie to podstawa dobrej postawy Effectora. Kielecki rozgrywający po raz kolejny udowadnia, że potencjał, który w nim drzemie jest ogromny. „Spajder” ponownie uruchamiał wszystkie strefy w ataku i mądrze kierował grą kielczan. Jak zwykle demolował rywala zagrywką i trzy razy zapunktował w bloku.

Kielczanie wygrywając mecz na swoim terenie ułatwili sobie zadanie przed spotkaniem rewanżowym. Jeżeli tylko wytrzymają presję i utrzymają poziom swojej dotychczasowej gry, to wygrana dwumeczu z Lubinem będzie bardzo prawdopodobna i kielczanie sprawią kolejną niespodziankę oraz odniosą duży sukces.

A to spotkanie już w piątek o godz. 18.

------------

Dziękujemy, że jesteś z nami i wspierasz twórczość dostępną na CKsport.pl. Kliknij w link poniżej i postaw naszej redakcji symboliczną kawę.

Postaw mi kawę na buycoffee.to

Ostatnie wiadomości

W 9. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce przegrała wyjazdową konfrontację z Radomiakiem Radom 0:4. – Nie przejdziemy obojętnie obok tego meczu. Musimy go szybko przeanalizować, wyeliminować błędy i ciężko pracować – powiedział po spotkaniu Marcel Pięczek, stoper „żółto-czerwonych”.
W 9. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce przegrała wyjazdowy mecz z Radomiakiem Radom 0:4. – My zagraliśmy natomiast tragicznie i nie ma usprawiedliwienia, bo nie możemy tak się prezentować – powiedział po spotkaniu Miłosz Trojak, stoper „żółto-czerwonych”.
Przy okazji ostatniego spotkania Ligi Mistrzów z HBC Nantes klub Industrii Kielce promował nasz kraj. Wszystko za sprawą realizacji umowy z Polską Organizacją Turystyczną.
Radomiak może świętować. Po ponad trzech latach oczekiwań na zwycięstwo nad Koroną Kielce, w końcu udało się tego dokonać i to w okazały sposób, wbijając kielczanom aż cztery bramki.
Żółto-czerwoni nie popisali się w spotkaniu z Radomiakiem Radom. Piłkarze Korony Kielce przegrali na wyjeździe aż 0:4 i nie mieli żadnych argumentów, by w jakimkolwiek momencie odmienić losy wydarzeń boiskowych.
W 9. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce przegrała wyjazdowy mecz z Radomiakiem Radom 0:4. Bramki zdobyli Leonardo Rocha (hat -trick) oraz João Peglow.
W 4. kolejce Orlen Superligi Industria Kielce podejmie we własnej hali Azoty Puławy. Rywalizacja z zespołem Patryka Kuchczyńskiego poprzedzi hitowe starcie z Barceloną.
W 4. kolejce Orlen Superligi Industria Kielce podejmie we własnej hali Azoty Puławy. – Na samych zawodnikach oraz na trenerze nie ma takiej dużej presji oczekiwań jak przed laty – powiedział przed spotkaniem Krzysztof Lijewski, drugi trener „żółto-biało-niebieskich”.
Kapitan Industrii Kielce Alex Dujszebajew będzie pauzował od ośmiu do dwunastu tygodni. To pokłosie urazu doznanego podczas zeszłotygodniowego meczu z HC Zagrzeb.
W drugiej kolejce Ligi Mistrzów zarówno Industria Kielce jak i Orlen Wisła Płock musiały przełknąć gorycz porażki. Sensacyjnie zakończyły się natomiast pojedynki w stolicy Chorwacji oraz na Węgrzech.
W 9. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce zmierzy się na wyjeździe z Radomiakiem Radom. Podopieczni Jacka Zielińskiego chcą kontynuować passę meczów bez porażki i po raz pierwszy wygrać na wyjeździe. Zapraszamy na naszą relację tekstową NA ŻYWO!
W rozpoczynającym 9. serię gier spotkaniu Korona Kielce zagra na wyjeździe z Radomiakiem Radom. Z meczu zostanie oczywiście przeprowadzona transmisja dostępna w telewizji, a także w internecie.
W drugiej kolejce grupy A Ligi Mistrzów piłkarzy ręcznych szczypiorniści Orlenu Wisły Płock ulegli we własnej hali Dinamu Bukareszt 26:28. Najwięcej bramek dla gospodarzy zdobył Michał Daszek (7).
W 9. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce zagra na wyjeździe z Radomiakiem Radom. „Żółto-czerwoni” chcą przedłużyć passę meczów bez porażki, a także przełamać się w meczach na obcym terenie.
Paweł Raczkowski będzie arbitrem głównym wyjazdowego meczu Korony Kielce z Radomiakiem Radom.
Przed nami kolejny wyjazdowy mecz Korony Kielce. Najbliższym rywalem „żółto-czerwonych” będzie Radomiak Radom. Jakim przeciwnikiem jest zespół Bruno Baltazara?
W 9. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce zagra na wyjeździe z Radomiakiem Radom. – Myślę, że w drużynie jest pozytywne nastawienie – powiedział przed spotkaniem Konrad Matuszewski, wahadłowy „żółto-czerwonych”.
W 9. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce zagra na wyjeździe z Radomiakiem Radom. – My mimo wszystko postaramy się zachować chłodną głowę, bo tam się trzeba skupić na grze i prezentacji umiejętności piłkarskich – powiedział przed spotkaniem Jacek Zieliński, trener „żółto-czerwonych”.
Żółto-biało-niebiescy ponieśli pierwszą w tym sezonie porażkę w europejskich pucharach. Przedstawiciele stolicy województwa świętokrzyskiego przegrali z Nantes 20:23. – Zmarnowaliśmy za dużo "siódemek" – wskazuje Cezary Surgiel, szczypiornista wicemistrzów Polski.
Po pierwszym w tym sezonie zwycięstwie w Lidze Mistrzów przyszedł czas na premierowa porażkę. Nantes na własnym terenie ograło Industrię Kielce 23:20.
Żółto-czerwoni przygotowują się do kolejnego starcia na najwyższym poziomie krajowych rozgrywek, bez Nono, Marcusa Godinho i Mateusza Czyżyckiego. Jak wygląda sytuacja kontuzjowanych zawodników?
Korona Kielce, z bagażem czterech meczów bez porażki, w czwartek wyjeżdża do Radomia, gdzie w piątek zmierzy się z tamtejszym Radomiakiem. – Dużo rzeczy wdrażanych na treningach zostało już wyartykułowanych podczas spotkań – zwraca uwagę Jacek Zieliński, szkoleniowiec żółto-czerwonych.
Deszczowa 9. kolejka Betclic 1. ligi za nami. Obejrzeliśmy kilka meczów z dużą liczbą bramek. W ostatnich godzinach nadrobiono także zaległości z początku sezonu.
Korona Kielce pokonała na własnym stadionie KGHM Zagłębie Lubin. „Żółto-czerwoni” spisywali się tak dobrze, że oddaliście na nich aż 547 głosów!
W 2. kolejce Ligi Mistrzów Industria Kielce zagra na wyjeździe z HBC Nantes. Przed wicemistrzami Polaki pierwsza europejska delegacja w sezonie.
Łącznie 106 283 widzów obejrzało z wysokości trybun mecze w 8. kolejce PKO BP Ekstraklasy.
W 2. kolejce Ligi Mistrzów Industria Kielce zagra na wyjeździe z HBC Nantes. – To dziwne, ale znam całą drużynę i wiem, jak grają – powiedział przed spotkaniem Theo Monar, obrotowy „żółto-biało-niebieskich”.
W 2. kolejce Ligi Mistrzów Industria Kielce zagra na wyjeździe z HBC Nantes. – Jest to bardzo mocna ekipa i trzeba się bardzo dobrze przygotować i napocić na boisku, aby z nimi wygrać – powiedział przed spotkaniem Miłosz Wałach, bramkarz „żółto-biało-niebieskich”.
W 2. kolejce Ligi Mistrzów Industria Kielce zagra na wyjeździe z HBC Nantes. – Myśląc o zwycięstwie, musimy zakasać rękawy i wykonać tytaniczną pracę w obronie – powiedział przed spotkaniem Krzysztof Lijewski, drugi trener „żółto-biało-niebieskich”.
Napastnik Korony Kielce Adrian Dalmau został nominowany do najlepszej jedenastki 7. kolejki PKO BP Ekstraklasy. Jest to kolejne wyróżnienie dla gracza „żółto-czerwonych” w sezonie 2024/2025.

Copyright © 2024 CKsport.pl Redakcja Reklama

Projekt i wykonanie: CK Media Group