Częstochowa przyjeżdża na rewanż. Effector o dwa sety od awansu
Po fenomenalnej wygranej 3:0 Effectora na wyjeździe czas na rewanż. Kielczanie w Hali Legionów podejmować będą AZS Częstochowa, lecz - jak zwykle - problemów w ich szeregach nie brakuje. Optymistycznie nastraja fakt, że do awansu podopiecznym Dariusza Daszkiewicza wystarczy wygranie dwóch setów.
Aby przejść do dalszej fazy rozgrywek i walczyć o miejsca 5-12, kielczanie powinni wygrać całe spotkanie lub ewentualnie przegrać je 2:3. Mecze fazy play-off punktowane są bowiem jak spotkania ligowe, a Effector zapisał już na swoim koncie trzy „oczka”. Na zwycięzcę z pary kielecko – częstochowskiej czeka już Cuprum Lubin. Przegrana drużyna zmierzy się natomiast z BBTS-em Bielsko – Biała w walce o miejsca 13-14.
Po świetnym meczu w Częstochowie podopieczni Dariusza Daszkiewicza muszą zachować odpowiednią koncentrację i motywację. Częstochowski zespół to wbrew pozorom przeciwnik, który może sprawić wiele problemów. Szczególną uwagę należy zwrócić na Bartosza Janeczka. W pierwszej potyczce kapitan AZS-u był najlepiej punktującym zawodnikiem w swojej ekipie i bardzo dobrze prezentował się na boisku.
Trener AZS-u, Michał Bąkiewicz, nie kryje swojego rozczarowania po pierwszym spotkaniu, przegranym przez jego zespół 0:3, lecz ma nadzieję, że losy tej batalii da się jeszcze odwrócić. - Przegraliśmy ten mecz sportowo. Nie da się ukryć, że zagraliśmy słabiej niż dotychczas. Chciałbym jednak przypomnieć, że mamy do rozegrania jeszcze jeden mecz. Będziemy robili wszystko, co w naszej mocy, żeby jak najlepiej się do niego się przygotować. Wierzę głęboko w to, że jesteśmy w stanie pokonać Effectora Kielce w wyjazdowym spotkaniu i rozegrać złotego seta – mówi.
W kieleckiej ekipie przed jednym z najważniejszych spotkań nie brakuje problemów, bowiem trener Daszkiewicz ma do dyspozycji tylko dwóch przyjmujących – Adriana Staszewskiego i Rozalina Pencheva. Adrian Buchowski, który nabawił się kontuzji łydki podczas poprzedniej potyczki, nie jest w stanie zagrać i nie wiadomo jeszcze, ile potrwa jego przerwa w grze. Uraz leczy także Kolumbijczyk Humberto Machacon, który podczas pierwszego spotkania nie znalazł się nawet w kadrze meczowej.
Początek meczu rewanżowego pomiędzy Effectorem Kielce a AZS-em Częstochowa zaplanowano na wtorek, 3 marca o godzinie 18 w Hali Legionów. Zapraszamy na łamy naszego portalu, gdzie przeprowadzimy relację na żywo z tego wydarzenia.
fot. Mateusz Kępiński
Wypowiedź – Plusliga.pl
Wasze komentarze