Koniec świetnej passy Korony. „Ta seria niekoniecznie musiała się skończyć dzisiaj”

06-12-2014 18:52,
Marcin Długosz

Piłkarze Korony Kielce stadion w Szczecinie opuszczali ze sporym uczuciem niedosytu. - Gdyby Pogoń była wyraźnie lepsza… No cóż, taki jest sport, taka jest piłka, ale nasi rywale nie byli lepszym zespołem – powiedział po spotkaniu z „Portowcami” defensor żółto-czerwonych, Piotr Malarczyk.

- Szkoda tego meczu. Przegraliśmy 2:0, ale mogło to wyglądać inaczej, gdybyśmy strzelili gola. Później straciliśmy taką głupią bramkę na 1:0, która zadecydowała o tym, jak to spotkanie będzie wyglądać – ocenił inny obrońca „złocisto-krwistych”, Radek Dejmek.

Po pierwszej połowie, w której kielczanie stworzyli sobie kilka niezłych sytuacji do strzelenia bramki, w drugiej musieli gonić wynik. - Mówiliśmy sobie w przerwie, że mamy 45 minut na zdobycie gola. Nie udało nam się to jednak, a bramka rywali na 2:0 padła po rykoszecie, naszym niefarcie – skwitował Czech.

- To spotkanie nie powinno się skończyć takim wynikiem, jakim się skończyło. Na pewno nie możemy tracić bramek w taki sposób. Później musieliśmy się otworzyć i mieliśmy swoje sytuacje. Zabrakło nam skuteczności – skomentował z kolei Malarczyk.

Trener Korony, Ryszard Tarasiewicz, powiedział po meczu, że być może kluczowa była niewykorzystana okazja Jacka Kiełba z drugiej części gry. - Ta sytuacja też nie była łatwa, bo Jacek miał na plecach obrońcę. Może gdyby trochę wcześniej zdecydował się na uderzenie byłoby inaczej, no ale teraz można tak gdybać. Nie skończyło się to bramką no i niestety przegraliśmy – stwierdził „Malar”.

Gdyby kielczanie wygrali w Szczecinie, chociaż na kilka godzin znaleźliby się w pierwszej ósemce klasyfikacji. - Nie patrzymy w tabelę. Chcemy po prostu iść od meczu do meczu i w każdym z nich zdobywać trzy punkty. Na tym etapie sezonu nie należy patrzeć w górę, ale być ostrożnym jeśli chodzi o dół. Później zobaczymy, na co się to przełoży – odparł Dejmek.

Porażką z Pogonią żółto-czerwoni zakończyli świetną passę sześciu meczów bez porażki. - Ta seria niekoniecznie musiała się skończyć dzisiaj. Na pewno nie jesteśmy z tego zadowoleni – powiedział Malarczyk.

Przed świąteczno-noworocznymi urlopami kielczan czeka jeszcze jedno spotkanie. Na Kolporter Arenę przyjedzie Cracovia. Plan na ten pojedynek? - Trzeba wygrać. Szkoda jednak, że nie wyszło nam z Pogonią… - zakończył Dejmek.

Ze Szczecina Marcin Długosz

fot. Paula Duda

------------

Dziękujemy, że jesteś z nami i wspierasz twórczość dostępną na CKsport.pl. Kliknij w link poniżej i postaw naszej redakcji symboliczną kawę.

Postaw mi kawę na buycoffee.to

Wasze komentarze

zibi2014-12-06 20:35:06
Gdyby drewniak Janota trafił w 2 min.mecz ułożyłby się inaczej,jak najszybciuej pogonić


Gdyby DREWNIAK Janota trafił w 2 min.mecz inaczej by się ułożył,ale drewno posłało piłkę w trybuny.Pogonić tego dziada i to szybko!
ja2014-12-06 21:26:49
rzut sędziowski i zachowanie Koroniarzy jest jakieś dziwne ,dlaczego do piłki nie podszedł nasz zawodnik i nie oddał piłki na połowę Pogoni ,i jeszcze ten sędzia ktory w tej akcji przeszkodził nam w odbiorze piłki
Bryx2014-12-06 21:39:26
Jak się nie strzela goli, to trudno liczyć na cokolwiek. Żadne pocieszenie, że Pogoń grała piach, a te dwa gole to fuks.
ck fan2014-12-07 01:05:03
w zespole Pogoni grało trzech 17 latków,chyba pięciu do 23 lat. Ograli na w większości prawie starszymi juniorami, trochę Szkoda
GrendlerCK2014-12-07 13:51:40
A ja dalej swoje : "Cerniauskas, Janota, Pilipczuk OUT !!! z Korony.paraliże jedne!!!"
kris2014-12-07 17:19:40
Wstyd jaśnie grajkowie.znów was juniorzy pojechali.
weteran2014-12-07 21:54:52
Trudno się gra , gdy sędzia jest tak słaby, że nie widzi dwóch ewidentnych fauli w polu karnym na "Rybie" i "Trycie".
Nie można mówić o tym ,że piłkarze Korony źle zagrali.
Stali się ofiarą nieudolności P.Zlotka.
Zlotek2014-12-08 07:13:42
Po co się staracie jak ze mną szans nie macie.
chertan772014-12-08 07:45:38
O ile pamiętam Złotek sędziował mecz w Łęcznej - o też za bardzo mu nie szło.
Pacheta2014-12-08 09:23:41
Mecz był dobry, kondycyjnie wyglądało wszystko jak trzeba. Słaby Gwiazda-Janota mógł ustawić całe spotkanie już w 2 min ale strzelił adekwatnie do swojej obecnej formy. Bramki zupełnie z przypadku, a wynik mógłby być równie dobrze 2-0 dla nas. Głowy do góry. Nic się nie dzieje. Trzeba teraz myśleć o Cracovii. Rozbić ją w Kielcach i zima będzie spokojna. Taraś naprawdę poskładał i podniósł ten zespół.
Bryx2014-12-08 11:01:49
@weteran
Najłatwiej wszystko zwalić na sędziego. A ile bramek Korona strzeliła? Powtarzam co napisałem wyżej. Problemem na wyjazdach jest nieskuteczność (4 bramki we wszystkich wyjazdowych meczach). Jak się nie potrafi trafić z 2 metrów do bramki, to co się dziwić.
weteran2014-12-08 13:42:29
@Bryx.
Chciałbym , aby w Nas było więcej optymizmu.
Są ku temu przesłanki: wygrzebalismy się z dna tabeli, zaliczylismy serię bez porażki.
A , że ponieslismy porażkę z roznych przyczyn to trudno.
Każdy z piłkarzy wkłada r grę serce.
Szczególnie Janotka.
Nie powinno się Go obarczac winą za porażkę.
1973_ck2014-12-08 15:54:57
Wlasnie skonczylem ogladac lige+extra, zdaniem p. Stepniewskiego Koronie nalezaly sie dwa karne po faulach na Kielbie i Trytce a przy okazji dwie czerwone kartki dla Pogoni.
Lewko Gotlib2014-12-09 09:58:54
Chłopcy są już od 2 meczów myślami na wczasach na Malediwach.
Jeszcze tylko poczłapać z Cracovią potem zrobić trwałą,tipsy,kupić stringi i japonki i heja na lotnisko!
Pimpek2014-12-09 10:52:16
@ Lewko
Każdy sądzi według siebie.
Wyluzuj! !!
miki2014-12-09 14:54:19
Lewko ,a co ty chciałeś żeby w MOPS-e pomagali ? ,trzeba było latać za piłką ,a nie za piwkiem i używkami.Mają kasę i się bawią ,proste.

Ostatnie wiadomości

Korona Kielce poznała termin ostatniego meczu na Suzuki Arenie, w którym zmierzy się z Ruchem Chorzów.
Sławomir Szmal ogłosił chęć startu w wyborach na prezesa Związku Piłki Ręcznej w Polsce. Legendarny bramkarz chce zreformować organizację zarządzającą rodzimym handballem, a o swojej decyzji poinformował na specjalnej konferencji prasowej.
Dwóch zawodników Korony Kielce: Piotr Malarczyk oraz Jewgienij Szykawka zostało nominowanych do najlepszej jedenastki 29. kolejki PKO BP Ekstraklasy. Dla Białorusina jest to pierwsze tego typu wyróżnienie w trwającym sezonie.
W 29. kolejce Ekstraklasy padł absolutny rekord frekwencji w XXI wieku. Na Stadionie Śląskim spotkanie pomiędzy zaprzyjaźnionymi Ruchem Chorzów i Widzewem Łódź oglądało przeszło 50 tysięcy osób.
Maciej Giemza z Piekoszowa obok Kielc wraz z pilotem Rafałem Martononem zwyciężyli w pierwszej rundzie Mistrzostw Polski Samochodów Terenowych – rajdzie Baja Drawsko Pomorskie 2024.
20-krotni mistrzowie Polski rozpoczynają decydującą rywalizację o Final Four Ligi Mistrzów. Do Hali Legionów przyjeżdża obrońca trofeum – S. C. Magdeburg.
Pogoń Siedlce niepokonana od dwóch miesięcy, a Radunia Stężyca z okazałym przełamaniem. Za nami 29. kolejka II ligi.
Grad goli na początek oraz na zakończenie kolejki. Tak minęła 29. seria PKO BP Ekstraklasy.
W środę (24 kwietnia) Industria Kielce podejmie Magdeburg w pierwszym meczu ćwierćfinału Ligi Mistrzów. – Jestem gotowy na to, aby wprowadzić naszą drużynę do Kolonii – powiedział przed spotkaniem Alex Dujszebajew, kapitan „żółto-biało-niebieskich”.
Już w najbliższą środę (24 kwietnia) Industria Kielce podejmie Magdeburg w pierwszym meczu ćwierćfinału Ligi Mistrzów. – Przed nami wymagający mecz, ale taki mamy etap sezonu – powiedział przed spotkaniem Arkadiusz Moryto, skrzydłowy „żółto-biało-niebieskich”.
Przed Industrią Kielce decydująca rywalizacja o awans do Final Four Ligi Mistrzów. – Magdeburg jest silniejszy niż rok temu – powiedział przed pierwszym spotkaniem Tałant Dujszebajew, trener „żółto-biało-niebieskich”.
Kolejną kolejkę mają za sobą zawodnicy występujący w RS Active IV lidze. W 24. kolejce Korona II Kielce wygrała u siebie 1:0 z GKS-em Rudki, a Orlęta zwyciężyły 6:0 z Arką Pawłów.
Po ostatnim zwycięstwie z Jagiellonią kibice Cracovii mogli złapać trochę pewności i uwierzyć, że spadek to bardzo odległa rzecz. Jednak po niedzielnej przegranej z Puszczą Niepołomice sytuacja w Krakowie jest bardzo niepewna, zwłaszcza jeśli spojrzymy na terminarz zespołu z Krakowa.
Za nami 19. kolejka grupy południowej I ligi TTCup.com, w której na co dzień gra Polonia Kielce. Ekipa ze stolicy naszego regionu pokonała w wyjazdowym starciu KTS MDC² Park Gliwice 6:4.
Miniony weekend przebiegł nam pod znakiem nie tylko piłkarskich i handballowych, ale również bilardowych emocji. Galeria Echo w Kielcach ponownie gościła najlepsze poolowe zespoły z całej Polski. Wśród nich gospodarz – Nosan.
SMS ZPRP Kielce wygrał dwa spotkania Ligi Centralnej, a Końskie wciąż pozostają niezdobyte. KSZO i Wisła z kolejnymi porażkami.
Suzuki Korona Handball Kielce przegrała we własnej hali w meczu 19. kolejki Ligi Centralnej Kobiet z ENEA Piłka Ręczna Poznań 32:34. Najskuteczniejszą zawodniczką kielczanek była Zofia Staszewska, zdobywczyni ośmiu bramek.
Kto w weekend odwiedził halę przy ulicy Krakowskiej w Kielcach, ten nie żałował. Fani szczypiorniaka w piątek, sobotę oraz niedzielę doświadczyli świetnego widowiska z udziałem juniorek młodszych Korony Handball. Kieleckie zawodniczki wywalczyły awans do ćwierćfinału mistrzostw Polski!
W piątkowe popołudnie doszło do starcia określanego „Świętą Wojną”. Żółto-czerwoni kolejny raz wyszli zwycięsko ze starcia z Radomiakiem, co nie spodobało się kibicom przyjezdnych. Stawili się więc oni pod stadionem i przekazali zawodnikom swoje niezadowolenie.
Za nami 26. kolejka trzeciej ligi grupy czwartej. KSZO wysoko przegrał w wyjazdowym starciu z Wieczystą Kraków, Czarni Połaniec musieli uznać wyższość Avii Świdnik, a Star Starachowice zremisował z Chełmianką.
Industria Kielce wygrała pierwszy półfinałowy mecz Orlen Superligi z KGHM Chrobrym Głogów 30:22. – Spotkały się dziś drużyny, które bardzo mocno i ambitnie walczyły – powiedział po spotkaniu Krzysztof Lijewski, drugi trener „żółto-biało-niebieskich”.
Korona Kielce w efektownym stylu pokonuje Radomiak Radom 4:0 i daje jasno do zrozumienia, że w kontekście walki o ligowy byt nie powiedziała ostatniego słowa. Dziś wybieramy najlepszego Koroniarza piątkowej rywalizacji na Suzuki Arenie.
Industria Kielce wygrała pierwszy półfinałowy mecz Orlen Superligi z KGHM Chrobrym Głogów 30:22. Najwięcej bramek dla kielczan na Dolnym Śląsku, pięć, zdobył Szymon Wiaderny.
W 29. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce wygrała domowy mecz z Radomiakiem Radom 4:0. – Lubię w sobie to, że zawsze daję z siebie wszystko co mogę i co potrafię – mówił po spotkaniu Danny Trejo, skrzydłowy „żółto-czerwonych”.
Korona Kielce pokonała w spotkaniu 29. kolejki PKO BP Ekstraklasy Radomiaka Radom 4:0. – Od początku byliśmy zaangażowani i w naszej sytuacji takie zwycięstwo było bardzo potrzebne – powiedział Jewgienij Szykawka, napastnik kielczan.
W sobotę (20 kwietnia) 20-krotni mistrzowie Polski rozpoczną rywalizację z KGHM Chrobrym Głogów. Drużyna, która pierwsza wygra dwa spotkania awansuje do finału Orlen Superligi.
W 29. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce wygrała domowy mecz z Radomiakiem Radom 4:0. Po ważnym zwycięstwie zadowolenia ze swoich podopiecznych nie krył Kamil Kuzera.
Korona Kielce zdeklasowała Radomiak Radom na Suzuki Arenie. Żółto-czerwoni wygrali w 29. kolejce PKO BP Ekstraklasy 4:0, a i ten wynik wydaje się najniższym wymiarem kary. – W naszej grze nie było pozytywów – podsumowuje szkoleniowiec gości.
W 29. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce wygrała domowy mecz z Radomiakiem Radom 4:0. Bramki dla „żółto-czerwonych” zdobyli Luka Vušković (samobójcza), Danny Trejo oraz Jewgienij Szykawka (dublet).
Superliga sp. z o.o. i ZPRP podjęły decyzję o wprowadzeniu technologii wideoweryfikacji w meczach Orlen Superligi oraz Orlen Pucharu Polski. Arbitrzy będą mogli korzystać z systemu VR od półfinałów obu rozgrywek.

Copyright © 2024 CKsport.pl Redakcja Reklama

Projekt i wykonanie: CK Media Group