Remis last minute! Korona wyrwała punkt Zagłębiu
W 25. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce zremisowała na wyjeździe z KGHM Zagłębiem Lubin 1:1. Bramki zdobyli Kajetan Szmyt dla gospodarzy oraz Miłosz Trojak dla gości.
W porównaniu do ostatniego spotkania z Puszczą Niepołomice w wyjściowym zestawieniu kielczan pojawił się Marcus Godinho, który zastąpił pauzującego za nadmiar żółtych kartek Huberta Zwoźnego.
Od pierwszych minut przyjezdni próbowali wykorzystać swoje atuty w postaci aktywnej lewej strony i pojedynków Mariusza Fornalczyka z defensorami. Po jednym z udanych dryblingów młodzieżowy reprezentant kraju zagrał piłkę wzdłuż bramki lubinian, jednak żaden z jego kolegów nie skierował jej do siatki.
W 12. minucie potyczki Mateusz Wdowiak przy linii bocznej ograł bez trudu Miłosza Trojaka i zagrał futbolówkę na głowę Kajetana Szmyta. 22-latek pewnie skierował ją obok Rafała Mamli i gospodarze objęli prowadzenie.
Zagłębie wychodzi na prowadzenie! Kajetan Szmyt strzałem głową otwiera wynik spotkania ⚽
— CANAL+ SPORT (@CANALPLUS_SPORT) March 16, 2025
� Mecz trwa w CANAL+ SPORT 3 i w serwisie CANAL+: https://t.co/zr8n1cU2RX pic.twitter.com/mzHMY0dJvq
Przed upływem dwudziestej minuty podopieczni Jacka Zielińskiego stworzyli zagrożenie w szesnastce „Miedziowych”, ale dwukrotnie próby Martina Remacle’a lądowały w nogach interweniujących obrońców. Goście utrzymywali się dłużej przy piłce na połowie Zagłębia, lecz nie potrafili przebić się przez dobrze zorganizowanych rywali.
W 32.minucie po kolejnym wygranym pojedynku Fornalczyka z Bartłomiejem Kłudką piłka dotarła do Adriana Dalmau. Hiszpan jednak fatalnie przestrzelił, stojąc kilkadziesiąt centymetrów od bramki. Dziewięć minut później groźnie uderzył aktywny skrzydłowy, ale Dominik Hładun poradził sobie z tym strzałem i do końca pierwszej połowy wynik nie uległ już zmianie (0:1).
Po wznowieniu gry pierwszą okazję bramkową stworzyli sobie piłkarze Leszka Ojrzyńskiego. Dośrodkowanie z rzutu rożnego zamknął strzałem głową Michał Nalepa, lecz futbolówkę pewnie chwycił Rafał Mamla. „Żółto-czerwoni” nie byli w stanie wykreować sobie szans na wyrównanie, mimo iż przez większość czasu to oni mieli piłkę w swoim posiadaniu.
W 78. minucie wprowadzeni chwilę wcześniej na plac gry Jewgienji Szykawka i Pedro Nuno zagrozili bramce miejscowych. Strzał Portugalczyka pewnie chwycił jednak golkiper Zagłębia. Po chwili Mariusz Fornalczyk wbiegł w pole karne, lecz znów nikt nie był w stanie wykorzystać jego zagrania. Kilkadziesiąt sekund później podanie skrzydłowego dotarło do Dawida Błanika, ale jego strzał instynktownie obronił Hładun.
Po kapitalnym dośrodkowaniu Błanika w 93. minucie piłka spadła na głowę Miłosza Trojaka, który pokonał bramkarza lubinian. Tuż przed końcowym gwizdkiem przyjezdni wywalczyli więc cenny punkt doprowadzając do remisu 1:1. „Koroniarze” zanotowali siódme starcie bez porażki w 2025 roku, natomiast „Miedziowi” przerwali czteromeczową serię porażek.
Miłosz Trojak z golem na wagę remisu! Zawodnik Korony popsuł plany zwycięskiego debiutu Leszkowi Ojrzyńskiemu �
— CANAL+ SPORT (@CANALPLUS_SPORT) March 16, 2025
� Oglądajcie mecze @_Ekstraklasa_ w serwisie CANAL+: https://t.co/zr8n1cU2RX pic.twitter.com/rvSDWGxrGG
Kolejny pojedynek „żółto-czerwoni” rozegrają dopiero w niedzielę (30 marca). Domowe starcie z Radomiakiem Radom rozpocznie się o godzinie 12.15.
KGHM Zagłębie Lubin – Korona Kielce
1:1 (1:0)
13’ Szmyt – 90+3' Trojak
KGHM Zagłębie Lubin: Hładun – Ławniczak, Nalepa, Corluka – Kłudka, Dąbrowski (89' Fritzson), Kolan, Wdowiak (68' Kurminowski), Pieńko (90+2' Reguła), Michalski – Szmyt (89' Listkowski.
Korona Kielce: Mamla – Godinho (64' Błanik), Soteriou (64' Resta), Smolarczyk, Trojak, Pięczek – Nono, Remacle (77' Nuno), Długosz, Fornalczyk – Dalmau (77' Szykawka).
Sędzia: Piotr Lasyk (Bytom)
Żółte kartki: Dąbrowski (Zagłębie) – Resta (Korona)
Widzów: 3 464
Fot. Mateusz Kaleta