Szwajcarzy za mocni. Polacy zagrają o puchar pocieszenia
Polacy przegrali w trzecim meczu Mistrzostw Świata 2025 ze Szwajcarami 28:30. „Biało-czerwoni” zagrają o Puchar Prezydenta IHF, a nie w fazie głównej.
W meczowej kadrze nie miały miejsca żadne zmiany w porównaniu z ostatnim pojedynkiem z Czechami (19:19). Tym samym kolejną szansę występu otrzymali zawodnicy na co dzień występujący w Industrii Kielce: Arkadiusz Moryto, Michał Olejniczak i Łukasz Rogulski.
Rezultat spotkania rzutem z drugiej linii otworzył Damian Przytuła (1:0). Pierwsze minuty upłynęły pod znakiem nerwowej gry z obu stron. W 10. minucie na pierwsze prowadzenie wyszli „Helweci” za sprawą trafienia Lenny'ego Rubina (4:5). Przed upływem pierwszego kwadransa o czas dla swojej drużyny poprosił Marcin Lijewski (5:7).
Po chwili pauzy Polacy szybko doprowadzili do remisu 7:7, a później nie pozwolili ekipie Andiego Schmida na odskoczenie na więcej niż dwie bramki. Dziesięć minut przed końcem pierwszej połowy na tablicy świetlnej w Herning widniał remis 10:10. Słaba końcówka „biało-czerwonych” sprawiła jednak, że do przerwy przegrywali 15:18.
Początek drugiej części był fatalny i po kilku akcjach Polacy przegrywali aż 15:21. Po kilku minutach stagnacji sygnał do odrabiania strat dał Marcel Jastrzębski, który odbił dwa rzuty rywali, a jego koledzy pokonali golkipera rywali (18:21). Kontakt ekipa Marcina Lijewskiego złapała w 42. minucie po golu świetnie dysponowanego Marka Marciniaka (21:22). Do remisu 120 sekund później kapitalnym rzutem doprowadził Damian Przytuła!
Na piętnaście minut przed końcem Andy Schmid poprosił o czas (22:22). Po chwili Gino Steenaerts przerwał siedmiominutową niemoc „Helwetów” w ofensywie (22:23). Gra znów się wyrównała, ale na niespełna dziesięć minut przed końcem konfrontacji Polacy przegrywali 24:26. Szwajcarzy w samej końcówce meczu okazali się bardzo wyrafinowanym zespołem i w pełni zasłużenie pokonali Polaków 28:30.
Polacy zajęli ostatnie miejsce w grupie A i pozostanie im walczyć o Puchar Prezydenta. Najbliższy mecz został zaplanowany na wtorek (21 stycznia), lecz rywal nie jest jeszcze znany.
Polska – Szwajcaria
28:30 (15:18)
Polska: Morawski, Jastrzębski – Jędraszczyk, Moryto, Olejniczak 3, Bis, Paterek, Pietrasik 4, Przytuła 9, Czapliński 2, Czuwara 2, Marciniak 4, Wojdan, Gębala, Rogulski, Syprzak 4.
Szwajcaria: Scheidiger, Portner – Meister 4, Rubin 5, Attenhofer, Aellen 3, Röthlisberger, Küttel 5, Maros, Steenaerts 4, Laube 1, Sigrist, S. Zehnder, Willecke, Leopold 5, Scheidiger, Ben Romdhane 3.
MVP: Lenny Rubin (Szwajcaria)
Sędziowie: Ivan Pavicević, Milos Raznatović (Czarnogóra)
Fot. Paweł Bejnarowicz / Związek Piłki Ręcznej w Polsce