Po falstarcie z Tunezją dwie wygrane Polaków przed mundialem
Podobno mężczyzn poznaje się po tym, jak kończą, nie jak zaczynają. A podopieczni Patryka Rombla wygrali dwa pozostałe mecze towarzyskiego turnieju 4 Nations CUP, po inauguracyjnej porażce z Tunezją.
Polacy rozpoczęli pierwszy sprawdzian przed mistrzostwami świata zaskakującą porażką z reprezentacją Tunezji 31:32 - jak się później okazało, z przyszłymi zwycięzcami czterozespołowej rywalizacji.
Starcia w dwóch kolejnych dniach były już jednak o wiele bardziej udane. Biało-czerwoni najpierw rozprawili się z Koreańczykami z Południa (31:27), a następnie nie dali większych szans ekipie Brazylii.
Zwłaszcza w tym drugim pojedynku wyraźnie zaznaczyli swój udział szczypiorniści kieleckiego mistrza Polski - w spotkaniu z Azjatami odpoczywali przecież: Gębala, Moryto i Kornecki. Golkiper żółto-biało-niebieskich zaliczył bardzo solidny występ między słupkami, co pozwoliło na częstsze kreowanie ataków przez jego kolegów.
Piątkową rywalizację z trafieniem zakończył każdy z zawodników z pola. Najskuteczniejszy wśród gospodarzy, Arkadiusz Moryto zanotował cześć bramek, Michał Olejniczak zaliczył dwa skuteczne rzuty, a Tomasz Gębala jedno.
Już 4 stycznia nasi reprezentanci powalczą w drugim towarzyskim turnieju przed startem polsko-szwedzkiego mundialu. Gracze Rombla podczas trzydniowej rywalizacji w katowickim Spodku zagrają z Iranem, Marokiem oraz Belgią.
fot. Mateusz Kaleta