Barszcz będzie smakował lepiej. Łomża Industria Kielce pokonuje Celje

15-12-2022 19:32,
Wiktor Chrabąszcz

Przez pierwsze piętnaście minut wydawało się, że Celje postawi dzisiaj twarde warunki kielczanom. Jednakże później podopieczni Tałanta Dujszebajewa włączyli wyższy bieg i przejęli kontrolę nad spotkaniem. Ostatecznie Łomża Industria Kielce pokonała Celje Pivovarna Lasko 36:28 i udanie zakończyła 2022 rok.

Łomża Industria Kielce przystępowała do meczu z Celje po pladze kontuzji, jaka miała ostatnio miejsce w zespole. Do Kounkoud’a i Thrastarsona’a, Surgiela, Paczkowskiego dołączył Szymon Sićko, który z poważnymi obrażeniami głowy przebywa obecnie na obserwacji w szpitalu. Dodatkowo to spotkanie było również ostatnim meczem kieleckiej ekipy pod nazwą Łomża Industria Kielce, ponieważ wraz z początkiem nowego roku firma Van Pur wycofuje się z finansowania zespołu mistrza Polski. 

Początek spotkania toczył się w tempie bramka za bramkę. U kielczan fantastycznie działała gra z kołem, natomiast Słoweńcy odpowiadali szybkimi akcjami rozgrywających. Dopiero 8. minucie pierwsza drużyna mocniej zaznaczyła swoje prowadzenie i niestety było to Celje. Marguc zamienił rzut karny na bramkę i na tablicy świetlnej widniał wynik 3:5. 

Co gorsza, ta sytuacja dodała gościom wiatru w żagle. W 10. minucie ponownie do kieleckiej siatki trafił Marguc, a chwilę później nieskuteczność Łomży Industrii wykorzystał Ivanković i Celje prowadziło już czterema bramkami 10:6. Na początku meczu słabo radzili sobie także kieleccy bramkarze. Wolff i Kornecki odbili tylko jedną piłkę w pierwszych 20. minutach.

Na szczęście dla fanów Łomży Industrii Kielce kielczanie zaczęli grać bardziej zdecydowanie w obronie, przez co Celje nie dochodziło już do czystych pozycji rzutowych. Dodatkowo gospodarze poprawili grę w ataku, dzięki czemu szybko wyrównali wynik spotkania 13:13. 

Napór kielczan trwał. W 25. minucie niedokładne podanie gości przechwycił Nahi i błyskawicznie uruchomił Arkadiusza Morytę, który precyzyjnym rzutem wyprowadził Łomże Industrię Kielce na prowadzenie 15:14. Potem rozpoczął się koncert kielczan. 

Najpierw prowadzenie Łomży podwyższył kapitalną indywidualną akcją Karacić, potem do siatki gości trafił Karaliok, a chwilę później podopieczni Tałanta Dujszebajewa mieli już cztery bramki przewagi po kapitalnym rzucie Remili’ego. Goście zdołali odpowiedzieć tylko jednym trafieniem Marguc’a i na przerwę kielczanie schodzili z trzybramkową zaliczką 18:15. 

Drugo połowa rozpoczęła się od trafienia Vlaha, jednak błyskawicznie odpowiedział na nie Arkadiusz Moryto. Po zmianie stron goście często znajdowali drogę do bramki kielczan, jednak przez dobrą skuteczność w ataku Łomża Industria Kielce nie dała doskoczyć rywalowi na mniej niż dwa trafienia. 

Co więcej, po bramce Alexa Dujshebaeva w 39 minucie gospodarze wyszli na czterobramkowe prowadzenie 23:19. Ta akcja dodała Hiszpanowi wiele pewności siebie. Dwie minuty później oddał kapitalny rzut z prawego skrzydła i było już 25:20. Dodatkowo w tym fragmencie meczu wreszcie przebudził się Andreas Wolff, który regularnie zaczął zatrzymywać rzuty gości. 

Celje próbowało odrobić straty, ale nie potrafili znaleźć recepty na dobrze zorganizowanych podopiecznych Tałanta Dujszebajewa. Co więcej, parę minut później kielczanie powiększyli swoją przewagę. W 48. minucie po trafieniach Tomasza Gębali i Dylana Nahi’ego Łomża Industria Kielce prowadziła już siedmioma trafieniami 31:24. 

W ostatnim fragmencie spotkania prowadzenie kielczan było niezagrożone i przez to tempo meczu nieco spadło. Ostatecznie Łomża Industria Kielce pokonała Celje 36:28. Teraz podopieczni Tałanta Dujszebajewa czekają na odpowiedź Barcelony.

Łomża Industria Kielce – Celje Pivovarna Lasko 36:28 (18:15)

fot. Patryk Ptak 

------------

Dziękujemy, że jesteś z nami i wspierasz twórczość dostępną na CKsport.pl. Kliknij w link poniżej i postaw naszej redakcji symboliczną kawę.

Postaw mi kawę na buycoffee.to

Ostatnie wiadomości

Piątkowy mecz z Radomiakiem Radom będzie bardzo ważnym spotkaniem w kontekście walki kielczan o utrzymanie. Przeanalizujmy więc czego możemy się spodziewać po drużynie prowadzonej przez Macieja Kędziorka.
W 29. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce zagra na własnym stadionie z Radomiakiem Radom. „Żółto-czerwonych” czeka jedna z najważniejszych batalii w sezonie.
Jarosław Przybył sędzią meczu 29. kolejki PKO BP Ekstraklasy, w którym Korona Kielce zmierzy się z Radomiakiem Radom. Spotkanie na Suzuki Arenie będzie 24 konfrontacją „żółto-czerwonych” prowadzoną przez tego arbitra.
Na rynku dostępne są różne rodzaje lotek do badmintona, niektóre kosztują kilkanaście złotych za opakowanie, inne kilkaset. Skąd tak duże różnice? Czy warto wydawać po kilkadziesiąt złotych na jedną lotkę, jeśli za tyle można mieć opakowanie?
Już w najbliższy piątek Korona Kielce zmierzy się na własnym stadionie z Radomiakiem Radom. Na konferencji prasowej przed spotkaniem poruszony został interesujący wielu temat kontuzji oraz przygotowania fizycznego zespołu.
Dylan Nahi przedłużył umowę z Industrią Kielce! „Żółto-biało-niebieski” klub prolongował kontrakt ze skrzydłowym do 2028 roku.
Wiosenne przesilenie to okres, który często wiąże się z uczuciem zmęczenia, apatii oraz obniżeniem nastroju. Są one w dużej mierze spowodowane wydłużeniem dnia i wzrostem temperatury, który przekłada się na zmiany hormonalne. Można jednak im zapobiec. Wystarczy zadbać o odpowiednie nawyki żywieniowe i suplementację. Tylko, które witaminy i suplementy będą dobrym wyborem na wiosenne przesilenie?
Rozdmuchane i przeskalowane – tak w największym skrócie można podsumować oskarżenia, jakie padły pod adresem Benoita Kounkouda na początku roku. Szczypiornista był podejrzewany o próbę gwałtu na 20-latce, co jednak nie znalazło potwierdzenia w faktach.
Od czwartku do soboty Kielce ponownie staną się bilardową stolicą Polski. W dniach 18-20 kwietnia w Galerii Echo dobędzie się 2 zjazd tegoroczny zjazd Bilardowej Ekstraklasy.
Industria Kielce w półfinale Orlen Superligi zagra z KGHM Chrobrym Głogów.
Ciągnący się od miesięcy uraz Mateusza Czyżyckiego nie ustępuje. W środę trener Kamil Kuzera poinformował, że 26-latka w tym sezonie na murawie już nie zobaczymy. Wszystko wskazuje na to, że gracza Korony Kielce czeka zabieg.
Korona Kielce w 29. kolejce PKO BP Ekstraklasy zagra na własnym stadionie z Radomiakiem Radom. – Ambicją, wolą walki i zaangażowaniem musimy wygrać mecz z Radomiakiem – powiedział przed spotkaniem Bartosz Kwiecień, obrońca „żółto-czerwonych”.
To już końcówka biletów dostępnych na mecz Magdeburg - Industria Kielce. Klub pozyskał dodatkową i zarazem ostatnią pulę wlotek na to starcie.
Jak przekazał prezes Cracovii, Mateusz Dróżdż, Puszcza Niepołomice tylko do końca obecnego roku będzie mogła korzystać z obiektu w Krakowie. – Gdyby nie pracownicy Cracovii, to Puszcza nie byłaby w stanie zorganizować meczu. Chcemy im pomóc, ale nasz stadion to nasz dom - mówi prezes krakowskiego klubu.
Zajmująca miejsce spadkowe Korona Kielce zmierzy się w piątek na Suzuki Arenie z Radomiakiem Radom. – Wszyscy zdają sobie sprawę z tego, że mieliśmy inne oczekiwania. Miało to inaczej wyglądać, chcieliśmy czegoś innego – mówi podczas konferencji trener Kamil Kuzera.
Korona Kielce w 29. kolejce PKO BP Ekstraklasy zagra na własnym stadionie z Radomiakiem Radom. O kwestiach kadrowych przed tym ważnym pojedynkiem szerzej opowiedział Kamil Kuzera, trener „żółto-czerwonych”.
Rozlosowano grupy turnieju olimpijskiego szczypiornistów. Do walki o medale może stanąć nawet ośmiu graczy Industrii Kielce.
Polonia Kielce zakontraktowała zawodnika z Iranu. Jest nim Mohamad Ali Rouintanesfahani, a więc były reprezentant swojego kraju.
Kolejna kolejka PKO BP Ekstraklasy upłynęła pod znakiem wielu rozczarowań. Jednymi z rozczarowanych mogli być kibice Korony Kielce, a także kilku drużyn walczących o Mistrzostwo Polski. Rozczarowani nie mogą być też statystycy, gdyż ponownie pod względem frekwencyjnym było nieźle.
Korona Kielce wypełniła limit rozegrania 3 000 minut przez młodzieżowców w trwającym sezonie. „Żółto-czerwoni” mają również szansę na nagrodę z Pro Junior System.
Kolejny gol zawodnika wypożyczonego z Korony Kielce oraz debiut byłego trenera „żółto-czerwonych” w drużynie kandydata do awansu. Za nami 28. kolejka 2 ligi.
Zmiany na miejscu spadkowym oraz zadyszka czołówki. Tak minęła 28. kolejka PKO BP Ekstraklasy.
Po trzy spotkania w piątek, sobotę oraz niedzielę rozegrali zawodnicy klubów z zaplecza Ekstraklasy. Ciekawie było m.in. w Gdańsku i Lublinie, gdzie niezłym spotkaniom towarzyszyła spora liczba kibiców na trybunach.
MTB Cross kolejny raz rozpoczyna sezon Świętokrzyskiej Ligi Rowerowe w Daleszycach. Na starcie wyścigu stanęło blisko 500 zawodników.
W 23. kolejce świętokrzyskiej IV ligi obejrzeliśmy kolejne spotkania kieleckich drużyn. Korona II Kielce zmierzyła się na wyjeździe z Wierną Małogoszcz, a Orlęta podjęły na własnym stadionie Arkę Pawłów.
Pięć spotkań rozegrały w ostatnim tygodniu drużyny z naszego regionu występujące na niższych szczeblach rozgrywkowych. Jak sobie poradziły?
Piłkarza Korony Kielce Marcusa Godinho czeka operacja zerwanego więzadła. To pokłosie zdarzenia, które miało miejsce w ostatnim meczu z Wartą Poznań.
Za nami 25. kolejka trzeciej ligi grupy czwartej. Star Starachowice przegrał w Krakowie z Garbarnią, KSZO zremisował w domowym starciu z Wisłoką Dębica, a Czarni Połaniec wywieźli punkt z Chełma.
Industria Kielce wygrała drugi ćwierćfinałowy mecz Orlen Superligi z MMTS-em Kwidzyn 40:25. – Myślę, że bardzo cieszymy się z tego, że spokojnie rozwiązaliśmy mecz i nie daliśmy przeciwnikowi zbyt wiele przestrzeni na pokazanie swoich umiejętności – powiedział po spotkaniu Paweł Paczkowski, rozgrywający „żółto-biało-niebieskich”.
Industria Kielce wygrała drugi ćwierćfinałowy mecz Orlen Superligi z MMTS-em Kwidzyn 40:25. – Uniknęliśmy tym samym długiej podróży do Kwidzyna, na czym też nam zależało, żeby móc w przyszłym tygodniu potrenować i przygotować się na kolejnego przeciwnika – powiedział po spotkaniu Krzysztof Lijewski, drugi trener „żółto-biało-niebieskich”.

Copyright © 2024 CKsport.pl Redakcja Reklama

Projekt i wykonanie: CK Media Group