Ostatni mecz w roku i pod obecną nazwą drużyny
W czwartek 15 grudnia zawodnicy Łomża Industria Kielce rozegrają ostatni mecz w 2022 roku. Przeciwnikami mistrzów Polski w Hali Legionów będzie Celje Pivovarna, a spotkanie zostanie rozegrane w ramach 10. kolejki fazy grupowej Ligi Mistrzów.
Kielczanie mogą zamknąć ten rok kalendarzowy na świetnej pozycji wyjściowej przed decydującymi potyczkami o losach w, dalszej, fazie pucharowej. Na ten moment ekipa Dujshebaeva traci do liderującej Barcelony jeden punkt, więc ewentualnym zwycięstwem utrzymają ten kurczowy uścisk lub, przy możliwym potknięciu Hiszpanów z Nantes, przeskoczą ich w tabeli.
- Zawsze naszym obowiązkiem jest wygrywanie w domu. W ostatnich latach nie przychodzi mi do głowy porażka u nas, przy naszych kibicach, bez nich to się zdarzało - mówił przed spotkaniem opiekun gospodarzy.
Mistrzowie Polski będą zdecydowanymi faworytami, jednak sami pamiętają trudny rywalizacji w Słowenii, gdzie pokonali Celje 33:30.
- Bardzo byśmy chcieli (mowa o przewadze w meczu), ale wiemy, że są na to nikłe szanse, ponieważ drużyna Celje jest bardzo mocna. W ostatnim meczu mieliśmy z nimi niemałe problemy - ocenił Michał Olejniczak.
Miejscowi przystąpią do tej partii po pladze kontuzji, która nawiedziła drużynę w ostatnim czasie. Do Kounkoud oraz Thrastarsona dołączył ostatnio Szymon Sićko, który z poważnymi obrażeniami głowy przebywa na obserwacji w szpitalu. - Brakuje Szymona, jednak przygotowujemy się do tego meczu, jak do każdego innego. Zrobimy wszystko, aby załatać dziury i być jak najlepiej przygotowani do tej rywalizacji - przekonywał rozgrywający.
To wieńczące rywalizację w 2022 roku spotkanie będzie również ostatnim dla kieleckiej drużyny pod nazwą Łomża Industria Kielce. Jak wiadomo, firma Van Pur, czyli właściciel popularnej marki piw, wraz z początkiem nowego roku wycofuje się z finansowania zespołu mistrza Polski.
Początek meczu Łomża Industria - Celje Pivovarna o godz. 18:45.
fot. Patryk Ptak