Podsumowanie 5. kolejki Kieleckiej Ligi Futsalu
5. seria gier na parkiecie Politechniki Świętokrzyskiej zafundowała obserwatorom 36 bramek! Liderem rozgrywek pozostała ekipa MMW Szalunki.
Przewodzący stawce zespół zakończył piąty tydzień gier z kompletem zwycięstw. Szalunki rozprawiły się z drużyną Sport CK, wygrywając aż 6:1. Równy dystans, dwóch punktów, trzymają za ich plecami zawodnicy Stawecki Holding. Ci nie pozostawili większych złudzeń graczom Biernat Dachy, triumfując bardzo przekonująco 4:1.
Ważna wygrana przypadła także viGO! Quicpack, który w przysłowiowym meczu „o sześć punktów” okazał wyższość nad AZS-em Politechniką Świętokrzyską. Triumf 3:1 sprawił, że zwycięska ekipa umocniła się na 3. miejscu w tabeli.
Zdecydowanie najwięcej bramek minionego weekendu padło w pojedynku IBEXX-u z AKS-em Wzdół KrisMar. Górą okazali się ci pierwsi, wygrywając aż 9:4. Do tak okazałego triumfu wyraźnie przyczyniło się dwóch graczy gospodarzy – Dominik Pasternak oraz Piotr Pechiński, którzy ustrzelili po trzy bramki.
W ostatnim z rozegranych spotkań bramek również nie brakowało. PśK Fabet uległ Radiatorsowi Stąporków 2:5 i z zerowym dorobkiem punktowym, zakotwiczył na dnie stawki.
Wyniki 5. kolejki Kieleckiej Ligi Futsalu:
fot. Politechnika Świętokrzyska