Fiasko negocjacji. Nowak nie zostanie trenerem Górnika Polkowice
Były trener Korony Kielce, Dominik Nowak nie zostanie nowym opiekunem Górnika Polkowice. Negocjacje obu stron były już na bardzo zaawansowanym etapie i zbliżały się do pozytywnej finalizacji, jednak jak podaje e-legnickie.pl, ostatecznie zakończyły się niepowodzeniem. Outsider zaplecza PKO Ekstraklasy znalazł inną kandydaturę.
Wszystkie znaki na niebie i ziemi sugerowały, że 49-letni szkoleniowiec poprowadzi w nadchodzącej rundzie ostatnią drużynę Fortuna 1. Ligi, podejmując się misji ratowania polkowiczan przed spadkiem.
Finalnie o fiasku negocjacji nie zadecydowała ani długość kontraktu czy szczegóły finansowe – Dominik Nowak dostosował swoje wymagania do możliwości klubu -, a skład personalny sztabu szkoleniowego. Były opiekun żółto-czerwonych widział w nim pięciu swoich pomocników, jak również zabiegał o zatrudnienie nowego dyrektora sportowego, którym miał zostać Jarosław Gambal – wcześniej związany z Zagłębiem Lubin.
Te oczekiwania przerosły możliwości Górnika Polkowice, zmagającego się z poważnymi problemami finansowymi. Klub z Dolnego Śląska nie może pozwolić sobie na tak obszerne rotacje, wiążące się z nowymi nazwiskami na liście płac oraz wypłatami odszkodowań.
Temat Nowaka w Polkowicach upadł, a rolę strażaka i ratownika beniaminka 1. Ligi powierzono Szymonowi Szydełko. 38-latek w przednim sezonie utrzymał na trzecim poziomie rozgrywek krakowskiego Hutnika.
fot. Maciej Urban