Thrastarson ma jeszcze duży problem mentalny
Szczypiorniści Łomży Vive Kielce odnieśli kolejne ligowe zwycięstwo. Tym razem pokonali na Hali Legionów Energię MKS Kalisz 37:29. Po kielczanach było widać trudy czwartkowego meczu z Veszprem. – Kiedy grasz w czwartek, a kolejny mecz rozgrywasz w sobotę, to jest bardzo ciężko zagrać na odpowiednim poziomie – mówi Tałant Dujszebajew.
Trener mistrzów Polski pochwalił jednak zespół, że mimo napiętego kalendarza był w stanie kontrolować to spotkanie. – Jestem zadowolony, że mniej więcej od 8-10 minuty kontrolowaliśmy wynik meczu i zawsze prowadziliśmy jedną lub nawet czterema bramkami – ocenia.
Tałant Dujszebajew odniósł się również do gry powracającego po długiej przerwie Haukura Thrastarsona. – Od dwunastu miesięcy nie grał w meczu o stawkę, to jest jego dopiero drugi mecz po Szczecinie i tutaj ciężko go ocenić. Chłopak ma jeszcze duży problem mentalny, jestem zadowolony, że w ogóle gra i zobaczymy jak będzie wyglądał w kolejnych meczach – kończy Dujszebajew.
Kolejny mecz zawodnicy Łomży Vive rozegrają 29 września, a ich przeciwnikiem będzie Motor Zaporoże.
Fot. Mateusz Kaleta