Jesteśmy pozytywnie nastawieni i nie możemy doczekać się początku rozgrywek
Korona Kielce pozytywnie zdała ostatni egzamin przed starem nowej kampanii na zapleczu PKO Ekstraklasy. W piątkowym sparingu za zamkniętymi drzwiami kielczanie pokonali Sandecję Nowy Sącz 2:1. Tym samym złocisto-krwiści utrzymali miano niepokonanej ekipy w przedsezonowym okresie przygotowawczym. W pięciu spotkaniach cztery razy triumfowali i raz zremisowali.
Ostatni mecz kontrolny to dobra okazja do podsumowań wykonanej pracy. O kilka zdań oceny pokusił się golkiper żółto-czerwonych Marceli Zapytowski.
- Myślę, że dobrze przepracowaliśmy ten okres, co pokazują wyniki. Cieszy solidna gra w defensywie oraz efekty, które widzimy z przodu. Jesteśmy pozytywnie nastawieni i nie możemy doczekać się początku rozgrywek – zdradza.
Latem klub ze stolicy województwa świętokrzyskiego przeszedł, charakterystyczną dla siebie, przebudowę składu. Do Kielc trafiło ośmiu nowych zawodników. Ci jednak szybko odnaleźli wspólny język z kolegami oraz miejsce w układance trenera Nowaka.
- Współpraca wygląda coraz lepiej, a przed nami jeszcze dużo wspólnej gry, więc będziemy dogadywać się jeszcze bardziej. Mam nadzieję, że razem stworzymy monolit w defensywie, który będzie pewnym punktem zespołu i dzięki któremu będziemy się cieszyć z czystych kont oraz zdobyczy punktowych – mówi.
Te ruchy kadrowe, a także wyniki przebudowanego zespołu Dominika Nowaka spowodowały, że Koronę stawia się w gronie jednego z głównych kandydatów do awansu. Jak na zbliżający się sezon zapatrują się Ci, którzy mają ziścić przewidywania ekspertów oraz oczekiwania kibiców?
- Przede wszystkim w każdym kolejnym meczu chcemy prezentować się jak najlepiej, grać pewnie z tyłu, co pozwoli nam wygrywać. Pragniemy, aby tych pozytywów w nadchodzącym sezonie było jak najwięcej – kończy.
Czy pierwszy pozytywny moment czeka kielczan już w inauguracyjnym meczu na Suzuki Arenie z beniaminkiem Skrą Częstochowa? O tym przekonamy się w piątek 30 lipca, wtedy o godz. 20:00 pierwszy gwizdek meczu oraz całego sezonu 21/21 Fortuna 1. Ligi dla Korony Kielce.
Fot. Grzegorz Ksel