Mankamenty w grze to temat wielowątkowy. Problemy nie dotyczą tylko ofensywy

07-05-2021 10:56,
Michał Gajos

Po środowym blamażu w Niecieczy Korona Kielce będzie chciała zatrzeć plamę. Poprzeczka wcale nie pójdzie na dół, bo następnym rywalem żółto-czerwonych jest rewelacja rundy wiosennej, Sandecja Nowy Sącz, która pozostaje niepokonana od szesnastu meczów. Szkoleniowiec kielczan zdaje sobie sprawę z problemów z jakimi boryka się jego zespół. - Błędy, jakie popełniamy, nie mogą się zdarzać na takim poziomie – mówi Dominik Nowak.

Szkoleniowiec kielczan w każdym z pięciu spotkań, w których prowadził Koronę Kielce, nie zdecydował się na zestawienie takiej samej „jedenastki”. Jednak za każdym razem zmiany były wymuszone, spowodowane pauzą kartkową lub kontuzją. Podobnie będzie w najbliższym spotkaniu przeciwko Sandecji Nowy Sącz. Dominik Nowak musi poszukać zastępstwa kontuzjowanego Grzegorza Szymusika.

Sobotnia rywalizacja będzie finiszem piętnastodniowego maratonu, podczas którego kielczanie rozegrali pięć spotkań. Końcówa sezonu to też szansa dla młodych zawodników oraz tych, których dalsza przyszłość w Kielcach jest niepewna. – Chcemy zweryfikować kadrę oraz poszczególnych zawodników, po to aby mieć lepszy obraz ich przydatności w kontekście następnego sezonu, bardzo ważnego dla Korony. Terminarz jest trudny, jednak ja się nim nigdy nie zasłaniam. Piłkarze są profesjonalistami, muszą być przygotowani do gry co trzy dni – tłumaczy.

Sandecja, z którą Korona zagra w sobotę to rewelacja sezonu. Drużyna na półmetku rundy jesiennej była czerwoną latarnią rozgrywek, miała po dwunastu meczach zaledwie trzy punkty, a teraz jest niepokonana od szesnastu gier i walczy o udział w barażach. Jednym z motorów napędowym ekipy z Małopolski jest Ruben Lopez. Hiszpan pięciokrotnie trafiał do bramki rywali, w ostatnich pięciu grach. – Musimy się skupić na groźnych napastnikach Sandecji, którzy sukcesywnie strzelają bramki. Jednak przede wszystkim musimy poprawić koncentrację i być indywidualnie odpowiedzialni. Analiza spotkania z Termalicą obnażyła, że popełniliśmy taką ilość indywidualnych błędów, które na takim poziomie nie mogą się zdarzać – nie ma wątpliwości.

 – Ostatni mecz pokazał, że jesteśmy za wolni w aspekcie budowania akcji. Musimy szybciej operować piłką, myśleć i podejmować decyzję. To jest niezwykle istotny aspekt w kontekście płynności gry, którego nam poprzednio zabrakło i to jeszcze z taki klasowym rywalem. To jest temat wielowątkowy, ponieważ poprawa gry nie dotyczy tylko ofensywy, widzieliśmy przecież defensywę – kwituje.

Na jesieni żółto-czerwoni pokonali "Sączersów" na Suzuki Arenie 1:0 po bramce Jacka Kiełba.

Spotkanie Sandecji Nowy Sącz z Koroną Kielce odbędzie się w sobotę 8 maja o godz. 16:00.

fot: Mateusz Kaleta

------------

Dziękujemy, że jesteś z nami i wspierasz twórczość dostępną na CKsport.pl. Kliknij w link poniżej i postaw naszej redakcji symboliczną kawę.

Postaw mi kawę na buycoffee.to

Wasze komentarze

tak myślę, Janusz2021-05-07 12:32:55
tyle w temacie. zmieniać trenera po 2 porażkach. przegrywa - bieżemy następnego. itd. i będzie dobrze.
lucas_ck2021-05-07 13:03:20
jak my nie mamy kim grac, moze 2-3 zawodnikow jest na piziomie 1 ligi, reszta do wymiany, i genialna taktyka z mlodziezowcem na bramce, juz to przerabialismy z Sokolem z wiadomym skutkiem, amen:)
Raskolnikov2021-05-07 13:21:24
Brawo, wreszcie trener powiedzial jakies konkrety
obojętny2021-05-07 13:26:29
ludzie, dopóki nie będzie z nami inwestor który wyłoży kasę na gotowego do gry /sprawdzonego piłkarza to będzie to wyglądać tak jak teraz ze przy tej taktyce trenera wychodzi ze niemamy kim grać.
A dlaczego, bo w obecnej sytuacji ściągamy graczy tylko i wyłącznie za darmo, którzy są albo bardzo młodzi i w teorii perspektywiczni albo zupełnie bez formy po perypetiach. W jednym i drugim przypadku prawdopodobieństwo że ktoś " odpali" od razu jest praktycznie zerowe. Nie popełniajmy tego błędu co ZAWSZE ze najpierw przez pół roku do roku odbudowujemy piłkarza a potem go oddajemy bo się na już nie sprawdził a ten odpala później w innym klubie jak brown forbes czy o zgrozo żyro któremu jeszcze płaciliśmy pensje jak był w innym klubie.

Niestety ZAWSZE bedziemy sciągać własnie takich piłkarzy na ten moment. NIKT ZA DARMO nie odda piłkarza gotowego do gry. sorry nikt nie jest głupi.

My potrzebujemy trenera co zagra tym co ma z taktyką pod ludzi jakimi dysponuje a nie odwrotnie. bo tak chciałbym abyśmy sprowadziliśmy 11 lepszych graczy do koronu już natychmiast którzy bedą pasowali pod taktykę naszego trenera i "odpalą od razu" ale sorry to jest Niemożliwe.

Niestety Pan Nowak nie wydaje się człowiekiem który elastycznie dostawiał sie do sytuacji którą zastał.
Nonsens2021-05-07 13:53:08
Gdyby odjąć 10 pkt zdobytych przez kuzere gralibyśmy o utrzymanie za tydzień z Bełchatowem ,cyrk,wstyd ,zero ambicij ,grajki powinni się cieszyć że nie ma kibiców bo same kur.... by leciały z trybun
Judasz2021-05-07 14:07:50
Buhahahhahaha ten dalej będzie testował zawodników, a co niektórzy już prawie cały sezon. Znowu będą baty, bo amator po ostatnim meczu stwierdził, że będzie indywidualnie rozmawiąc z zawodnikami, znaczy on jest wspaniały, a im sie nie chce. Ostatnio słyszałem cos takiego od Zająca jest spuścił nas do 1. ligii. Ten tez był nieomylny, tylko piłkarzom się nie chciało. Gośc w trenerce jest na poziomie mojego polonisty z podstawówki, jak miał zastępstwo za wuefistę. Rozdawał szarfy i rzucał piłkę, teraz grajta.
Judasz2021-05-07 14:10:01
Gośc po batach 6:2, "To jest temat wielowątkowy, ponieważ poprawa gry nie dotyczy tylko ofensywy, widzieliśmy przecież defensywę". Buahhahahhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhh
każdy tu piszący widział jak gramy w defensywie, ten musiał dostać łomot, żeby zajarzyć, hej ludzie my dobrze chyba nie bronimy. Buahaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa
@lucas_ck2021-05-07 14:29:47
młodzieżowiec w bramce obroni wszystko, młodzieżowiec na środku ataku w końcu się przełamie, w rezerwach mu się nie udało, i zdobędzie hattricka, w obronie Zebic wraz z Szarkiem nikogo nie sfaulują i nie będzie karnego, linia pomocy opanuje środek boiska i będzie świetnie operować piłką i mamy WYGRANY mecz!!!
LUDZIE!!2021-05-07 14:39:04
Wiem że porównanie jak szybki z łososia z kiszką ziemniaczaną, ale zobaczcie co dała zmiana trenera w Chelsea. Lampart - dupa i "sezon stracony". Przyszedł Tuchel - i są w finale pucharu FA i LM. Ci sami zawodnicy, ten sam klub. Nie mogę już czytać tych wypocin tu o tym że z tymi zawodnikami nic się nie da zrobić. Da się - tylko trzeba umieć. W naszej lidze (nawet Ekstraklasie) wystarczy dobry mental, taktyka i zaangażowanie. I MP można zdobyć (vide Piast Gliwice). Znajdują jakieś wynalazki typu pan Smyła czy ten obecny - zamiast jakiejś ćwierć myśli długofalowej. Za obecną sytuację odpowiada Zarząd - i nikt inny.
Nowak2021-05-07 14:40:55
Człowieku, tu nie Barcelona, tu trzeba nie tracić bramek, zmuszać przeciwnika do błędu i kontrować a nie kreować akcje - BO NIBY KIM.
Luker2021-05-07 14:42:22
@Judasz
Właśnie widać po tobie braki w nauczaniu, więc to żadna sensacja.
Beczka2021-05-07 14:43:16
Najłatwiej wywalić trenera niż 20 ogórkowych kapci.
Hahaha2021-05-07 14:45:42
Jełop zwala winę na polonistę- śmiechu warte.
@Judasz2021-05-07 14:53:42
Dokładnie!
Jedynym mankamentem na tą chwilę jest zła taktyka trenera.
@obojętny2021-05-07 14:56:13
11 klubów przed nami w tabeli, za wyjątkiem Niecieczy, ŁKS i Widzewa, jakoś nie ma bogatego inwestora wykładającego grube miliony na zawodników, a ich gra jest dużo lepsza od naszych zawodników, ba, nawet im się chce biegać, pomimo braku umiejętności technicznych.
Ck2021-05-07 15:24:49
Nowak to bardzo dobry trener, tylko wyników nie ma. A kasiora musi się zgadzać. W Sandecja znowu łomot i to co najmniej trzy jajo. Prezesie zlituj się nad sobą, bo ten trener świadczy też o tobie, nad Koroną a w końcu nad gostkiem który totalnie się kompromituje.
Sajmon2021-05-07 16:28:08
To jest temat wielowątkowy trenerze... Ale jak ustawić drużynę pod rywala a nie grać ofensywnie na poukladany zespół lidera tabeli gdzie samemu nie ma się atutów czy to w obronie a o ofensywie nie wspominając. Tak jak wyżej napisano gdyby nie punkty zdobyte wyrachowaniem z odrobiną farta Kuzery to dziś trener byłby w drodze do Legnicy. Jeśli z Sandecją zagramy podobnie jak ze Słoniami to pozostanie jedna niewiadoma - rozmiary porażki.
Sumek2021-05-07 17:02:28
Spokojnie ten sezon był na przetrwanie wiadomo w jakim mielscu6 byliśmy na jesieni i kto został i z kim mieliśmy grać tą ze zdrowo myślący kibic KORONY nie zydzewa i lostrowca co tu się wcinaja dobrze wie że awans w tym sezonie był nierealny
Obojetny2021-05-07 19:23:33
@obojetny . Może właśnie te 11 drużyn gra taktyka pod zawodników jakich posiada , do tego dochodzi atmosfera szatni , mental , zaangażowanie i są wyniki . Może nie ma rewolucji kadrowych co pol roku. Nowak szatnie na 100% stracił . Nie wierze ze w naszej sytuacji finansowej Golanski sprowadzi zawodników gotowych di gry lepszych od tych co mamy . Raczej sprowadzi swoich na odbudowanie i historia zatoczy koło . Za pol roku będziemy w tym samym miejscu
xyz2021-05-07 19:47:51
Polecam przejrzeć sobie wyniki Miedzi Legnica z sezonu w ekstraklasie za trenera Nowaka. Wygląda znajomo, bo to taka sama koncepcja gry. Trener zapomniał, że poza piłkarzami również on będzie weryfikowany w końcówce tego sezonu.
Urkiel2021-05-07 20:23:40
Niepotrzebnie nadzieję rozbudził Bartoszek swoimi wypowiedziami przed runda wiosenną, że niby nie boimy się nikogo, mamy nową super taktykę i odpowiednich wykonawców. Nowak też po przyjściu głosił, że ta drużyna ma potencjał, właśnie widzimy....Nie łudzmy się, jeszcze przed sezonem cel był taki aby jako tako grać , utrzymać się co nie było zbyt trudne przy 1 spadającej , wprowadzić stabilność w klubie. Przecież połowa z tych obecnie grających odejdzie z Korony za miesiąc i ślad po nich zaginie., Stąd takie a nie inne podejście do gry bez ambicji i honoru przez co narażają klub i kibiców na blamaż ale im to wisi bo to mierni wyrobnicy. Dopiero nowy sezon pokaże cala prawdę i obraz klubu..
@Urkiel2021-05-07 20:34:02
Zgadza się.
Tylko, że Panowie Piłkarze, tak słabo grający w Koronie, nie będą mieć ŻADNYCH szans w znalezieniu lepszego klubu. Na co oni liczą?
Kasia2021-05-07 21:16:50
Trzeba było pozwolić Kuzerze do końca sezonu prowadzić drużynę a nie szukać nowego szkoleniowca który niczym w innych klubach nie zachwycił ale miał jedno Dobre gadanie
lucas_ck2021-05-07 21:27:00
spokojnie, przciez to nie Nowak nasprowadzal tego szrotu tylko Bartoszek z Kuzera, pod super taktyke 352, jak to wygladalo to wszyscy widzieli
Kazik2021-05-08 00:34:05
Powołajcie - K.Kuzerę-,ON chociaż nie ściemniał i grał tymi zawodnikami co ten,,wynalazek. ,Z 4- męczy wygrał 3 .Czy wam to nic nie mówi.Ta ,,koroną,, z tym ,,szkoleniowcem ,, grać nie będzie..
Bah2021-05-08 07:13:37
Ci co odejdą znajdą zatrudnienie wprost proporcjonalnie do ich umiejętności i podejścia do pracy czyli co najwyżej w 2 lidze nie tylko polskiej..
Romek2021-05-08 08:12:29
Kuzera odpowiada na równi z Ojcem Dyrektorem za obecną sytuację Trzeba się z nim rozstać definitywnie Wprowadzajcie dużo młodzieżowców bo potrzebna jest kasa
Widz2021-05-08 09:13:45
85% zawodników wraz z nowym sezonem do wymiany. Jak to zrobić
aby jak najmniej wydać. Myślę, że na klub ma pomysł Golański . Przecież ma swoich, tak jak Bartoszek, a jak wyjdzie zobaczymy.
Zapewne są ludzie w Kielcach co chcą i potrafią w to wierzymy
No właśnie2021-05-08 10:47:14
No właśnie myślę że są ludzie co chcą ale mam bardzo duże wątpliwości, czy umieją. Niestety.
DoNowak2021-05-08 12:08:05
Najbardziej mnie śmieszy jak czytam że taktyką Kuzery nie da się grać na dłuższą metę. Rozumiem że taktykami Bartoszka i Nowaka na dłuższą metę Korona będzie wielka. Żenada
Siwy2021-05-08 18:14:43
Kompletnie źle ustawiona Korona przegrała mecz z jakąś Sandecja,natychmiast usunąć tego trenera ? I przywrócić p Kuzere.

Ostatnie wiadomości

Poniedziałkowy pojedynek Korony Kielce z Puszczą Niepołomice będzie arcyważny w kontekście walki obu zespołów o utrzymanie. Przeanalizujmy zatem czego możemy się spodziewać po drużynie prowadzonej przez Tomasza Tułacza.
Za nami rozgrywana w środku tygodnia 29. kolejka Fortuna I Ligi. Na zapleczu ekstraklasy sześć klubów walczy o udział w barażach.
Komisja do spraw Licencji Klubowych Polskiego Związku Piłki Nożnej przyznała licencję Koronie Kielce na występy w PKO BP Ekstraklasie w sezonie 2024/2025. Po raz pierwszy od lat kielczanie nie mają nadzoru finansowego.
Na konferencji prasowej przed spotkaniem z Puszczą Niepołomice trener Korony Kamil Kuzera poruszył kwestię Fredrika Krogstada oraz Jacka Podgórskiego. Obu graczom za kilkanaście tygodni skończą się umowy z zespołem.
W 30. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce zagra na wyjeździe z Puszczą Niepołomice. – Mocno na to zapracowaliśmy i musimy iść tą naszą drogą. Jeżeli utrzymamy tę dyscyplinę i konsekwencje, tak jak w ostatnim pojedynku to możemy być optymistami przed kolejnym spotkaniem – powiedział przed potyczką Kamil Kuzera, trener „żółto-czerwonych”.
– Już mecz ze Stalą trochę nas zbudował, jednak po drodze przydarzyła się wpadka z Wartą, bo tak to nazywam, gdzie nie zagraliśmy dobrze i straciliśmy trzy punkty. Wygrana nad Radomiakiem pokazała, że musimy w siebie wierzyć, bo potrafimy grać. Jak jesteśmy zdeterminowani, bezpośredni oraz odważni, to takie taktyczne i typowo piłkarskie rzeczy same przychodzą – mówi przed poniedziałkową rywalizacją z Puszczą Niepołomice Jacek Podgórski, zawodnik Korony Kielce.
W poniedziałek Korona Kielce będzie chciała pokazać, że pogrom Radomiaka nie był dziełem przypadku i wygrać na wyjeździe z Puszczą Niepołomice. Z kogo nie będzie mógł w Krakowie skorzystać trener Kamil Kuzera?
Przed 20-krotnymi mistrzami Polski rewanżowy mecz ćwierćfinału Orlen Superligi z KGHM Chrobrym Głogów. Sobotni (27 kwietnia) pojedynek może zdecydować o awansie do finałów ligowej rywalizacji.
– Piłka ręczna to taka dyscyplina, w której my, skoczkowie narciarscy, zostalibyśmy zmieceni z boiska. Widzę, że ten sport wyróżnia walka i zaangażowanie. I tak to powinno wyglądać – powiedział po meczu Industrii Kielce w ćwierćfinale Ligi Mistrzów z SC Magdeburgiem znakomity polski skoczek narciarski, Dawid Kubacki, który oglądał go z trybun Hali Legionów.
Bartosz Frankowski będzie sędzią meczu 30. kolejki PKO BP Ekstraklasy, w którym Korona Kielce zmierzy się z Puszczą Niepołomice. Spotkanie przy ulicy Józefa Kałuży będzie 25 konfrontacją z udziałem „żółto-czerwonych” prowadzoną przez tego arbitra.
Podczas ćwierćfinałowego starcia Industrii Kielce z SC Magdeburg kontuzji doznał Michał Olejniczak. I choć samo zdarzenie wyglądało dramatycznie, uraz jest zdecydowanie mniej groźny niż spodziewano. To byłoby na tyle jeśli chodzi o dobre informacje, ponieważ kieleckiego szczypiornistę czeka dłuższa przerwa.
Industria Kielce w pierwszym meczu ćwierćfinałowym Ligi Mistrzów pokonała S.C. Magdeburg 27:26. – Trudno określić, jak układają się teraz szanse na awans – powiedział po spotkaniu Alex Dujszebajew, kapitan „żółto-biało-niebieskich”.
Industria Kielce w pierwszym meczu ćwierćfinałowym Ligi Mistrzów pokonała S.C. Magdeburg 27:26. – Na wyjeździe przy takiej grze w ataku pozycyjnym to może skończyć się nawet 10 bramkami straty – powiedział po spotkaniu Tałant Dujszebajew, trener „żółto-biało-niebieskich”.
W trakcie spotkania Ligi Mistrzów między Industrią Kielce, a Magdeburgiem, którego stawką jest awans do Final4 tych rozgrywek, potwornie wyglądające kontuzji nabawił się Michał Olejniczak.
Wielkie emocje w Hali Legionów podczas ćwierćfinałowego spotkania Industrii Kielce z Magdeburgiem w ramach Ligi Mistrzów. Mistrzowie Polski, przy głośnym wsparciu z trybun, walczyli niesamowicie i wygrali 27:26.
Korona Kielce w ostatnim meczu rozprawiła się na własnym terenie z Radomiakiem Radom aż 4:0. Żółto-czerwoni nie dali rywalom szans, zainkasowali komplet punktów i tym samym podtrzymują swoje szanse na utrzymanie w elicie. Kto Waszym zdaniem był najlepszym kieleckim zawodnikiem tego starcia? Ogłaszamy wyniki sondy!
W swoim trzecim sezonie w Lotto Superlidze Global Pharma Orlicz 1924 Suchedniów znalazł się w czołówce, ale tym razem medalu nie zdobył. Suchedniowska drużynę czeka jeszcze finał rozgrywek o Drużynowy Puchar Polski.
W ubiegły weekend na boiskach 1. Ligi rozegrano 28. serię gier. Upłynęła ona pod znakiem świetnego powrotu z zaświatów Wisły Kraków oraz kolejnych triumfów Lechii i Arki, które zdecydowanie uciekły reszcie stawki i pewnie kroczą po Ekstraklasę.
Korona Kielce poznała termin ostatniego meczu na Suzuki Arenie, w którym zmierzy się z Ruchem Chorzów.
Sławomir Szmal ogłosił chęć startu w wyborach na prezesa Związku Piłki Ręcznej w Polsce. Legendarny bramkarz chce zreformować organizację zarządzającą rodzimym handballem, a o swojej decyzji poinformował na specjalnej konferencji prasowej.
Dwóch zawodników Korony Kielce: Piotr Malarczyk oraz Jewgienij Szykawka zostało nominowanych do najlepszej jedenastki 29. kolejki PKO BP Ekstraklasy. Dla Białorusina jest to pierwsze tego typu wyróżnienie w trwającym sezonie.
W 29. kolejce Ekstraklasy padł absolutny rekord frekwencji w XXI wieku. Na Stadionie Śląskim spotkanie pomiędzy zaprzyjaźnionymi Ruchem Chorzów i Widzewem Łódź oglądało przeszło 50 tysięcy osób.
Maciej Giemza z Piekoszowa obok Kielc wraz z pilotem Rafałem Martononem zwyciężyli w pierwszej rundzie Mistrzostw Polski Samochodów Terenowych – rajdzie Baja Drawsko Pomorskie 2024.
20-krotni mistrzowie Polski rozpoczynają decydującą rywalizację o Final Four Ligi Mistrzów. Do Hali Legionów przyjeżdża obrońca trofeum – S. C. Magdeburg.
Pogoń Siedlce niepokonana od dwóch miesięcy, a Radunia Stężyca z okazałym przełamaniem. Za nami 29. kolejka II ligi.
Grad goli na początek oraz na zakończenie kolejki. Tak minęła 29. seria PKO BP Ekstraklasy.
W środę (24 kwietnia) Industria Kielce podejmie Magdeburg w pierwszym meczu ćwierćfinału Ligi Mistrzów. – Jestem gotowy na to, aby wprowadzić naszą drużynę do Kolonii – powiedział przed spotkaniem Alex Dujszebajew, kapitan „żółto-biało-niebieskich”.
Już w najbliższą środę (24 kwietnia) Industria Kielce podejmie Magdeburg w pierwszym meczu ćwierćfinału Ligi Mistrzów. – Przed nami wymagający mecz, ale taki mamy etap sezonu – powiedział przed spotkaniem Arkadiusz Moryto, skrzydłowy „żółto-biało-niebieskich”.
Przed Industrią Kielce decydująca rywalizacja o awans do Final Four Ligi Mistrzów. – Magdeburg jest silniejszy niż rok temu – powiedział przed pierwszym spotkaniem Tałant Dujszebajew, trener „żółto-biało-niebieskich”.
Kolejną kolejkę mają za sobą zawodnicy występujący w RS Active IV lidze. W 24. kolejce Korona II Kielce wygrała u siebie 1:0 z GKS-em Rudki, a Orlęta zwyciężyły 6:0 z Arką Pawłów.

Copyright © 2024 CKsport.pl Redakcja Reklama

Projekt i wykonanie: CK Media Group