Fatalny mecz Korony II. Kielczanie rozgromieni przez rywala z dołu tabeli

27-03-2021 14:00,
Mateusz Kaleta

Korona II Kielce przegrała w III lidze kolejny mecz w fatalnym stylu. Żółto-czerwoni zostali rozgromieni przez bezpośredniego rywala w walce o utrzymanie - Orlęta Radzyń Podlaski 0:4 i na wiosnę pozostają bez strzelonej bramki, zajmując 19. miejsce w tabeli.

Ciężar tego meczu był duży. Oba zespoły walczą o utrzymanie. W tabeli przed meczem dzielił je tylko jeden punkt. Kielczanie liczyli na dobry występ, bo przed tygodniem zagrali najlepsze spotkanie w rundzie wiosennej. Przegrali jednak 0:1 z wysoko notowanym Sokołem Sieniwa.

W sobotę kielecka ekipa była w pierwszej połowie tłem dla rywali. Można nawet powiedzieć, że nie wyszła na boisko. Skrzydła podcięła jej szybko stracona bramka, już w 6. minucie meczu, kiedy obronę żółto-czerwonych zaskoczył Arkadiusz Maj.

Zespołem Korony II dowodził w tym spotkaniu pod nieobecność Dariusza Kozubka jego asystent, Mariusz Arczewski. Nie potrafił jednak wstrząsnąć zespołem, który na tle bezpośredniego rywala w walce o utrzymanie wyglądał bardzo słabo. Po kwadransie było już 0:2. Po faulu Radaosława Sewerysia arbiter podyktował rzut karny, którego na bramkę zamienił Karol Kalita.

Kielczanie nie potrafili zagrozić rywalom pod bramką i w pierwszych 45 minutach nie oddali ani jednego celnego strzału. Z drugiej strony każda zagrana pod bramkę Jakuba Osobińskiego piłka sprawiała kieleckiej defensywie duże zagrożenie. Orlęta wycofały się i atakowały z kontry. W 29. minucie na 0:3 po podaniu Michała Kobiałki podwyższył Szymon Kamiński. 

Kielczanie wyszli na drugą połowę z zamiarem odrobienia strat. Próbował motywować ich trener Arczewski, który sam wyszedł z piłkarzami na szybką rozgrzewkę. Pierwsze minuty były drugiej części meczu były jednak odzwierciedleniem pierwszej połowy. W 55. minucie Korona II była już na deskach. Swoją drugą bramkę w meczu zdobył Karol Kalita. 

Przy stanie 0:4 żółto-czerwoni w końcu zaczęli grać w piłkę. Coraz częściej pojawiali się pod bramką rywala i stwarzali zagrożenie. Pierwszy celny strzał Adriana Bielki miał miejsce w okolicach 60. minuty.

Po kilku minutach kielczanie trafili w słupek, potem Adrian Bielka pomylił się, uderzając z bliskiej odległości nad bramką. Oprócz fatalnego wyniku, na domiar złego kontuzji doznał Artur Piróg. Korona II została bez nominalnego napastnika i ostecznie nie strzeliła żadnej bramki. Żółto-czerwoni przegrali z Orlętami 0:4.

Po tej porażce sytuacja kielczan w tabeli robi się tragiczna. Piłkarze Dariusza Kozubka zajmują 19. miejsce - trzecie od końca w tabeli. 

Za tydzień Korona II zagra na wyjeździe z Cracovią II. To spotkanie w niedzielę Wielkanocną o godz. 14:00.

Korona II Kielce - Orlęta Radzyń Podlaski 0:4 (0:3)

Bramki: Maj (6'), Kalita (15' - karny, 55'), Kamiński (29')

Korona II: Osobiński - Prętnik (38' Więckowski), Seweryś, Dziubek, Cukrowski (46' R. Turek) - Zawadzki (46' Petrović), P. Lisowski, Słabosz, Świstowski (46' Szpakowski), Bielka - Piróg (65' Bujak)

Orlęta: Rojek - Myszka, Chalidka (84' Idzikowski), Kobiałka, Maj (78' Kuźma), Kalita (78' Nowosadko), Bożym (72' Welman), Filipowicz (55' Kleber), Fiedeń, Wiatrak, Kamiński

Żółte kartki: Seweryś, Dziubek, Słabosz

fot: Mateusz Kaleta

------------

Dziękujemy, że jesteś z nami i wspierasz twórczość dostępną na CKsport.pl. Kliknij w link poniżej i postaw naszej redakcji symboliczną kawę.

Postaw mi kawę na buycoffee.to

Wasze komentarze

Robert2021-03-27 14:54:40
Mielismy dobrego trenera Grzesika to Bartoszek zaczął kombinować. Efekty widać.
kk2021-03-27 16:56:03
Podziękowania dla Bartoszka , czyścił i wymiatał pod siebie teraz zbieramy żniwo .Niczym Zając .
alemania2021-03-27 17:09:25
To ta nasza utalentowana złota zdolna młodzież, która nie dostaje szansy w ekstraklasie uzupełniona wielkimi talentami z Polski (Szpakowski, Bielka, Turek)
Mind2021-03-27 17:55:34
Wpuściliście lisa do kórnika a teraz oczekujecie jajek.
Do alemania2021-03-27 18:34:21
Tej naszej utalentowanej młodzieży juz dawno w Koronie nie ma
W Częstochowie są
????‍♂️????‍♂️????‍♂️
ja2021-03-27 19:31:42
Czemu nie grają ci z 1 drużyny którzy nie rozegrali meczu - nawet w ramach treningu taki Kiełb powinien tam pograć i kilku innych
Janczar2021-03-27 19:32:57
Sięgamy dna. To potwierdza dobre decyzje Bartoszka, prezia i koordynatora. Świetna passa.
ps2021-03-27 19:36:48
zmiana trenera puki czas
Zbigniew2021-03-27 20:05:41
Dawać do rezerw Kamila Sylwestrzaka
cgc2021-03-27 23:08:23
Oni mają trenerów?
Judasz2021-03-28 00:46:15
Pisałem że będą baty i nic tego nie zmieni jak ściąga się "talenty" za gotówkę. Myślicie ze młodzi to idioci i nie widzą ze są do odstrzału bo liczą się kto ma jakiego menadżera.
Dino Baggio2021-03-28 05:57:50
Sławek Grzesik się tylko z tego śmieje. Swoją drogą to nasprowadzano różnych zawodnjków (np. Turka) i gdzie oni są? Zero minut w pierwszej drużynie, zero minut w rezerwach. Gdzie sens? Gdzie logika?
Janek2021-03-28 07:56:13
@Judasz
Weź ty się gościu ogarnij. "Młodzi widzą, że są do odstrzału", dlatego grają jak miernoty i zbierają w cymbał co mecz. Co tam ich kariery i przyszłość, przecież "muszą sabotować grę zespołu", żeby wymusić zmianę polityki kadrowej. Tak, pięciu osiemnastolatków wierzy w to, że ma większą moc sprawczą w klubie 1.ligi niż dyrektorzy xD
Absurdalnie niemądre stwierdzenie, wróć na ziemię, bo pleciesz jak jakiś Luker albo Kix.

Człowieku, oni grają na tym poziomie TYLKO ze względu na wiek, jak pięciu z nich się utrzyma w 1-3 lidze na stałe, to będzie to sukces. Większość przepadnie po lokalnych klubach od 4. ligi wzwyż.

A ludzie dalej myślą, że jak Seweryś wejdzie do 1. drużyny, to on da jakość. Ile można słuchać tego biadolenia o mistrzostwie CLJ. Młody będzie dobry, to zagra, Korona ma problem z młodzieżowcem po odejściu Kaczmarskiego.

Zdradzę wam sekret: wszyscy zawodnicy z 1. drużyny byli kiedyś utalentowanymi juniorami (nawet Szywacz) + mają doświadczenie, dojrzałość fizyczną i lepsze wytrenowanie.

I bardzo dobrze, że sprowadza się talenty za gotówkę, to głównie na młodych Polakach zarabiają polskie kluby. Wolisz, żeby klub tę samą gotówkę płacił Luce Kukiciowi :)?
Romek2021-03-28 08:34:58
Powtarzam: ten trener Mentalnie nadal jest jedynie kopaczem a nie wychowawca Zima zamiast te " gwiazdy \' zagonić do odśnieżania boiska użalał się ze nie miał gdzie trenować Może wyjazd do Turcji?
Scyzor 702021-03-28 10:49:55
Ciekawe komu i dlaczego przeszkadzał Sławek Grzesik???
Kibic2021-03-28 11:05:19
Jaki trener takie wyniki????trener wzmocnił drużynę rokującymi zawodnikami z 4 ligi... od razu wyniki poszły w górę... za Grzesika grali zawodnicy z obecnej CLJ i pozycja Korony w tabeli była inna... jednak trener z 4 ligi i wzmocnienia z 4 ligi to jest to...

Ostatnie wiadomości

– Piłka ręczna to taka dyscyplina, w której my, skoczkowie narciarscy, zostalibyśmy zmieceni z boiska. Widzę, że ten sport wyróżnia walka i zaangażowanie. I tak to powinno wyglądać – powiedział po meczu Industrii Kielce w ćwierćfinale Ligi Mistrzów z SC Magdeburgiem znakomity polski skoczek narciarski, Dawid Kubacki, który oglądał go z trybun Hali Legionów.
Bartosz Frankowski będzie sędzią meczu 30. kolejki PKO BP Ekstraklasy, w którym Korona Kielce zmierzy się z Puszczą Niepołomice. Spotkanie przy ulicy Józefa Kałuży będzie 25 konfrontacją z udziałem „żółto-czerwonych” prowadzoną przez tego arbitra.
Podczas ćwierćfinałowego starcia Industrii Kielce z SC Magdeburg kontuzji doznał Michał Olejniczak. I choć samo zdarzenie wyglądało dramatycznie, uraz jest zdecydowanie mniej groźny niż spodziewano. To byłoby na tyle jeśli chodzi o dobre informacje, ponieważ kieleckiego szczypiornistę czeka dłuższa przerwa.
Industria Kielce w pierwszym meczu ćwierćfinałowym Ligi Mistrzów pokonała S.C. Magdeburg 27:26. – Trudno określić, jak układają się teraz szanse na awans – powiedział po spotkaniu Alex Dujszebajew, kapitan „żółto-biało-niebieskich”.
Industria Kielce w pierwszym meczu ćwierćfinałowym Ligi Mistrzów pokonała S.C. Magdeburg 27:26. – Na wyjeździe przy takiej grze w ataku pozycyjnym to może skończyć się nawet 10 bramkami straty – powiedział po spotkaniu Tałant Dujszebajew, trener „żółto-biało-niebieskich”.
W trakcie spotkania Ligi Mistrzów między Industrią Kielce, a Magdeburgiem, którego stawką jest awans do Final4 tych rozgrywek, potwornie wyglądające kontuzji nabawił się Michał Olejniczak.
Wielkie emocje w Hali Legionów podczas ćwierćfinałowego spotkania Industrii Kielce z Magdeburgiem w ramach Ligi Mistrzów. Mistrzowie Polski, przy głośnym wsparciu z trybun, walczyli niesamowicie i wygrali 27:26.
Korona Kielce w ostatnim meczu rozprawiła się na własnym terenie z Radomiakiem Radom aż 4:0. Żółto-czerwoni nie dali rywalom szans, zainkasowali komplet punktów i tym samym podtrzymują swoje szanse na utrzymanie w elicie. Kto Waszym zdaniem był najlepszym kieleckim zawodnikiem tego starcia? Ogłaszamy wyniki sondy!
W swoim trzecim sezonie w Lotto Superlidze Global Pharma Orlicz 1924 Suchedniów znalazł się w czołówce, ale tym razem medalu nie zdobył. Suchedniowska drużynę czeka jeszcze finał rozgrywek o Drużynowy Puchar Polski.
W ubiegły weekend na boiskach 1. Ligi rozegrano 28. serię gier. Upłynęła ona pod znakiem świetnego powrotu z zaświatów Wisły Kraków oraz kolejnych triumfów Lechii i Arki, które zdecydowanie uciekły reszcie stawki i pewnie kroczą po Ekstraklasę.
Korona Kielce poznała termin ostatniego meczu na Suzuki Arenie, w którym zmierzy się z Ruchem Chorzów.
Sławomir Szmal ogłosił chęć startu w wyborach na prezesa Związku Piłki Ręcznej w Polsce. Legendarny bramkarz chce zreformować organizację zarządzającą rodzimym handballem, a o swojej decyzji poinformował na specjalnej konferencji prasowej.
Dwóch zawodników Korony Kielce: Piotr Malarczyk oraz Jewgienij Szykawka zostało nominowanych do najlepszej jedenastki 29. kolejki PKO BP Ekstraklasy. Dla Białorusina jest to pierwsze tego typu wyróżnienie w trwającym sezonie.
W 29. kolejce Ekstraklasy padł absolutny rekord frekwencji w XXI wieku. Na Stadionie Śląskim spotkanie pomiędzy zaprzyjaźnionymi Ruchem Chorzów i Widzewem Łódź oglądało przeszło 50 tysięcy osób.
Maciej Giemza z Piekoszowa obok Kielc wraz z pilotem Rafałem Martononem zwyciężyli w pierwszej rundzie Mistrzostw Polski Samochodów Terenowych – rajdzie Baja Drawsko Pomorskie 2024.
20-krotni mistrzowie Polski rozpoczynają decydującą rywalizację o Final Four Ligi Mistrzów. Do Hali Legionów przyjeżdża obrońca trofeum – S. C. Magdeburg.
Pogoń Siedlce niepokonana od dwóch miesięcy, a Radunia Stężyca z okazałym przełamaniem. Za nami 29. kolejka II ligi.
Grad goli na początek oraz na zakończenie kolejki. Tak minęła 29. seria PKO BP Ekstraklasy.
W środę (24 kwietnia) Industria Kielce podejmie Magdeburg w pierwszym meczu ćwierćfinału Ligi Mistrzów. – Jestem gotowy na to, aby wprowadzić naszą drużynę do Kolonii – powiedział przed spotkaniem Alex Dujszebajew, kapitan „żółto-biało-niebieskich”.
Już w najbliższą środę (24 kwietnia) Industria Kielce podejmie Magdeburg w pierwszym meczu ćwierćfinału Ligi Mistrzów. – Przed nami wymagający mecz, ale taki mamy etap sezonu – powiedział przed spotkaniem Arkadiusz Moryto, skrzydłowy „żółto-biało-niebieskich”.
Przed Industrią Kielce decydująca rywalizacja o awans do Final Four Ligi Mistrzów. – Magdeburg jest silniejszy niż rok temu – powiedział przed pierwszym spotkaniem Tałant Dujszebajew, trener „żółto-biało-niebieskich”.
Kolejną kolejkę mają za sobą zawodnicy występujący w RS Active IV lidze. W 24. kolejce Korona II Kielce wygrała u siebie 1:0 z GKS-em Rudki, a Orlęta zwyciężyły 6:0 z Arką Pawłów.
Po ostatnim zwycięstwie z Jagiellonią kibice Cracovii mogli złapać trochę pewności i uwierzyć, że spadek to bardzo odległa rzecz. Jednak po niedzielnej przegranej z Puszczą Niepołomice sytuacja w Krakowie jest bardzo niepewna, zwłaszcza jeśli spojrzymy na terminarz zespołu z Krakowa.
Za nami 19. kolejka grupy południowej I ligi TTCup.com, w której na co dzień gra Polonia Kielce. Ekipa ze stolicy naszego regionu pokonała w wyjazdowym starciu KTS MDC² Park Gliwice 6:4.
Miniony weekend przebiegł nam pod znakiem nie tylko piłkarskich i handballowych, ale również bilardowych emocji. Galeria Echo w Kielcach ponownie gościła najlepsze poolowe zespoły z całej Polski. Wśród nich gospodarz – Nosan.
SMS ZPRP Kielce wygrał dwa spotkania Ligi Centralnej, a Końskie wciąż pozostają niezdobyte. KSZO i Wisła z kolejnymi porażkami.
Suzuki Korona Handball Kielce przegrała we własnej hali w meczu 19. kolejki Ligi Centralnej Kobiet z ENEA Piłka Ręczna Poznań 32:34. Najskuteczniejszą zawodniczką kielczanek była Zofia Staszewska, zdobywczyni ośmiu bramek.
Kto w weekend odwiedził halę przy ulicy Krakowskiej w Kielcach, ten nie żałował. Fani szczypiorniaka w piątek, sobotę oraz niedzielę doświadczyli świetnego widowiska z udziałem juniorek młodszych Korony Handball. Kieleckie zawodniczki wywalczyły awans do ćwierćfinału mistrzostw Polski!
W piątkowe popołudnie doszło do starcia określanego „Świętą Wojną”. Żółto-czerwoni kolejny raz wyszli zwycięsko ze starcia z Radomiakiem, co nie spodobało się kibicom przyjezdnych. Stawili się więc oni pod stadionem i przekazali zawodnikom swoje niezadowolenie.
Za nami 26. kolejka trzeciej ligi grupy czwartej. KSZO wysoko przegrał w wyjazdowym starciu z Wieczystą Kraków, Czarni Połaniec musieli uznać wyższość Avii Świdnik, a Star Starachowice zremisował z Chełmianką.

Copyright © 2024 CKsport.pl Redakcja Reklama

Projekt i wykonanie: CK Media Group