Były gracz Korony podbija Zanzibar. Wielki awans, bramka w debiucie

17-03-2021 10:20,
Mateusz Kaleta

Mateusz Cetnarski zimą odszedł z Korony Kielce i postanowił kontynuować swoją sportową karierę w miejscu egzotycznym. 32-latek został grającym trenerem występującego w drugiej lidze Zanzibaru PiliPili Dulla Boys. Niedawno wywalczył ze swoją drużyną awans do 1/16 finału pucharu kraju, co przyniosło jego podopiecznym wiele radości. A kilka dni później strzelił w swoim debiucie w Afryce pierwszą bramkę.

Chwilami z życia na Zanzibarze dzieli się w mediach społecznościowych Żelisław Żyżyński, były dziennikarz Canal+, który obecnie jest dyrektorem sportowym klubu, wspieranym sponsorsko przez polskiego biznesmana Wojciecha Żabińskiego, właściciela sieci hoteli PiliPili.

W weekend Żyżyński poinformował o pierwszym sukcesie Cetnarskiego w roli trenera. "Chłopcy z PiliPili Dulla Boys trochę się w trenerze Cetnarskim zakochali. Awans do 1/16 Pucharu Zanzibaru uczcili w ten właśnie sposób" - napisał na Twitterze, publikując krótkie wideo z pomeczowej radości. Zawodnicy drużyny podrzucają na nim Cetnarskiego w geście triumfu.

Wyczyny rodaków na Zanzibarze obijają się szerokim echem w Polsce. "Drugi Guardiola", "Do Ligi Mistrzów coraz bliżej", "Piękna przygoda" - komentują internauci. Wygrany pucharu Zanzibaru weźmie udział w pucharach. 

"Odprawa i analiza taktyczna ostatniego meczu zakończona, czas na trening. A gramy teraz co trzy dni, już do połowy kwietnia. I wiecie co? Nikt nie narzeka! Cetnar pyta dzień po trudnym meczu, jak się czują, a wszyscy: Freshi, nzuri sana. Nie do zdarcia chłopaki" - pisze w innym z wpisów Żyżyński.

W pierwszych dniach swojego pobytyu na Zanzibarze były gracz Korony skupiał się na pracy szkoleniowej, ale potem sam wszedł na boisko. W swoim debiucie na boiskach w Afryce zdobył bramkę. Niestety było to jedynie trafienie honorowe, bo - jak relacjonuje Żyżyński - jego drużyna przegrała 1:2 Mao Stadium z Uhamiaji - Debiut Mateusza Cetnarskiego od 56. minuty i jego gol w 87. minucie. Na więcej brakło czasu i sił. Słaby nasz mecz. Po PiliPili Dulla Boys widać było zmęczenie i sześć meczów w 20 dni - podkreśla były dziennikarz.

Przed grającym trenerem Mateuszem Cetnarskim postawiony został cel awansu z zespołem Pili Pili Dulla Boys do Zanzibar Premier League. W Koronie 32-latek rozegrał 11 meczów w Fortuna 1. Lidze oraz jeden w Fortuna Pucharze Polski.

fot: Żelisław Żyżyński / Twitter

------------

Dziękujemy, że jesteś z nami i wspierasz twórczość dostępną na CKsport.pl. Kliknij w link poniżej i postaw naszej redakcji symboliczną kawę.

Postaw mi kawę na buycoffee.to

Wasze komentarze

Judasz2021-03-17 12:20:16
Właściwy człowiek, na właściwym miejscu, bez złośliwości, najwyraźniej bardziej pasują mu egzotyczne podróże.
Gość2021-03-17 14:57:43
Oby nowi, zanzibarscy koledzy z drużyny byli w stanie nadążyć za szybkimi jak wiatr zagraniami pana mateusza:)
Woojek2021-03-17 15:11:52
No no, powołanie od Sousy na następne zgrupowanie wcale nie jest wykluczone.
Tomek2021-03-17 17:25:20
Oby mu sie ukladalo bardzo dobrze. W Koronie byl bez charakteru, woli walki i kondycyjnie bardzo slaby i wolny.
Uzi2021-03-18 08:16:38
Żeby go tylko kiedyś z tej radości nie zjedli...

Ostatnie wiadomości

W poniedziałek Korona Kielce będzie chciała pokazać, że pogrom Radomiaka nie był dziełem przypadku i wygrać na wyjeździe z Puszczą Niepołomice. Z kogo nie będzie mógł w Krakowie skorzystać trener Kamil Kuzera?
Przed 20-krotnymi mistrzami Polski rewanżowy mecz ćwierćfinału Orlen Superligi z KGHM Chrobrym Głogów. Sobotni (27 kwietnia) pojedynek może zdecydować o awansie do finałów ligowej rywalizacji.
– Piłka ręczna to taka dyscyplina, w której my, skoczkowie narciarscy, zostalibyśmy zmieceni z boiska. Widzę, że ten sport wyróżnia walka i zaangażowanie. I tak to powinno wyglądać – powiedział po meczu Industrii Kielce w ćwierćfinale Ligi Mistrzów z SC Magdeburgiem znakomity polski skoczek narciarski, Dawid Kubacki, który oglądał go z trybun Hali Legionów.
Bartosz Frankowski będzie sędzią meczu 30. kolejki PKO BP Ekstraklasy, w którym Korona Kielce zmierzy się z Puszczą Niepołomice. Spotkanie przy ulicy Józefa Kałuży będzie 25 konfrontacją z udziałem „żółto-czerwonych” prowadzoną przez tego arbitra.
Podczas ćwierćfinałowego starcia Industrii Kielce z SC Magdeburg kontuzji doznał Michał Olejniczak. I choć samo zdarzenie wyglądało dramatycznie, uraz jest zdecydowanie mniej groźny niż spodziewano. To byłoby na tyle jeśli chodzi o dobre informacje, ponieważ kieleckiego szczypiornistę czeka dłuższa przerwa.
Industria Kielce w pierwszym meczu ćwierćfinałowym Ligi Mistrzów pokonała S.C. Magdeburg 27:26. – Trudno określić, jak układają się teraz szanse na awans – powiedział po spotkaniu Alex Dujszebajew, kapitan „żółto-biało-niebieskich”.
Industria Kielce w pierwszym meczu ćwierćfinałowym Ligi Mistrzów pokonała S.C. Magdeburg 27:26. – Na wyjeździe przy takiej grze w ataku pozycyjnym to może skończyć się nawet 10 bramkami straty – powiedział po spotkaniu Tałant Dujszebajew, trener „żółto-biało-niebieskich”.
W trakcie spotkania Ligi Mistrzów między Industrią Kielce, a Magdeburgiem, którego stawką jest awans do Final4 tych rozgrywek, potwornie wyglądające kontuzji nabawił się Michał Olejniczak.
Wielkie emocje w Hali Legionów podczas ćwierćfinałowego spotkania Industrii Kielce z Magdeburgiem w ramach Ligi Mistrzów. Mistrzowie Polski, przy głośnym wsparciu z trybun, walczyli niesamowicie i wygrali 27:26.
Korona Kielce w ostatnim meczu rozprawiła się na własnym terenie z Radomiakiem Radom aż 4:0. Żółto-czerwoni nie dali rywalom szans, zainkasowali komplet punktów i tym samym podtrzymują swoje szanse na utrzymanie w elicie. Kto Waszym zdaniem był najlepszym kieleckim zawodnikiem tego starcia? Ogłaszamy wyniki sondy!
W swoim trzecim sezonie w Lotto Superlidze Global Pharma Orlicz 1924 Suchedniów znalazł się w czołówce, ale tym razem medalu nie zdobył. Suchedniowska drużynę czeka jeszcze finał rozgrywek o Drużynowy Puchar Polski.
W ubiegły weekend na boiskach 1. Ligi rozegrano 28. serię gier. Upłynęła ona pod znakiem świetnego powrotu z zaświatów Wisły Kraków oraz kolejnych triumfów Lechii i Arki, które zdecydowanie uciekły reszcie stawki i pewnie kroczą po Ekstraklasę.
Korona Kielce poznała termin ostatniego meczu na Suzuki Arenie, w którym zmierzy się z Ruchem Chorzów.
Sławomir Szmal ogłosił chęć startu w wyborach na prezesa Związku Piłki Ręcznej w Polsce. Legendarny bramkarz chce zreformować organizację zarządzającą rodzimym handballem, a o swojej decyzji poinformował na specjalnej konferencji prasowej.
Dwóch zawodników Korony Kielce: Piotr Malarczyk oraz Jewgienij Szykawka zostało nominowanych do najlepszej jedenastki 29. kolejki PKO BP Ekstraklasy. Dla Białorusina jest to pierwsze tego typu wyróżnienie w trwającym sezonie.
W 29. kolejce Ekstraklasy padł absolutny rekord frekwencji w XXI wieku. Na Stadionie Śląskim spotkanie pomiędzy zaprzyjaźnionymi Ruchem Chorzów i Widzewem Łódź oglądało przeszło 50 tysięcy osób.
Maciej Giemza z Piekoszowa obok Kielc wraz z pilotem Rafałem Martononem zwyciężyli w pierwszej rundzie Mistrzostw Polski Samochodów Terenowych – rajdzie Baja Drawsko Pomorskie 2024.
20-krotni mistrzowie Polski rozpoczynają decydującą rywalizację o Final Four Ligi Mistrzów. Do Hali Legionów przyjeżdża obrońca trofeum – S. C. Magdeburg.
Pogoń Siedlce niepokonana od dwóch miesięcy, a Radunia Stężyca z okazałym przełamaniem. Za nami 29. kolejka II ligi.
Grad goli na początek oraz na zakończenie kolejki. Tak minęła 29. seria PKO BP Ekstraklasy.
W środę (24 kwietnia) Industria Kielce podejmie Magdeburg w pierwszym meczu ćwierćfinału Ligi Mistrzów. – Jestem gotowy na to, aby wprowadzić naszą drużynę do Kolonii – powiedział przed spotkaniem Alex Dujszebajew, kapitan „żółto-biało-niebieskich”.
Już w najbliższą środę (24 kwietnia) Industria Kielce podejmie Magdeburg w pierwszym meczu ćwierćfinału Ligi Mistrzów. – Przed nami wymagający mecz, ale taki mamy etap sezonu – powiedział przed spotkaniem Arkadiusz Moryto, skrzydłowy „żółto-biało-niebieskich”.
Przed Industrią Kielce decydująca rywalizacja o awans do Final Four Ligi Mistrzów. – Magdeburg jest silniejszy niż rok temu – powiedział przed pierwszym spotkaniem Tałant Dujszebajew, trener „żółto-biało-niebieskich”.
Kolejną kolejkę mają za sobą zawodnicy występujący w RS Active IV lidze. W 24. kolejce Korona II Kielce wygrała u siebie 1:0 z GKS-em Rudki, a Orlęta zwyciężyły 6:0 z Arką Pawłów.
Po ostatnim zwycięstwie z Jagiellonią kibice Cracovii mogli złapać trochę pewności i uwierzyć, że spadek to bardzo odległa rzecz. Jednak po niedzielnej przegranej z Puszczą Niepołomice sytuacja w Krakowie jest bardzo niepewna, zwłaszcza jeśli spojrzymy na terminarz zespołu z Krakowa.
Za nami 19. kolejka grupy południowej I ligi TTCup.com, w której na co dzień gra Polonia Kielce. Ekipa ze stolicy naszego regionu pokonała w wyjazdowym starciu KTS MDC² Park Gliwice 6:4.
Miniony weekend przebiegł nam pod znakiem nie tylko piłkarskich i handballowych, ale również bilardowych emocji. Galeria Echo w Kielcach ponownie gościła najlepsze poolowe zespoły z całej Polski. Wśród nich gospodarz – Nosan.
SMS ZPRP Kielce wygrał dwa spotkania Ligi Centralnej, a Końskie wciąż pozostają niezdobyte. KSZO i Wisła z kolejnymi porażkami.
Suzuki Korona Handball Kielce przegrała we własnej hali w meczu 19. kolejki Ligi Centralnej Kobiet z ENEA Piłka Ręczna Poznań 32:34. Najskuteczniejszą zawodniczką kielczanek była Zofia Staszewska, zdobywczyni ośmiu bramek.
Kto w weekend odwiedził halę przy ulicy Krakowskiej w Kielcach, ten nie żałował. Fani szczypiorniaka w piątek, sobotę oraz niedzielę doświadczyli świetnego widowiska z udziałem juniorek młodszych Korony Handball. Kieleckie zawodniczki wywalczyły awans do ćwierćfinału mistrzostw Polski!

Copyright © 2024 CKsport.pl Redakcja Reklama

Projekt i wykonanie: CK Media Group