Niecodzienna sytuacja w hicie Superligi. Trener Łomży Vive zabrał zawodnika sprzed kamer

15-02-2021 08:40,
Mateusz Kaleta

Pomeczowe wywiady są stałym punktem sportu. W niedzielę zapomniał o tym trener Talant Dujszebajew, który mocno zdenerwował się na udzielającego wywiadu Tomasza Gębalę. Albo... miał mu coś ważnego do przekazania. W efekcie zmieszany zawodnik przerwał w połowie rozmowę z dziennikarzami realizującej spotkanie telewizji TVP Sport i udał się do szatni.

Profesjonalne uprawianie sportu niesie za sobą konieczność kontaktów z mediami. Zawodnicy często mają wpisane takie zadania także w swoje kontrakty. Niektórzy robią to z większą chęcią, inni mniej chętnie, ale dziś widok sportowca udzielającego wywiadu nikogo nie dziwi. 

ZOBACZ TAKŻE: Hit PGNiG Superligi nie zawiódł

Do niecodziennej sytuacji doszło po meczu Łomży Vive Kielce w Puławach. Kielczanie wygrali to spotkanie 33:29 i po meczu mieli powody do zadowolenia, bo był to nie tylko kolejny mecz w męczącym maratonie, ale też bardzo ważne spotkanie na szczycie tabeli PGNiG Superligi, które będzie miało znaczenie przy ustalaniu kolejności końcowej w tabeli.

Po spotkaniu do rozmowy z dziennikarzami TVP Sport stanął Tomasz Gębala. W trakcie pandemii COVID-19 realizacja meczów nieco się różni, inne są też wywiady - dziennikarze ograniczają kontakt z zawodnikami, więc pomeczowe rozmowy odbywają się przez słuchawki i na mikrofonie podanym na dwumetrowym wysięgniku. Schodzi z tym trochę dłużej, ale zazwyczaj nie ma z tym żadnego problemu. Inaczej było tym razem.

Rozmowę dwumetrowego rozgrywającego przerwał Talant Dujszebajew. "Tomeeeeeek!" - daje się słyszeć w tle wywiadu. Zdezorientowany 25-latek najpierw pokręcił głową, dał trenerowi wymownie do zrozumienia, że rozmawia z dziennikarzem, ale wysłuchał do końca pytania, na które zaczął odpowiadać. Talant Dujszebajew nie dał jednak za wygraną. I albo zdenerwował się na zawodnika, albo naprawdę szybko musiał mu coś przekazać. - Eeee... Trener mnie woła. Nie wiem, czy mogę iśc do trenera? Muszę iść do szatni. Przepraszam... - dodał zmieszany Gębala i pobiegł szybko do szkoleniowca.

"Talant Dujszebajew to jest Talant Dujszebajew. Pewne zasady muszą obowiązywać. Na początku nie wiedzieliśmy, o co chodzi, a Tomka po prostu wołał trener. Zawodnik nie chcąc narażać się na jakąś karę, pobiegł. Co nieco zdążył nam powiedzieć" - skomentował dziennikarz przeprowadzający wywiad.

Zobaczcie całą sytuację sami:

 

fot: Anna Benicewicz-Miazga

------------

Dziękujemy, że jesteś z nami i wspierasz twórczość dostępną na CKsport.pl. Kliknij w link poniżej i postaw naszej redakcji symboliczną kawę.

Postaw mi kawę na buycoffee.to

Wasze komentarze

pisfun2021-02-15 13:09:15
Wg mnie to wywiady z zawodnikami nie powinny kolidować z ich obowiązkami sportowymi. I dziennikarz powinien wiedzieć, że robi się wtedy gdy zawodnik ma wolne. Gdy ma odprawę pomeczową bądź inne obowiązki wobec klubu.wywiad musi poczekać. Brawo trener Dujszebajew.
Pierdy dziennikarzy2021-02-15 18:41:00
Wszyscy w szatni czekają, nie idą pod prysznic bo trener robi odprawę pomeczową, a dziennikarz trzyma jednego i zadaje mu bzdetne pytania.
Wiadomo że nic ciekawego w takim wywiadzie nie padnie.
Co innego wywiad ze Świątek, ew. po meczu LM, ale tu ligowa młocka, bez emocji i taki wywiad wypełniacz do transmisji.

Ostatnie wiadomości

Za nami rozgrywana w środku tygodnia 29. kolejka Fortuna I Ligi. Na zapleczu ekstraklasy sześć klubów walczy o udział w barażach.
Komisja do spraw Licencji Klubowych Polskiego Związku Piłki Nożnej przyznała licencję Koronie Kielce na występy w PKO BP Ekstraklasie w sezonie 2024/2025. Po raz pierwszy od lat kielczanie nie mają nadzoru finansowego.
Na konferencji prasowej przed spotkaniem z Puszczą Niepołomice trener Korony Kamil Kuzera poruszył kwestię Fredrika Krogstada oraz Jacka Podgórskiego. Obu graczom za kilkanaście tygodni skończą się umowy z zespołem.
W 30. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce zagra na wyjeździe z Puszczą Niepołomice. – Mocno na to zapracowaliśmy i musimy iść tą naszą drogą. Jeżeli utrzymamy tę dyscyplinę i konsekwencje, tak jak w ostatnim pojedynku to możemy być optymistami przed kolejnym spotkaniem – powiedział przed potyczką Kamil Kuzera, trener „żółto-czerwonych”.
– Już mecz ze Stalą trochę nas zbudował, jednak po drodze przydarzyła się wpadka z Wartą, bo tak to nazywam, gdzie nie zagraliśmy dobrze i straciliśmy trzy punkty. Wygrana nad Radomiakiem pokazała, że musimy w siebie wierzyć, bo potrafimy grać. Jak jesteśmy zdeterminowani, bezpośredni oraz odważni, to takie taktyczne i typowo piłkarskie rzeczy same przychodzą – mówi przed poniedziałkową rywalizacją z Puszczą Niepołomice Jacek Podgórski, zawodnik Korony Kielce.
W poniedziałek Korona Kielce będzie chciała pokazać, że pogrom Radomiaka nie był dziełem przypadku i wygrać na wyjeździe z Puszczą Niepołomice. Z kogo nie będzie mógł w Krakowie skorzystać trener Kamil Kuzera?
Przed 20-krotnymi mistrzami Polski rewanżowy mecz ćwierćfinału Orlen Superligi z KGHM Chrobrym Głogów. Sobotni (27 kwietnia) pojedynek może zdecydować o awansie do finałów ligowej rywalizacji.
– Piłka ręczna to taka dyscyplina, w której my, skoczkowie narciarscy, zostalibyśmy zmieceni z boiska. Widzę, że ten sport wyróżnia walka i zaangażowanie. I tak to powinno wyglądać – powiedział po meczu Industrii Kielce w ćwierćfinale Ligi Mistrzów z SC Magdeburgiem znakomity polski skoczek narciarski, Dawid Kubacki, który oglądał go z trybun Hali Legionów.
Bartosz Frankowski będzie sędzią meczu 30. kolejki PKO BP Ekstraklasy, w którym Korona Kielce zmierzy się z Puszczą Niepołomice. Spotkanie przy ulicy Józefa Kałuży będzie 25 konfrontacją z udziałem „żółto-czerwonych” prowadzoną przez tego arbitra.
Podczas ćwierćfinałowego starcia Industrii Kielce z SC Magdeburg kontuzji doznał Michał Olejniczak. I choć samo zdarzenie wyglądało dramatycznie, uraz jest zdecydowanie mniej groźny niż spodziewano. To byłoby na tyle jeśli chodzi o dobre informacje, ponieważ kieleckiego szczypiornistę czeka dłuższa przerwa.
Industria Kielce w pierwszym meczu ćwierćfinałowym Ligi Mistrzów pokonała S.C. Magdeburg 27:26. – Trudno określić, jak układają się teraz szanse na awans – powiedział po spotkaniu Alex Dujszebajew, kapitan „żółto-biało-niebieskich”.
Industria Kielce w pierwszym meczu ćwierćfinałowym Ligi Mistrzów pokonała S.C. Magdeburg 27:26. – Na wyjeździe przy takiej grze w ataku pozycyjnym to może skończyć się nawet 10 bramkami straty – powiedział po spotkaniu Tałant Dujszebajew, trener „żółto-biało-niebieskich”.
W trakcie spotkania Ligi Mistrzów między Industrią Kielce, a Magdeburgiem, którego stawką jest awans do Final4 tych rozgrywek, potwornie wyglądające kontuzji nabawił się Michał Olejniczak.
Wielkie emocje w Hali Legionów podczas ćwierćfinałowego spotkania Industrii Kielce z Magdeburgiem w ramach Ligi Mistrzów. Mistrzowie Polski, przy głośnym wsparciu z trybun, walczyli niesamowicie i wygrali 27:26.
Korona Kielce w ostatnim meczu rozprawiła się na własnym terenie z Radomiakiem Radom aż 4:0. Żółto-czerwoni nie dali rywalom szans, zainkasowali komplet punktów i tym samym podtrzymują swoje szanse na utrzymanie w elicie. Kto Waszym zdaniem był najlepszym kieleckim zawodnikiem tego starcia? Ogłaszamy wyniki sondy!
W swoim trzecim sezonie w Lotto Superlidze Global Pharma Orlicz 1924 Suchedniów znalazł się w czołówce, ale tym razem medalu nie zdobył. Suchedniowska drużynę czeka jeszcze finał rozgrywek o Drużynowy Puchar Polski.
W ubiegły weekend na boiskach 1. Ligi rozegrano 28. serię gier. Upłynęła ona pod znakiem świetnego powrotu z zaświatów Wisły Kraków oraz kolejnych triumfów Lechii i Arki, które zdecydowanie uciekły reszcie stawki i pewnie kroczą po Ekstraklasę.
Korona Kielce poznała termin ostatniego meczu na Suzuki Arenie, w którym zmierzy się z Ruchem Chorzów.
Sławomir Szmal ogłosił chęć startu w wyborach na prezesa Związku Piłki Ręcznej w Polsce. Legendarny bramkarz chce zreformować organizację zarządzającą rodzimym handballem, a o swojej decyzji poinformował na specjalnej konferencji prasowej.
Dwóch zawodników Korony Kielce: Piotr Malarczyk oraz Jewgienij Szykawka zostało nominowanych do najlepszej jedenastki 29. kolejki PKO BP Ekstraklasy. Dla Białorusina jest to pierwsze tego typu wyróżnienie w trwającym sezonie.
W 29. kolejce Ekstraklasy padł absolutny rekord frekwencji w XXI wieku. Na Stadionie Śląskim spotkanie pomiędzy zaprzyjaźnionymi Ruchem Chorzów i Widzewem Łódź oglądało przeszło 50 tysięcy osób.
Maciej Giemza z Piekoszowa obok Kielc wraz z pilotem Rafałem Martononem zwyciężyli w pierwszej rundzie Mistrzostw Polski Samochodów Terenowych – rajdzie Baja Drawsko Pomorskie 2024.
20-krotni mistrzowie Polski rozpoczynają decydującą rywalizację o Final Four Ligi Mistrzów. Do Hali Legionów przyjeżdża obrońca trofeum – S. C. Magdeburg.
Pogoń Siedlce niepokonana od dwóch miesięcy, a Radunia Stężyca z okazałym przełamaniem. Za nami 29. kolejka II ligi.
Grad goli na początek oraz na zakończenie kolejki. Tak minęła 29. seria PKO BP Ekstraklasy.
W środę (24 kwietnia) Industria Kielce podejmie Magdeburg w pierwszym meczu ćwierćfinału Ligi Mistrzów. – Jestem gotowy na to, aby wprowadzić naszą drużynę do Kolonii – powiedział przed spotkaniem Alex Dujszebajew, kapitan „żółto-biało-niebieskich”.
Już w najbliższą środę (24 kwietnia) Industria Kielce podejmie Magdeburg w pierwszym meczu ćwierćfinału Ligi Mistrzów. – Przed nami wymagający mecz, ale taki mamy etap sezonu – powiedział przed spotkaniem Arkadiusz Moryto, skrzydłowy „żółto-biało-niebieskich”.
Przed Industrią Kielce decydująca rywalizacja o awans do Final Four Ligi Mistrzów. – Magdeburg jest silniejszy niż rok temu – powiedział przed pierwszym spotkaniem Tałant Dujszebajew, trener „żółto-biało-niebieskich”.
Kolejną kolejkę mają za sobą zawodnicy występujący w RS Active IV lidze. W 24. kolejce Korona II Kielce wygrała u siebie 1:0 z GKS-em Rudki, a Orlęta zwyciężyły 6:0 z Arką Pawłów.
Po ostatnim zwycięstwie z Jagiellonią kibice Cracovii mogli złapać trochę pewności i uwierzyć, że spadek to bardzo odległa rzecz. Jednak po niedzielnej przegranej z Puszczą Niepołomice sytuacja w Krakowie jest bardzo niepewna, zwłaszcza jeśli spojrzymy na terminarz zespołu z Krakowa.

Copyright © 2024 CKsport.pl Redakcja Reklama

Projekt i wykonanie: CK Media Group