Stracona szansa Korony II Kielce. Świetny początek nie wystarczył do zwycięstwa
Korona II Kielce w przedostatnim meczu rundy jesiennej musiała pogodzić się z porażką. Żółto-czerwoni po ośmiu minutach wygrywali z KS Wiązownica już 2:0, ale po 90 minutach musieli pogodzić się z porażką 3:4.
Korona II świetnie rozpoczęła to spotkanie. W 3. minucie dobitkę po strzale Jakba Górskiego z rzutu wolnego wykorzystał Artur Piróg, a pięć minut później trafienie dołożył Dawid Słabosz i żółto-czerwoni mogli się cieszyć z dobrego otwarcia.
Potem jednak przeżyli emocjonalny rollercoaster. Tak jak szybko, jak Korona II zdobyła dwie bramki, tak samo szybko je straciła. W trzy minuty pomiędzy 19, a 21. minutą goście doprowadzili do wyrównania, a obie drużyny schodziły na przerwę przy wyniku remisowym 2:2.
W drugiej części meczu KS Wiązownica przechyliła szalę zwycięstwa na swoją korzyść. I znów uczyniła to w szybkim tempie. Zaledwie sześć minut po powrocie z szatni bramkę na 2:3 zdobył Kacper Wydra. Siedem minut później drugi z Kacprów - Rop podwyższył na 2:4.
Koronę II było stać na jeszcze jedno trafienie w samej końcówce, ale to nie wystarczyło choćby do jednego punktu. Autorem bramki był rezerwowy Ernest Jopkiewicz, a kielczanie ulegli rywalom 3:4. W następną sobotę zagrają po raz ostatni w 2020 roku. Będzie to zaległe spotkanie 16. kolejki z Chełmianką Chełm. Ta potyczka rozpocznie się o godz. 12:30.
Korona II Kielce - KS Wiązownica 3:4 (2:2)
Bramki: Piróg (3'), Słabosz (8'), Jopkiewicz (90') - Wydra (19', 51'), Kasia (21'), Rop (58')
Korona II (skład wyjściowy): Sandach - Więckowski, Kośmicki, Bujak, Malec - Górski, Prętnik, P. Lisowski, Cukrowski - Słabosz, Piróg.
KS Wiązownica (skład wyjściowy): Cynar - H. Kasia, Staszczak, Lorenc, Kumor - Wydra, A. Kasia, Gil, Rop, Janik - Michalik, Wydra.
fot: Mateusz Kaleta
Wasze komentarze