Korona Handball rozpoczęła przygotowania. Ogromne zmiany w składzie zespołu
W poniedziałek treningi przed nowym sezonem rozpoczęła drużyna Korony Handball Kielce. Pierwsze dni upłyną pod znakiem ciężkiej pracy nad fizyką i wydolnością. Kielczanki przeszły latem prawdziwą kadrową rewolucję. - Musimy budować nasz zespół praktycznie od nowa - nie ukrywa trener Paweł Tetelewski.
Po tym, jak stało się jasne, że Korona Handball nie uzyska promocji do Superligi, z zespołu odeszło kilka ważnych zawodniczek. Magda Więckowska została wypożyczona do Piotrcovii Piotrków Trybunalski, Olesia Parandii trafiła do Eurobudu JKS Jarosław, a najlepszą strzelczynię - Honoratę Gruszczyńską (wcześniej Syncerz) czeka przerwa macierzyńska. Z powodów osobistych z dalszej gry zrezygnowała również Aleksandra Januchta.
W poniedziałek stało się też jasne, że w Koronie Handball nie będą dłużej grały obrotowe Karolina Mochocka i Paulina Piwowarczyk. Klub nie porozumiał się też w sprawie kontarktu z doświadczoną rozgrywającą Martą Rosińską. - Karolina poszukuje klubu i pod koniec sierpnia wszystko powinno być jasne. W przypadku Pauliny i Marty zaważyły sprawy finansowe - nie ukrywa Paweł Tetelewski, trener drużyny. Ponadto, wciąż nad swoją przyszłością zastanawia się Agnieszka Młynarska, która nie podjęła jeszcze ostatecznej decyzji, czy będzie grała w nowym sezonie w Koronie Handball.
Te wszystkie kłopoty sprawiają, że kadra Korony Handball przeszła latem ogromną rewolucję. Zespół zasiliła tylko jedna nowa zawodniczka - 19-letnia rozgrywająca Alicja Grzejszczak, która ostatnio grała w Karkonoszach Jelenia Góra. Na pierwszym treningu pojawiły się też najzdolniejsze juniorki, które teraz będą włączone do składu drużyny.
- Naszym głównym problemem będą rozgrywające, bo nie mamy ich za wiele. Do tego tylko jedna obrotowa, Magda Skowrońska. Doszły do nas juniorki i myślę, że Michalina Pastuszka i Klaudia Wawrzycka będą wartościowymi zawodniczkami naszego zespołu. Będziemy stawiać też na młodą Alicję Grzejszczak, która do nas niedawno dołączyła. Czekamy na powrót Honoraty Czekali, kiedy upora się już z barkiem - mówi trener Paweł Tetelewski.
Kielczanki będą przygotowywać się do nowego sezonu na własnych obiektach. Początkowo będą ćwiczyć nad siłą i wydolnością, a już w przyszły poniedziałek w ruch pójdą piłki. W planach są także sparingi. Korona Handball zagra na turnieju w Tczewie, który odbędzie się 11-13 września. Udział w nim wezmą inne zespoły z pierwszej ligi.
- Nie mamy na razie żadnych planów odnośnie miejsca, czy walki o awans do Superligi. Wszystko zależy od sytuacji finansowej klubu. Jeśli miasto mocniej nas wesprze lub pozyskamy nowego sponsora, to te plany mogą się zmienić. Na tę chwilę jest to nowy zespół, który będzie trzeba od nowa poukładać - kwituje trener zespołu.
Nowy sezon pierwszej ligi ruszy pod koniec września.
fot: Mateusz Kaleta
Wasze komentarze