Musimy dać młodym tego "smaczku". Powoli wraca ta właściwa Korona
- Nie ma co ukrywać, że za nami spore wietrzenie szatni. Musimy dać młodym zawodnikom tego "smaczku", jaki zawsze był w Koronie. Teraz przychodzą do nas Polacy i powoli wraca taka Korona, jaka powinna być - mówi Jacek Kiełb, skrzydłowy kieleckiego klubu, przygotowującego się do nowego sezonu Fortuna 1. Ligi.
W sobotę kielczanie rozegerali drugi sparing w trakcie letnich przygotowań. Tym razem odnieśli zwycięstwo, choć nie przyszło ono łatwo. Do przerwy Korona przegrywała z ŁKS-em Łódź 0:2, ale odwróciła losy spotkania na 4:2.
- Młodzież weszła i zrobiła robotę. Z tego się trzeba cieszyć. Pierwsza połowa była słabsza, ale nie zapominajmy, że mamy wielu nowych zawodników. W dwa-trzy treningi nie jest tak łatwo poukładać całą taktykę i poruszanie się po boisku. Dziś nie ustrzegliśmy się błędów - począwszy ode mnie, kończąc na najmłodszych. Fajnie, że od razu w drugiej połowie był progress - komentuje "Ryba".
Kiełb mocno angażuje się w scalanie "nowej" Korony. Czasami wręcz... za bardzo, co przejawia się poddnerowaniem w boiskowych sytuacjach. - Bardzo zależy mi na tych chłopakach. Nie ma żadnego obrażania, wracamy do szatni i przybijamy sobie piątki. Bardzo fajnie, że wchodzą i pomagają drużynie. Potrzebujemy takich zawodników - odpiera doświadczony skrzydłowy.
I odnosi się do trudnego czasu, jaki przeżywa Korona. - Będziemy robić wszystko, aby ludzie byli dumni z tego klubu, a my będziemy wychodzić na mecze z podniesionym czołem. Duży szacunek dla kibiców za to, co przeżyli w ostatnim czasie. Cały czas byli z nami i czuliśmy ich wsparcie - kwituje.
fot: Grzegorz Ksel
Wasze komentarze
Bo ,to naprawdę jest irytujące i żenujące.
Kielb bedzie zawsze grał
Dodaj do tego Kiercza i zaraz będzie Korzym
Odstaje.
ŁKS mieszał obrońców jak chciał, na jeden zamach i Szymusik nie wracał. Chłopie po pierwsze pilnuj swojej pozycji.
- Czubak Napastnik 20 lat z Bytovii (17goli w II lidze)
- Lech Środkowy pomocnik Bytovii (też pierwszy wybór trenera)
- Jaroch Napastnik Warty 8 goli
goli w I lidze. Ale uprzednio też był w Bytovii.
Jakiś zaciąg z północy (lepsze to niż z południa - szrot z Bałkanów)
Ten Czubak grał chyba tak bardziej na skrzydle (przynajmniej w I połowie).