Zaskoczył Gudjonsson. "Pod koniec przygotowań rzadko kto poznaje mnie na mieście"

31-07-2020 08:28,
Filip Salva

Za ekipą PGE Kielce pierwszy tydzień oficjalnych przygotowań do nowego sezonu. Szczypiorniści starają się, jak mogą, pod okiem członków sztabu trenerskiego, ale łatwo nie jest. I raczej nie będzie.

Krzysztof Paluch, trener przygotowania fizycznego w kieleckim klubie, zdradza, m.in. długość rzeczywistego okresu przygotowawczego, czy sposób na leniuchów. 

Sztab trenerski PGE Kielce opracował nowy, wydajniejszy treningów. - Ustaliliśmy z trenerem Talantem Dujshebaevem, że będziemy trenować systemem 2-2-1. W poniedziałki, wtorki, czwartki i piątki mamy dwa treningi. W trakcie porannych skupiamy się na motoryce i fizyczności, czyli biegamy i ćwiczymy na siłowni, a po południu pracujemy nad zagadnieniami taktycznymi. W środy i soboty natomiast mamy po jednej jednostce treningowej, na których skupiamy się na obronie i ataku, a tylko delikatnie wplatamy jakieś akcenty motoryczne – mówi Krzysztof Paluch.

Teoretycznie jest to pierwszy tydzień przygotowań, a praktycznie… czwarty. - Zawodnicy mieli skupić się na bieganiu i podnoszeniu ciężarów na siłowni. Wszystko było precyzyjnie rozpisane i poukładane, więc mogli stosować progresję. Jeśli mieli trenować z obciążaniem 75%, to wiedzieli ile powtórzeń z danym ciężarem muszą wykonać albo ile przebiec w danym czasie. Dzisiejsza technika pozwala nam na korzystanie z aplikacji, dzięki którym możemy samodzielnie wszystko wyliczyć. Zawodnicy już się tego nauczyli, kontrolują to ze mną. Nie idzie to na marne, bo widać postęp w budowaniu ich formy. Dzięki trzem tygodniom przepracowanym przed przyjazdem do Kielc nie widać po zawodnikach, że dopiero rozpoczęliśmy przygotowania – zauważa.

Są dwa typy zawodników:  „leniuchy” i „pracusie”, zazwyczaj, aby sprawdzić tych pierwszych każe im się wysyłać wyniki z treningów. Czy było tak i tyk razem? - Nie, nie musieli. Ja stosuję taki sposób, że po przyjeździe do Kielc robię im test siły kończyn dolnych i górnych. Dokładam jeszcze do tego bieganie. Tak naprawdę, po dwóch takich testach z precyzją 99% można powiedzieć kto dobrze wykonywał moje polecenia, a kto odpuścił treningi i leniuchował – przedstawia z uśmiechem trener PGE Kielce.

W zeszłym roku podczas przygotowań do sezonu najlepiej spisywał się duet Moryto-Karaliok. W tym roku do tego grona dołączyły nowe osoby. - Oczywiście, jak zawsze na bieżni dobrze spisali się skrzydłowi, m. in. Arek (Moryto - przyp. red.), Angel (Fernandez - przyp. red.) ale zdominował ich nasz nowy zawodnik, Sigvaldi Gudjonsson. Jest bardzo dobrze przygotowany fizycznie, tak samo siłowo, mimo tego, że jego postura tego nie pokazuje. Na siłowni dobrze spisali się Andi (Andreas Wolff - przyp. red.), Arczi (Artsem Karaliok - przyp. red.) i Tomek Gębala, ale zaskoczyli mnie również Alex Dujshebaev i Igor Karačić. Widać, że bardzo profesjonalnie przygotowali się do sezonu – mówi Paluch.

Z zespołem wciąż nie trenuje Haukur Thrastarson, który niedawno przeszedł operację śródstopia, wiąże się z tym najprawdopodobniej kilku tygodniową przerwą. - Na razie nie może biegać, więc pracuje indywidualnie z fizjoterapeutami. Po wykonanych ćwiczeniach zostaje mu tylko przyglądanie się chłopakom i analizowanie zagrań taktycznych w obronie, czy w ataku. Cały sztab pracuje nad jego szybkim powrotem do zdrowia, a gdy już wróci, to będziemy mogli lepiej się nim zająć – popracować nad motoryką, wprowadzić ćwiczenia z piłkami -  przedstawia trener kieleckiego zespołu.

Nie ukrwa jednocześnie, że dla zawodników okres przygotowawczy to najcięższy moment sezonu. - Przyzwyczaiłem się już, że przed sezonem wszyscy mnie lubią, chodzimy na kawę. Jak rozpocznie się okres przygotowawczy, to już nikt nie chce ze mną chodzić, nawet na herbatę. Pod koniec przygotowań rzadko kto poznaje mnie na mieście – śmieje się Krzysztof Paluch.

Zespół w tym roku wyjątkowo młody, bowiem  nigdy do tej pory średnia wieku nie była niższa niż 25,5. Pomoże, czy utrudni, młody wiek drużyny w pracy trenerowi Paluchowi w przygotowaniach? - Sytuacja jest wyjątkowo dobra. Tylko Krzysiek, Angel i Igor mają więcej niż 30 lat. Reszta chłopaków jest młodsza. Nasi zawodnicy są w najlepszym wieku do budowania fizyczności, czyli siły i kondycji. Jest to dla mnie duży komfort, bo tak naprawdę mogę z nimi robić wszystko – kwituje.

fot: Mateusz Kaleta

------------

Dziękujemy, że jesteś z nami i wspierasz twórczość dostępną na CKsport.pl. Kliknij w link poniżej i postaw naszej redakcji symboliczną kawę.

Postaw mi kawę na buycoffee.to

Ostatnie wiadomości

Mecz pełen zwrotów akcji przyszło nam oglądać podczas rewanżowego starcia Industrii Kielce z Magdeburgiem w ramach ćwierćfinału Ligi Mistrzów, którego stawką było Final4 w Kolonii. Kielczanie walczyli bardzo zaciekle doprowadzając do rzutów karnych. Tutaj lepsi okazali się gospodarze.
Ponad 600 fanów Industrii Kielce pojawiło się w Magdeburgu, aby wspierać drużynę w ćwierćfinałowym starciu Ligi Mistrzów. Kibice „żółto-biało-niebieskich” przemaszerowali przez miasto.
Przed Koroną Kielce najważniejszy miesiąc w sezonie. Czy maj okaże się szczęśliwy i „żółto-czerwoni” pozostaną w PKO BP Ekstraklasie?
Industria Kielce zgłosiła sześciu młodych zawodników do decydujących starć w Orlen Pucharze Polski. Są to wychowankowie klubu, którzy przed kilkoma tygodniami świętowali znaczący sukces.
W 30. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce zremisowała wyjazdowy pojedynek z Puszczą Niepołomice 1:1. – Nie jesteśmy zadowoleni z tego meczu, ponieważ musimy walczyć o zwycięstwa – powiedział po spotkaniu Dominick Zator, obrońca „żółto-czerwonych”.
W poniedziałek nie udało się wykonać milowego kroku w stronę utrzymania. Korona Kielce zremisowała w Krakowie z Puszczą Niepołomice 1:1 i wciąż znajduje się w strefie spadkowej. Kto Waszym zdaniem zasłużył na miano najlepszego piłkarza żółto-czerwonych w tym meczu?
W 30. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce zremisowała wyjazdowy mecz z Puszczą Niepołomice 1:1. – Wszystko zależy od tego jak gramy po stracie gola, a wtedy najczęściej tracimy kontrolę nad meczem – powiedział po spotkaniu Martin Remacle, pomocnik „żółto-czerwonych”.
W 30. kolejce mecze najwyższej klasy rozgrywkowej obejrzało 144 475 osób.
Lider oraz wicelider na tarczy. Czy seria Hutnika doprowadzi krakowian do 1 ligi?
Już w najbliższą środę (1 maja) rozstrzygną się losy Industrii Kielce w Lidze Mistrzów. „Żółto-biało-niebiescy” rozegrają wówczas rewanżowy mecz 1/4 finału z SC Magdeburg.
Po 139 dniach zawodnicy Bruk-Betu Termaliki Nieciecza doczekali się kolejnego zwycięstwa w sezonie. Podbeskidzie coraz bliżej spadku do 2 ligi.
Kolejny przegrany mecz mają za sobą zawodnicy Radomiaka Radom. Na szczycie tabeli robi coraz ciaśniej.
Puszcza Niepołomice z kolejną zaliczką punktową prowadzącą do utrzymania. Klub grający ten sezon na stadionie Cracovii zremisował z Koroną 1:1, ma 33 punkty na koncie i kosztem żółto-czerwonych plasuje się nad strefą spadkową.
Korona Kielce wciąż w dramatycznym położeniu. Kielczanie zremisowali z Puszczą 1:1. Gola na wagę jednego punku zdobył Martin Remacle. Żółto-czerwoni aktualnie plasują się na 16. miejscu w tabeli. – Spodziewaliśmy się tego, co możemy zastać w Krakowie i rzeczywiście rywal postawił nam trudne warunki – mówi trener Kamil Kuzera.
W 30. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce zremisowała wyjazdowy mecz z Puszczą Niepołomice 1:1. Bramkę dla „żółto-czerwonych” zdobył Martin Remacle, a dla gospodarzy Roman Yakuba.
Pokaźna grupa fanów Korony Kielce po 15.00 wyruszyła spod stadionu przy ulicy Ściegiennego do Krakowa, gdzie na miejscu będą wspierać swoją drużynę podczas walki o trzy punkty. Na arenie Cracovii podopieczni Kamila Kuzery zmierzą się z Puszczą Niepołomice. Początek starcia o godzinie 19.00.
Przed Industrią Kielce rewanżowym mecz ćwierćfinału Ligi Mistrzów. Kielczanie zagrają na wyjeździe z SC Magdeburg – Najważniejsze natomiast jest serce i charakter. Uważam, że w tym meczu będzie decydowało wiele rzeczy – powiedział przed spotkaniem Artsem Karalek, obrotowy gości.
W rewanżowym meczu ćwierćfinału Ligi Mistrzów Industria Kielce zagra na wyjeździe z SC Magdeburg – Jeśli będziemy robić to samo, co robiliśmy w pierwszym pojedynku, to znów wygramy jedną bramką – powiedział przed spotkaniem Andreas Wolff, bramkarz „żółto-biało-niebieskich”.
To historyczny moment dla kieleckiego klubu. W niedzielę łupem juniorów Polonii Kielce padły dwa medale!
Już w najbliższą środę (1 maja) rozstrzygną się losy Industrii Kielce w Lidze Mistrzów. Mistrzowie Polski rozegrają wówczas rewanż 1/4 finału z SC Magdeburg. – Jeżeli zagramy kompaktowo i zespołowo jako drużyna, nieszablonowo i nieprzewidywalnie, to właśnie tą jednością możemy ich pokonać – powiedział przed spotkaniem Krzysztof Lijewski, drugi trener „żółto-biało-niebieskich”.
Podano dokładny terminarz fazy grupowej turnieju olimpijskiego szczypiornistów. W zmaganiach o medale może wziąć udział nawet ośmiu graczy Industrii Kielce.
To będzie mecz, którego stawką może być utrzymanie na najwyższym szczeblu rozgrywek! Korona Kielce gra dziś wyjazd z Puszczą Niepołomice. Czy żółto-czerwoni dźwigną ciężar gatunkowy tej rywalizacji i zdołają na stadionie Cracovii ograć beniaminka? Zapraszamy na relację tekstową NA ŻYWO!
Orlen Superliga podała dokładne terminy rozegrania meczów finałowych pomiędzy Industrią Kielce a Orlenem Wisłą Płock.
Korona Kielce wraca w tym sezonie na stadion Cracovii, by tym razem zmierzyć się z Puszczą Niepołomice. Stawka meczu jest bardzo duża, gdyż rywalizują ze sobą zespoły pretendujące do spadku z PKO BP Ekstraklasy. Gdzie można obejrzeć to spotkanie?
Bezpieczeństwo to jeden z kluczowych obszarów, na który zwracają uwagę osoby, które aktualnie poszukują pracy. Zgodnie z raportem „Kształtowanie kultury bezpieczeństwa i higieny pracy w organizacji” jest to jeden z najważniejszych czynników, który może zaważyć na tym, czy oferta zostanie uznana za atrakcyjną. Nie powinno więc dziwić, że coraz więcej przedsiębiorstw na poważnie analizuje ceny kursów KPP – byle tylko zapewnić pracownikom możliwość rozwoju w tym kierunku. Komu takie szkolenie przyd
Piłkarze Korony Kielce będą mogli liczyć na wsparcie licznej grupy „żółto-czerwonych” kibiców.
W 27. kolejce III Ligi grupy IV świętokrzyskie drużyny zanotowały różne rezultaty. Jakie?
Za nami jeden z ostatnich weekendów handballowych zmagań w niższych ligach. Tylko jeden ze świętokrzyskich zespołów mógł cieszyć się z wygranej.
W 30. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce zagra na wyjeździe z Puszczą Niepołomice. „Żółto-czerwoni” zmierzą się z bezpośrednim rywalem w walce o utrzymanie.
W 25. kolejce RS Active IV ligi Korona II Kielce wygrała 3:1 z Alitem Ożarów, a Orlęta Kielce zremisowały 1:1 z Neptunem Końskie.

Copyright © 2024 CKsport.pl Redakcja Reklama

Projekt i wykonanie: CK Media Group