Wybieramy drużynę gwiazd PGE VIVE Kielce dziesięciolecia CKsport.pl! Na start - bramkarze

20-04-2020 07:30,
Mateusz Kaleta

Niedawno portalowi CKsport.pl stuknęło okrągłe dziesięć lat, przez które nieustannie relacjonujemy dla naszych czytelników wydarzenia z kieleckiego sportu. Dziś chcemy raz jeszcze zerknąć za siebie i spojrzeć na to wszystko, co w tym czasie wydarzyło się w kieleckich klubach. Razem wybraliśmy już najlepszą "jedenastkę" Korony Kielce, teraz na tapetę bierzemy drużynę gwiazd PGE VIVE Kielce! 

W naszej zabawie wybierzemy ośmiu zawodników. Będzie to siedmiu najlepszych graczy - po jednym na każdej pozycji,  a dodatkowo także najlepszy obrońca. Ostatnim etapem będzie wybór najlepszego trenera.

Zaczynamy od bramki. To od lat jest niezwykle mocno obsadzona pozycja w PGE VIVE Kielce. Który z golkiperów zapisał się w pamięci kibiców najmocniej, kto był najlepszy? Wybór należy do Was! Proponujemy czterech bramkarzy.

Marcus Cleverly

Do kieleckiego klubu trafił z 2. Bundesligi, więc na początku dla wielu kibiców wcale nie był tak znanym zawodnikiem, ani też głośnym transferem. W ciągu kilku lat wzniósł się jednak na europejski poziom - przeszedł drogę z drugiej ligi niemieckiej do Igrzysk Olimpijskich w 2012 roku w Londynie. Drugi Duńczyk w historii VIVE i na pewno najlepszy bramkarz w drużynie przed erką Sławomira Szmala. Kibice zapamiętają go z wyjątkowego, ekwilibrystycznego sposobu bronienia. Imponował gimnastyką, potrafił fruwać ponad bramką, wyginać się. Na początku było mu ciężko, bo w latach jego gry w Kielcach (2009-2012), klub nie był jeszcze tak międzynarodowy, jak dzisiaj. Zaadaptował się jednak doskonale, a sam z uśmiechem mówił o swoim unikatowym charakterze. - Między słupkami jestem dziki, ale tak jest na tej pozycji. Bramkarz musi być trochę zwariowany - podkreslał. Jego odejście z VIVE było jednak mocno kontrowersyjne. Cleverly narzekał na uraz kręgosłupa i stwierdził, że nie może już grać na najwyższym poziomie. Umowa została rozwiązana za porozumieniem stron, Duńczyk miał grać półzawodowo na niskim poziomie, a tymczasem... jeszcze w tym samym roku trafił do rewelacyjnego Hamburga. Potem grał jeszcze w Holding Kopenchadze. Na swoim koncie ma też złoto mistrzostw Europy.

Sławomir Szmal

Jego transfer do Kielc był jednym z najgłośniejszych i najbardziej medialnych w historii klubu. "Kasa" był w końcu gwiazdą światowego formatu. Jego kontrakt z kieleckim klubem wszedł w życie w 2011 roku, ale kielczanie zabiegali o to, aby stało się to już rok wcześniej. Ostatecznie Szmal trafił do klubu w trudnym momencie, bo po niespodziewanej utracie przez VIVE mistrzostwa Polski. Na dzień dobry musiał zagrać przeciwko swojej byłej drużynie, czyli Rhein-Neckar Loewen i to spotkanie wygrał. Przez cały swój pobyt w Kielcach grał na niesamowitym poziomie, miał jednak też słabszy moment, kiedy musiał przejść operację kontuzjowanego kolana i przez nią nie pojechał na mistrzostwa Europy. Jego pamiętny mecz w PGE VIVE Kielce to oczywiście finał Ligi Mistrzów z 2016 roku przeciwko Veszprem. Kontuzji przed tym meczem doznał Marin Sego, ale "Kasa" stanął na wysokości zadania, broniąc cały mecz na wysokim poziomie, a potem także w konkursie rzutów. Szmal spędził w VIVE 7 lat, wygrał z klubem Ligę Mistrzów i zdobył w tych rozgrywkach dwa brązowe medale, a także pięć mistrzostw Polski. 298 razy zakładał też koszulkę z orłem na piersi, będąc liderem reprezentacji. Obecnie jest trenerem bramkarzy PGE VIVE Kielce, drugim trenerem reprezentacji Polski i dyrektorem Szkoły Mistrzostwa Sportowego w Kielcach. Jest też menedżerem firmy RSACTIVE - dystrybutora marki Hummel w Kielcach.

Marin Sego

Przed transferem do VIVE bronił barw Wisły Płock, gdzie spędził dwa lata i stał się ulubieńcem kibiców. Z tego powodu jego przenosiny do ligowego rywala nie obyły się bez podtekstów i kontrowersji. Dla fanów "Nafciarzy" był to spory cios, ale kibice kieleckiego zespołu przyjęli go bardzo miło i od samego początku polubili. Skromny, imponujący spokojem i potrafiący utrzymac emocje na wodzy. Wysoki poziom w VIVE utrzymywał przez całe dwa lata pobytu w Kielcach. W tym czasie stworzył ze Sławomirem Szmalem najlepszy duet bramkarzy w historii klubu, co zwieńczone zostało zwycięstwem w Lidze Mistrzów w 2016 roku. Po tym sukcesie odszedł z Kielc do Picku Szeged i po zmianach w sztabie reprezentacji, zaczął dostawać powołania do drużyny narodowej. Od 2019 roku gra w Montpellier i wciąż należy do czołowych bramkarzy w Europie. 

Andreas Wolff

O jego wielkiej klasie świadczy sam fakt, że po kilku miesiącach pobytu w Kielcach płynnie porozumiewa się i udziela wywiadów w języku polskim. Od razu został namaszczony też na nowego kapitana kieleckiego zespołu. Dla Niemców to prawdziwa ikona, gwiazda reprezentacji i handballa. Kiedy prezentowano go jako nowego zawodnika PGE VIVE, na konferencję prasową do Warszawy przyjechali nawet dziennikarze z niemieckiej telewizji Sky Sport Deutschland. Przed transferem do PGE VIVE grał w THW Kiel, ale pozostawał trochę w cieniu Niklasa Landina. W 2016 roku został z reprezentacją Niemiec mistrzem Europy. W Kielcach jest zaledwie od roku, ale błyskawicznie zdołał zjednać sobie fanów, którzy go po prostu uwielbiają. A Wolff odpłaca się na boisku. W obecnym sezonie został wybrany najlepszym bramkarzem fazy grupowej Ligi Mistrzów, a według statystyk także najskuteczniej broniącym golkiperem w PGNiG Superlidze. To on wiele razy zmieniał oblicze meczów w LM, broniąc w niesamowitych sytuacjach.

fot: Paula Duda, Anna Benicewicz-Miazga, Mateusz Kaleta, Grzegorz Tatar, Patryk Ptak

------------

Dziękujemy, że jesteś z nami i wspierasz twórczość dostępną na CKsport.pl. Kliknij w link poniżej i postaw naszej redakcji symboliczną kawę.

Postaw mi kawę na buycoffee.to

Wasze komentarze

Ula2020-04-20 08:48:44
Król jest tylko jeden - Sławek
Do redakcji2020-04-20 08:49:25
Fajny pomysł macie z tymi drużynami dziesięciolecia
Korony i Vive
Mexic2020-04-20 09:57:40
Gdyby ta ankieta była robiona za 3-4 lata to byłby dylemat, Sławek czy Andy. Ale że jest teraz to wybór może być tylko jeden.
Jasiu2020-04-20 11:29:04
A gdzie Venio Losert?
taki ja2020-04-20 12:18:30
Canal +Sport 2 dziś i jutro o 15.00 mecze LM pomiedzy Vive i Orlen sprzed 7 lat.
Karoll2020-04-20 17:39:02
Brakuje mi tutaj włada cupary
Janek2020-04-20 21:38:00
Cleverly. Za szabelkę, którą dostał od Bertusa ;)
ja2020-04-21 00:17:29
Serio, Wolff po pół roku nominowany? Sego? A gdzie Losert, Kotliński i paru innych?
Ka Cyk2020-04-21 05:36:59
Ktoś pisze o szabelkach? Śmierdzi mi tu płockim trolem.
@Janek2020-04-21 08:55:08
Maksiu wypad do swojej trolowni. Ubogi zasób słownictwa powielanego z SF jednoznacznie mówi, kim jest płocki troll w denkach od weków na nosie.

Ostatnie wiadomości

Bartosz Frankowski będzie sędzią meczu 30. kolejki PKO BP Ekstraklasy, w którym Korona Kielce zmierzy się z Puszczą Niepołomice. Spotkanie przy ulicy Józefa Kałuży będzie 25 konfrontacją z udziałem „żółto-czerwonych” prowadzoną przez tego arbitra.
Podczas ćwierćfinałowego starcia Industrii Kielce z SC Magdeburg kontuzji doznał Michał Olejniczak. I choć samo zdarzenie wyglądało dramatycznie, uraz jest zdecydowanie mniej groźny niż spodziewano. To byłoby na tyle jeśli chodzi o dobre informacje, ponieważ kieleckiego szczypiornistę czeka dłuższa przerwa.
Industria Kielce w pierwszym meczu ćwierćfinałowym Ligi Mistrzów pokonała S.C. Magdeburg 27:26. – Trudno określić, jak układają się teraz szanse na awans – powiedział po spotkaniu Alex Dujszebajew, kapitan „żółto-biało-niebieskich”.
Industria Kielce w pierwszym meczu ćwierćfinałowym Ligi Mistrzów pokonała S.C. Magdeburg 27:26. – Na wyjeździe przy takiej grze w ataku pozycyjnym to może skończyć się nawet 10 bramkami straty – powiedział po spotkaniu Tałant Dujszebajew, trener „żółto-biało-niebieskich”.
W trakcie spotkania Ligi Mistrzów między Industrią Kielce, a Magdeburgiem, którego stawką jest awans do Final4 tych rozgrywek, potwornie wyglądające kontuzji nabawił się Michał Olejniczak.
Wielkie emocje w Hali Legionów podczas ćwierćfinałowego spotkania Industrii Kielce z Magdeburgiem w ramach Ligi Mistrzów. Mistrzowie Polski, przy głośnym wsparciu z trybun, walczyli niesamowicie i wygrali 27:26.
Korona Kielce w ostatnim meczu rozprawiła się na własnym terenie z Radomiakiem Radom aż 4:0. Żółto-czerwoni nie dali rywalom szans, zainkasowali komplet punktów i tym samym podtrzymują swoje szanse na utrzymanie w elicie. Kto Waszym zdaniem był najlepszym kieleckim zawodnikiem tego starcia? Ogłaszamy wyniki sondy!
W swoim trzecim sezonie w Lotto Superlidze Global Pharma Orlicz 1924 Suchedniów znalazł się w czołówce, ale tym razem medalu nie zdobył. Suchedniowska drużynę czeka jeszcze finał rozgrywek o Drużynowy Puchar Polski.
W ubiegły weekend na boiskach 1. Ligi rozegrano 28. serię gier. Upłynęła ona pod znakiem świetnego powrotu z zaświatów Wisły Kraków oraz kolejnych triumfów Lechii i Arki, które zdecydowanie uciekły reszcie stawki i pewnie kroczą po Ekstraklasę.
Korona Kielce poznała termin ostatniego meczu na Suzuki Arenie, w którym zmierzy się z Ruchem Chorzów.
Sławomir Szmal ogłosił chęć startu w wyborach na prezesa Związku Piłki Ręcznej w Polsce. Legendarny bramkarz chce zreformować organizację zarządzającą rodzimym handballem, a o swojej decyzji poinformował na specjalnej konferencji prasowej.
Dwóch zawodników Korony Kielce: Piotr Malarczyk oraz Jewgienij Szykawka zostało nominowanych do najlepszej jedenastki 29. kolejki PKO BP Ekstraklasy. Dla Białorusina jest to pierwsze tego typu wyróżnienie w trwającym sezonie.
W 29. kolejce Ekstraklasy padł absolutny rekord frekwencji w XXI wieku. Na Stadionie Śląskim spotkanie pomiędzy zaprzyjaźnionymi Ruchem Chorzów i Widzewem Łódź oglądało przeszło 50 tysięcy osób.
Maciej Giemza z Piekoszowa obok Kielc wraz z pilotem Rafałem Martononem zwyciężyli w pierwszej rundzie Mistrzostw Polski Samochodów Terenowych – rajdzie Baja Drawsko Pomorskie 2024.
20-krotni mistrzowie Polski rozpoczynają decydującą rywalizację o Final Four Ligi Mistrzów. Do Hali Legionów przyjeżdża obrońca trofeum – S. C. Magdeburg.
Pogoń Siedlce niepokonana od dwóch miesięcy, a Radunia Stężyca z okazałym przełamaniem. Za nami 29. kolejka II ligi.
Grad goli na początek oraz na zakończenie kolejki. Tak minęła 29. seria PKO BP Ekstraklasy.
W środę (24 kwietnia) Industria Kielce podejmie Magdeburg w pierwszym meczu ćwierćfinału Ligi Mistrzów. – Jestem gotowy na to, aby wprowadzić naszą drużynę do Kolonii – powiedział przed spotkaniem Alex Dujszebajew, kapitan „żółto-biało-niebieskich”.
Już w najbliższą środę (24 kwietnia) Industria Kielce podejmie Magdeburg w pierwszym meczu ćwierćfinału Ligi Mistrzów. – Przed nami wymagający mecz, ale taki mamy etap sezonu – powiedział przed spotkaniem Arkadiusz Moryto, skrzydłowy „żółto-biało-niebieskich”.
Przed Industrią Kielce decydująca rywalizacja o awans do Final Four Ligi Mistrzów. – Magdeburg jest silniejszy niż rok temu – powiedział przed pierwszym spotkaniem Tałant Dujszebajew, trener „żółto-biało-niebieskich”.
Kolejną kolejkę mają za sobą zawodnicy występujący w RS Active IV lidze. W 24. kolejce Korona II Kielce wygrała u siebie 1:0 z GKS-em Rudki, a Orlęta zwyciężyły 6:0 z Arką Pawłów.
Po ostatnim zwycięstwie z Jagiellonią kibice Cracovii mogli złapać trochę pewności i uwierzyć, że spadek to bardzo odległa rzecz. Jednak po niedzielnej przegranej z Puszczą Niepołomice sytuacja w Krakowie jest bardzo niepewna, zwłaszcza jeśli spojrzymy na terminarz zespołu z Krakowa.
Za nami 19. kolejka grupy południowej I ligi TTCup.com, w której na co dzień gra Polonia Kielce. Ekipa ze stolicy naszego regionu pokonała w wyjazdowym starciu KTS MDC² Park Gliwice 6:4.
Miniony weekend przebiegł nam pod znakiem nie tylko piłkarskich i handballowych, ale również bilardowych emocji. Galeria Echo w Kielcach ponownie gościła najlepsze poolowe zespoły z całej Polski. Wśród nich gospodarz – Nosan.
SMS ZPRP Kielce wygrał dwa spotkania Ligi Centralnej, a Końskie wciąż pozostają niezdobyte. KSZO i Wisła z kolejnymi porażkami.
Suzuki Korona Handball Kielce przegrała we własnej hali w meczu 19. kolejki Ligi Centralnej Kobiet z ENEA Piłka Ręczna Poznań 32:34. Najskuteczniejszą zawodniczką kielczanek była Zofia Staszewska, zdobywczyni ośmiu bramek.
Kto w weekend odwiedził halę przy ulicy Krakowskiej w Kielcach, ten nie żałował. Fani szczypiorniaka w piątek, sobotę oraz niedzielę doświadczyli świetnego widowiska z udziałem juniorek młodszych Korony Handball. Kieleckie zawodniczki wywalczyły awans do ćwierćfinału mistrzostw Polski!
W piątkowe popołudnie doszło do starcia określanego „Świętą Wojną”. Żółto-czerwoni kolejny raz wyszli zwycięsko ze starcia z Radomiakiem, co nie spodobało się kibicom przyjezdnych. Stawili się więc oni pod stadionem i przekazali zawodnikom swoje niezadowolenie.
Za nami 26. kolejka trzeciej ligi grupy czwartej. KSZO wysoko przegrał w wyjazdowym starciu z Wieczystą Kraków, Czarni Połaniec musieli uznać wyższość Avii Świdnik, a Star Starachowice zremisował z Chełmianką.
Industria Kielce wygrała pierwszy półfinałowy mecz Orlen Superligi z KGHM Chrobrym Głogów 30:22. – Spotkały się dziś drużyny, które bardzo mocno i ambitnie walczyły – powiedział po spotkaniu Krzysztof Lijewski, drugi trener „żółto-biało-niebieskich”.

Copyright © 2024 CKsport.pl Redakcja Reklama

Projekt i wykonanie: CK Media Group