Piłkarz Korony zachował się niestosownie i przeprasza. Wpłaci pieniądze na fundację
Dwadzieścia lat kończy dziś Rodrigo Zalazar, urugwajski piłkarz, wypożyczony do Korony Kielce z Eintrachtu Frankfurt. Pomocnik podzielił się tą informacją w dosyć nietaktowny sposób, publikując w swoich mediach społecznościowych zdjęcie na torach prowadzących do obozu zagłady Auschwitz-Birkenau. Fotografię szybko podchwycili kibice Korony, którzy mocno skrytykowali piłkarza.
POLECAMY: Wypożyczeni z Korony piłkarze strzelają w I i II lidze
Urugwajczyk zwiedzał Auschwitz-Birkenau w minionym tygodniu i pochwalił się tym w serwisie Instagram. Wczoraj wieczorem opublikował fotografię z Miejsca Pamięci, opatrzoną w radosne emotikony, sugerującymi jego dzisiejsze święto. Gdy sytuację nagłośnili w Internecie kibice, piłkarz skasował niefortunne zdjęcie i przeprosił za swoje zachowanie.
REKLAMA
20-latek pewnością nie zdawał sobie sprawy, jak ważnym miejscem dla Polaków i Europejczyków jest Muzeum w Oświęcimiu. Trudno go jednak w ten sposób tłumaczyć. Zwiedzanie Miejsca Pamięci oferuje przewodników w wielu językach - w tym hiszpańskim.
Jeszcze tego samego dnia na InstaStory Zalazara ukazał się następujący wpis w języku angielskim: "Chciałbym przeprosić wszystkich za moje zdjęcie, na którym stoję na wprost bramy do Auschwitz. Nie było moją intencją, aby znieważyć ofiary, które zginęły w obozie. W momencie robienia tego zdjęcia nie wiedziałem, gdzie stoję. Wstydzę się tego, ponieważ teraz wiem, co działo się za tą bramą. Dziś rano usunąłem to zdjęcie i zamierzam przekazać darowiznę na rzecz jednej z fundacji pamięci Auschwitz. Chcę przeprosić wszystkich, którzy zostali urażeni moim postępowaniem".
Hmmm... pic.twitter.com/eQDw44Hsky
— Bubby (@Zysuuu) August 11, 2019
fot: Mateusz Kępiński / Korona Kielce
Wasze komentarze
Jeżeli Ogi nie wyzdrowieje Rodrigo za niego do Kuby
A Grek narazie ławka niestety nie miał udanego debiutu
racja można go sprawdzić zamiast Arwaladze, facet fajnie prowadzi piłkę i jest bardzo sprytny - leci na fantazji, jako defensywnego bym go nie wystawiał, za słaby fizycznie i za mało doświadczony.