Skuteczność jest cały czas na niskim poziomie. Nie ma jednak co narzekać

20-07-2019 19:18,
Z Bełchatowa Marcin Długosz

- To nie jest finalna wersja tego, co chcemy prezentować. Są rezerwy w rozumieniu się na boisku, w rozumieniu swojej roli. Graliśmy nietypowym ustawieniem i część zawodników spotkała się z taką taktyką po raz pierwszy. Mamy tu pole do manewru. Jeśli zyskamy porozumienie na większym poziomie, to będzie lepsza i gra w piłkę – mówi pomocnik Korony Kielce, Jakub Żubrowski, po zwycięstwie 1:0 z Rakowem Częstochowa.

I ocenia dalej: - Myślę, że to 1:0 to najniższy wymiar kary. Powinniśmy wygrać zdecydowanie wyżej. Gdybyśmy po kwadransie prowadzili 2:0, to Raków nie mógłby mieć pretensji do nikogo. Szkoda, bo skuteczność jest cały czas na niskim poziomie.

REKLAMA

- Z takich terenów należy wywozić znaczące zwycięstwa, żeby w lepszej atmosferze przygotowywać się do kolejnego spotkania. Nie ma jednak nco narzekać, bo zadania, które postawił przed nami trener, realizowaliśmy na dobrym poziomie – dodaje „Żuber”.

Kielczanie pokazali w Bełchatowie zupełnie inne oblicze. Dużo lepsze od tego sprzed tygodnia, gdy po fatalnym występie przegrali 0:3 w Łodzi. - Ten mecz z ŁKS-em po prostu nam nie wyszedł. Złożyło się na to wiele różnych rzeczy, w tym także forma rywala, którą potwierdzili w meczu z Lechią. Potrafią grać w piłkę. Nie ma jednak już do czego wracać, bo najważniejszym punktem okresu przygotowawczego była pierwsza kolejka Ekstraklasy – kwituje gracz Korony.

POLECAMY: Gino Lettieri po meczu z Rakowem

- Momentami brakowało kontroli nad piłką i wychodzenia z trudnych sytuacji w dobry dla nas sposób. To jest do wypracowania, mamy jeszcze 36 kolejek – podkreśla Żubrowski.

Sporo szumu w ofensywie Korony robili Erik Pacinda oraz Uros Djuranović. Skrzydła mogą być silnym punktem żółto-czerwonych w zainaugurowanych rozgrywkach. - Na pewno tak. Ja wystawiłem Erikowi laurkę przed startem sezonu mówiąc, że liczę na jego umiejętności, które niewątpliwie posiada i pokazywał je od początku pobytu w Kielcach. On nie grał za dużo w zeszłym sezonie, więc regularność będzie podnosiła jego wartość dla drużyny. Jeśli zaś chodzi o Urosa, to wszystko było super, ale do ostatniego momentu. Gdyby zszedł z boiska z hat-trickiem, to też nikt z Rakowa nie miałby jakichś obiekcji. Znalazł się w świetnych okazjach i dobrze, że wygraliśmy, bo inaczej pewnie miałby do siebie podwójne pretensje – wypowiada się o swoich nowych kolegach wychowanek Korony.

Kielczanie w starciu z Rakowem pokazali, że potrafią dominować i przejąć inicjatywę. Czy tak samo spróbują zaskoczyć za tydzień Legię Warszawa? - Na tyle, na ile znamy już trenera Lettieriego, to ta taktyka jest dobierana do przeciwnika. Staramy się wychwycić słabe strony oponenta i rozstrzygnąć je na naszą korzyść. Z Rakowem graliśmy w średnim pressingu, bo oni mają trójkę obrońców. Optycznie może wydawało się, że wyszliśmy wysoko, ale to był średni pressing – wyjaśnia piłkarz kieleckiej drużyny.

ZOBACZ TAKŻE: Zwycięstwo na inaugurację: Raków - Korona 0:1!

I podkreśla: - Zobaczymy, co przygotujemy na Legię i jak ona się będzie prezentowała. Zaszło tam sporo zmian. Mają określony sposób gry i trener na pewno przeanalizuje to pod tym kątem.

W trakcie drugiej połowy na stadionie w Bełchatowie pojawili się kibice Korony, którzy mimo zakazu prezydenta miasta dostali się na obiekt dzięki pomocy fanów z Częstochowy. - Super, że udało im się wejść. Ukłony w stronę kibiców Rakowa, że się na to zgodzili. Przy naszych fanach w tak licznej grupie momentami mogliśmy się czuć tak, jakbyśmy grali u siebie. Młyn kibiców Korony był taki sam jak gospodarzy, to było bardzo pomocne – kończy Żubrowski.

fot. Grzegorz Ksel

Prokoder Studio
Reklamy Kielce: Kasetony reklamowe, szyldy,
oklejanie witryn, samochodów i autobusów, drukarnia
wielkoformatowa,
gadżety reklamowe, strony internetowe, projekty graficzne, gadżety
reklamowe

------------

Dziękujemy, że jesteś z nami i wspierasz twórczość dostępną na CKsport.pl. Kliknij w link poniżej i postaw naszej redakcji symboliczną kawę.

Postaw mi kawę na buycoffee.to

Wasze komentarze

Auu2019-07-20 21:08:50
Żyro za tydzień przytknie bramkę Ległii
miki2019-07-20 22:17:36
Brawo za walkę i punkty . Czy pamiętacie co pisałem o Kosakiewiczu i jego zagraniach , dzisiaj mieliśmy tego przykład . Tak bardzo i mocno chciał wykopać piłkę że o mały włos nie przelobował Sokoła . Kosa nie panujesz nad tym co robisz .Więcej pracy na treningach .
Kibic2019-07-20 22:29:37
Za tydzień gramy z potężnie śmieszną legią
Gocołek2019-07-21 07:51:05
Za tydzień 10.000 na legie !! Ps w tym młynie rzeczywiście szykuje się czarny protest ...tylko przeciwko czemu ? Cenom biletów?
@Gocołek2019-07-21 09:08:51
Dowiesz się na meczy z Legią. Pozdrawiam Krywoj75
@Auu2019-07-21 11:00:14
juz grajac w pogoni naszczelal ległej jak mu cala kariera przed oczami stanela hahaha
Amiki2019-07-21 23:49:25
To nie był Kosakiewicz tylko Cebul... Jeśli oczywiście mowa i sytuacji z 1 połowy... Nie rozumiem czemu sokół w tej sytuacji nie lapal tylko mu się uwidzialo piastkowac!!
@Gocołek2019-07-22 09:17:48
Nie na Legię, a na KORONĘ!
do Amiki2019-07-22 09:19:26
Bo nie wiedział co zrobić z rękami... hehe
@Gociołek2019-07-22 17:05:29
Gocołek kociołek
miki2019-07-22 19:42:38
Kolego z tego co widziałem to Kosa wszedł w drugiej połowie , więc nie o tym samym piszemy .

Ostatnie wiadomości

– Piłka ręczna to taka dyscyplina, w której my, skoczkowie narciarscy, zostalibyśmy zmieceni z boiska. Widzę, że ten sport wyróżnia walka i zaangażowanie. I tak to powinno wyglądać – powiedział po meczu Industrii Kielce w ćwierćfinale Ligi Mistrzów z SC Magdeburgiem znakomity polski skoczek narciarski, Dawid Kubacki, który oglądał go z trybun Hali Legionów.
Bartosz Frankowski będzie sędzią meczu 30. kolejki PKO BP Ekstraklasy, w którym Korona Kielce zmierzy się z Puszczą Niepołomice. Spotkanie przy ulicy Józefa Kałuży będzie 25 konfrontacją z udziałem „żółto-czerwonych” prowadzoną przez tego arbitra.
Podczas ćwierćfinałowego starcia Industrii Kielce z SC Magdeburg kontuzji doznał Michał Olejniczak. I choć samo zdarzenie wyglądało dramatycznie, uraz jest zdecydowanie mniej groźny niż spodziewano. To byłoby na tyle jeśli chodzi o dobre informacje, ponieważ kieleckiego szczypiornistę czeka dłuższa przerwa.
Industria Kielce w pierwszym meczu ćwierćfinałowym Ligi Mistrzów pokonała S.C. Magdeburg 27:26. – Trudno określić, jak układają się teraz szanse na awans – powiedział po spotkaniu Alex Dujszebajew, kapitan „żółto-biało-niebieskich”.
Industria Kielce w pierwszym meczu ćwierćfinałowym Ligi Mistrzów pokonała S.C. Magdeburg 27:26. – Na wyjeździe przy takiej grze w ataku pozycyjnym to może skończyć się nawet 10 bramkami straty – powiedział po spotkaniu Tałant Dujszebajew, trener „żółto-biało-niebieskich”.
W trakcie spotkania Ligi Mistrzów między Industrią Kielce, a Magdeburgiem, którego stawką jest awans do Final4 tych rozgrywek, potwornie wyglądające kontuzji nabawił się Michał Olejniczak.
Wielkie emocje w Hali Legionów podczas ćwierćfinałowego spotkania Industrii Kielce z Magdeburgiem w ramach Ligi Mistrzów. Mistrzowie Polski, przy głośnym wsparciu z trybun, walczyli niesamowicie i wygrali 27:26.
Korona Kielce w ostatnim meczu rozprawiła się na własnym terenie z Radomiakiem Radom aż 4:0. Żółto-czerwoni nie dali rywalom szans, zainkasowali komplet punktów i tym samym podtrzymują swoje szanse na utrzymanie w elicie. Kto Waszym zdaniem był najlepszym kieleckim zawodnikiem tego starcia? Ogłaszamy wyniki sondy!
W swoim trzecim sezonie w Lotto Superlidze Global Pharma Orlicz 1924 Suchedniów znalazł się w czołówce, ale tym razem medalu nie zdobył. Suchedniowska drużynę czeka jeszcze finał rozgrywek o Drużynowy Puchar Polski.
W ubiegły weekend na boiskach 1. Ligi rozegrano 28. serię gier. Upłynęła ona pod znakiem świetnego powrotu z zaświatów Wisły Kraków oraz kolejnych triumfów Lechii i Arki, które zdecydowanie uciekły reszcie stawki i pewnie kroczą po Ekstraklasę.
Korona Kielce poznała termin ostatniego meczu na Suzuki Arenie, w którym zmierzy się z Ruchem Chorzów.
Sławomir Szmal ogłosił chęć startu w wyborach na prezesa Związku Piłki Ręcznej w Polsce. Legendarny bramkarz chce zreformować organizację zarządzającą rodzimym handballem, a o swojej decyzji poinformował na specjalnej konferencji prasowej.
Dwóch zawodników Korony Kielce: Piotr Malarczyk oraz Jewgienij Szykawka zostało nominowanych do najlepszej jedenastki 29. kolejki PKO BP Ekstraklasy. Dla Białorusina jest to pierwsze tego typu wyróżnienie w trwającym sezonie.
W 29. kolejce Ekstraklasy padł absolutny rekord frekwencji w XXI wieku. Na Stadionie Śląskim spotkanie pomiędzy zaprzyjaźnionymi Ruchem Chorzów i Widzewem Łódź oglądało przeszło 50 tysięcy osób.
Maciej Giemza z Piekoszowa obok Kielc wraz z pilotem Rafałem Martononem zwyciężyli w pierwszej rundzie Mistrzostw Polski Samochodów Terenowych – rajdzie Baja Drawsko Pomorskie 2024.
20-krotni mistrzowie Polski rozpoczynają decydującą rywalizację o Final Four Ligi Mistrzów. Do Hali Legionów przyjeżdża obrońca trofeum – S. C. Magdeburg.
Pogoń Siedlce niepokonana od dwóch miesięcy, a Radunia Stężyca z okazałym przełamaniem. Za nami 29. kolejka II ligi.
Grad goli na początek oraz na zakończenie kolejki. Tak minęła 29. seria PKO BP Ekstraklasy.
W środę (24 kwietnia) Industria Kielce podejmie Magdeburg w pierwszym meczu ćwierćfinału Ligi Mistrzów. – Jestem gotowy na to, aby wprowadzić naszą drużynę do Kolonii – powiedział przed spotkaniem Alex Dujszebajew, kapitan „żółto-biało-niebieskich”.
Już w najbliższą środę (24 kwietnia) Industria Kielce podejmie Magdeburg w pierwszym meczu ćwierćfinału Ligi Mistrzów. – Przed nami wymagający mecz, ale taki mamy etap sezonu – powiedział przed spotkaniem Arkadiusz Moryto, skrzydłowy „żółto-biało-niebieskich”.
Przed Industrią Kielce decydująca rywalizacja o awans do Final Four Ligi Mistrzów. – Magdeburg jest silniejszy niż rok temu – powiedział przed pierwszym spotkaniem Tałant Dujszebajew, trener „żółto-biało-niebieskich”.
Kolejną kolejkę mają za sobą zawodnicy występujący w RS Active IV lidze. W 24. kolejce Korona II Kielce wygrała u siebie 1:0 z GKS-em Rudki, a Orlęta zwyciężyły 6:0 z Arką Pawłów.
Po ostatnim zwycięstwie z Jagiellonią kibice Cracovii mogli złapać trochę pewności i uwierzyć, że spadek to bardzo odległa rzecz. Jednak po niedzielnej przegranej z Puszczą Niepołomice sytuacja w Krakowie jest bardzo niepewna, zwłaszcza jeśli spojrzymy na terminarz zespołu z Krakowa.
Za nami 19. kolejka grupy południowej I ligi TTCup.com, w której na co dzień gra Polonia Kielce. Ekipa ze stolicy naszego regionu pokonała w wyjazdowym starciu KTS MDC² Park Gliwice 6:4.
Miniony weekend przebiegł nam pod znakiem nie tylko piłkarskich i handballowych, ale również bilardowych emocji. Galeria Echo w Kielcach ponownie gościła najlepsze poolowe zespoły z całej Polski. Wśród nich gospodarz – Nosan.
SMS ZPRP Kielce wygrał dwa spotkania Ligi Centralnej, a Końskie wciąż pozostają niezdobyte. KSZO i Wisła z kolejnymi porażkami.
Suzuki Korona Handball Kielce przegrała we własnej hali w meczu 19. kolejki Ligi Centralnej Kobiet z ENEA Piłka Ręczna Poznań 32:34. Najskuteczniejszą zawodniczką kielczanek była Zofia Staszewska, zdobywczyni ośmiu bramek.
Kto w weekend odwiedził halę przy ulicy Krakowskiej w Kielcach, ten nie żałował. Fani szczypiorniaka w piątek, sobotę oraz niedzielę doświadczyli świetnego widowiska z udziałem juniorek młodszych Korony Handball. Kieleckie zawodniczki wywalczyły awans do ćwierćfinału mistrzostw Polski!
W piątkowe popołudnie doszło do starcia określanego „Świętą Wojną”. Żółto-czerwoni kolejny raz wyszli zwycięsko ze starcia z Radomiakiem, co nie spodobało się kibicom przyjezdnych. Stawili się więc oni pod stadionem i przekazali zawodnikom swoje niezadowolenie.
Za nami 26. kolejka trzeciej ligi grupy czwartej. KSZO wysoko przegrał w wyjazdowym starciu z Wieczystą Kraków, Czarni Połaniec musieli uznać wyższość Avii Świdnik, a Star Starachowice zremisował z Chełmianką.

Copyright © 2024 CKsport.pl Redakcja Reklama

Projekt i wykonanie: CK Media Group