Po prostu brak mi słów. To się nie mieści w głowie

28-04-2019 18:24,
Marcin Długosz

- Nie jestem w stanie do końca powiedzieć, dlaczego tak jest, że przy takim posiadaniu piłki i przy prowadzeniu gry nie możemy strzelić gola. We wcześniejszej fazie sezonu wygrywaliśmy takie mecze bez problemu, teraz niestety to nam się nie udało. Nie dlatego, że jesteśmy gorsi, tylko dlatego, że nie strzelamy – stwierdził trener Korony Kielce, Gino Lettieri, po przegranym 0:2 spotkaniu z Arką Gdynia.

REKLAMA

Gino Lettieri (trener Korony Kielce):

- Po prostu brak mi słów. Wydaje mi się, że w Płocku i dziś mieliśmy tyle okazji bramkowych, ile przez całą rundę. Po pierwszych powtórkach naliczyłem siedem sytuacji stuprocentowych i trzy takie, w których gole ewentualnie też mogły paść. A nasz przeciwnik oddał dwa strzały i zdobył dwa gole…

Takiego meczu jak dzisiaj nie można przegrać, to się nie mieści w głowie. W piłce nożnej jednak jest tak, że jeśli się nie strzela, to się nie wygrywa.

Mieliśmy sytuacje i przeważaliśmy, niestety zabrakło skuteczności. Nie jestem w stanie do końca powiedzieć, dlaczego tak jest, że przy takim posiadaniu piłki i przy prowadzeniu gry nie możemy strzelić gola. We wcześniejszej fazie sezonu wygrywaliśmy takie mecze bez problemu, teraz niestety to nam się nie udało. Nie dlatego, że jesteśmy gorsi, tylko dlatego, że nie strzelamy.

Uczulałem zawodników i przedstawiałem im wizję gry na takiej murawie, żeby przy takim stanie boiska wybijać piłkę w defensywie i nie próbować przy niej zostawać, jeżeli będzie zagrożenie. Niektórzy mieli jednak trochę inny pomysł na tę grę i wyszło właśnie tak. Jedyne, z czego mogę być rozczarowany, to że nie było stuprocentowej agresywności i zaangażowania, którego wymagam. Graliśmy nieźle, przeważaliśmy na boisku, ale zabrakło ostatniej rzeczy – bramki. To mnie rozczarowuje najbardziej.

Tak to niestety wygląda. Dziś przegraliśmy i musimy patrzeć przed siebie.

Nieskuteczność Browna Forbesa? Nie tylko. Oczywiście do niego też można się przyczepić, zabrakło mu w drugiej sytuacji trochę konsekwencji, agresji, chęci. Ale to się tyczy całej drużyny – drugiej linii, całego zespołu. Brakuje tego, co było w pierwszej rundzie i widać to po wynikach.

Postawienie na młodych? Jeżeli bym mógł, to spróbowałbym ściągnąć i pięciu młodych. Ale oni nie zagwarantowali sobie jeszcze sukcesu w swoich rozgrywkach, więc czekam. W najbliższym meczu spróbuję włączyć ze dwóch zawodników. Młodsza drużyna ma w środę ważny mecz, więc nie chciałbym na tyle naruszać ich składu.

Obserwowanie kandydatów do gry w Koronie (trener był obecny na meczu ligi czeskiej, MFK Karvina – Slovan Liberec – red.]? Przyznaję, że w tym momencie jestem troszeczkę w rozjazdach. Szukam zawodników, którzy mogliby nas wzmocnić. Potyczka w Karwinie była bardzo interesująca.

Możliwość postawienia na młodych w nowym sezonie? Bardzo dobrą opcję stanowi dla mnie na przykład Oskar Sewerzyński. Ostatnio pokazał się ze świetnej strony i jest kandydatem, aby grać, jeśli tylko ustabilizuje formę na tyle, by pokazywać to też w Ekstraklasie. Wiktor Długosz strzelił wczoraj bardzo ładną bramkę i jeśli nadrobi fizycznie, to będzie bardzo dobrym kandydatem. Reszta zawodników jest dość młoda i niekoniecznie musi poradzić sobie w dorosłej piłce już tak szybko.

Podczas przygotowań trenowali z nami Bujak, Długosz i Sewerzyńskich. Ten pierwszy grał potem w swoich rozgrywkach i rzeczywiście brakowało go u nas na treningach. Ja patrzę jednak na pierwszy, drugi i trzeci zespół. Jeśli któryś z nich może zdobyć mistrzostwo czy awansować, to nie mogę tego popsuć. Chcę dać im tę możliwość, a później będę się posiłkował młodymi zawodnikami. Teraz liczy się dla mnie cały klub.

Kontuzja Kovacevicia? Nie wygląda to tak źle jak na początku, kiedy schodził z boiska. Stwierdził, że nie ma czucia w stopie, gdy próbował się z niej wybijać do skoku. Zdjęliśmy go, żeby nic się nie wydarzyło.

Kontuzja Hamrola [w przerwie intensywnie rozgrzewał się Miśkiewicz – red.]? Matthias poprosił nas w przerwie o zmianę, ale nie zgodziłem się na to, ponieważ z przebiegu pierwszej połowy nie było dużo zagrożenia pod naszą bramką. Mogliśmy podjąć ryzyko. Zmiana, którą zabrałby Hamrol, potrzebna była komuś innemu. Weszli potem Cebula i Brown Forbes, a inaczej nie mielibyśmy takiej możliwości.

Stan zdrowia Górskiego? Pojawił się w klubie z orzeczeniem, że do 6 maja nie powinien w ogóle trenować.

fot. Maciej Urban

------------

Dziękujemy, że jesteś z nami i wspierasz twórczość dostępną na CKsport.pl. Kliknij w link poniżej i postaw naszej redakcji symboliczną kawę.

Postaw mi kawę na buycoffee.to

Wasze komentarze

January2019-04-28 18:36:06
Nawet Guardiola czy Valverde nic by nie wskórali z takim składem, szczególnie NAPASTNIKAMI.!!!
kibic2019-04-28 18:38:46
Ale to trener przygotowuje zespół do sezonu. Trener daje zielone światło w kwestii transferów. Trener dobiera sobie wykonawców.
orwix2019-04-28 18:50:39
jak sie nie da wygrać to sie remisuje ale tego tez nie umie
Ravenes2019-04-28 18:51:23
Trener odpowiada za wyniki druzyn
Kris2019-04-28 18:51:56
@kibic
Ty jesteś zabawny. Daje zielone światło w zakresie w którym może. Może miał do wyboru np Forbesa i gościa jak Górski. wybrał Forbesa, czy to znaczy, że to jego wymarzony napastnik, czy po prostu taki na jakiego nas stać...
ja2019-04-28 19:04:30
Nie wiem, nie mam pojęcia - powtarza w kółko - jak nie wiesz to odejdż ,daj sobie spokoj.Kto wystawia Malarczyka który wybija na aut i na oślep -pierwsza bramka po bezsensownym wybiciu w aut ,gdy piłka wychodziła poza boisko. Facet twierdzi ,że ma dobra obronę , a prezes że skompletował obronę na przyszły sezon - na wiosnę ta obrona straciła najwięcej bramek.Gdzie ten progres? To jest ten dobry kierunek w którym podąża klub? Spuści nas Zając z Lettierim w przyszłym sezonie.
xyz2019-04-28 19:09:09
Mi też brak słów i też mi się w głowie nie mieści co stało się z tą drużyną w tym roku.
kibic2019-04-28 19:10:11
Panie Lettieri, nie wie pan czemu tak jest? Przyczyny szukaj pan zwracając główną uwagę na swoją osobę.To pan odpowiada za formę, umiejętności bądź ich brak u piłkarzy. To przy panu drużyna Korony stacza się po równi pochyłej i coraz częściej jest powodem do śmiechu, to pan pozbył się piłkarzy, którzy potrafili z daleka uderzyć w światło brami (a dziś by się ta umiejętność przydała). Dzisiejsza klęska Korony ze słabą obecnie Arką (przypomnę, że ta Arka to nie to samo co Arka Ojrzyńskiego) jest odzwierciedleniem pańskiej "pracy" w przerwie zimowej. Pańskie konferencje to bełkot, którego nie da się ani słuchać ani czytać.
kibic2019-04-28 19:17:15
Nawet Ronaldo, Neymar, Mbappe, Modrić, Messi, Salah, paru innych przy Lettierim popadli by w przeciętność.
A ci dwaj trenerzy coś by z tej mąki upiekli. Pół roku by im wystarczyło.
L2019-04-28 19:35:02
Moim zdaniem klub jest postawiony na glowie. Trener zamiast zająć się trenowaniem I drużyna to sobie jeździ jak wynika z artykułu oglądać meczyki za granicę. Od tego powinien być dyrektor sportowy albo skauci. Dalej widzalem zaproszenie na śniadanko biznesowe- zamiast zająć się tym co sie dzieje z zespołem i jego bardzo slabymi wynikami.
U2019-04-28 19:35:55
Gino, Tobie psycholog potrzebny.
obserwator2019-04-28 19:47:56
Jak można było przegrać mecz z tak słabą Arką. Czy to nie jest rozdawanie punktów?
drąg2019-04-28 19:48:24
"to pan pozbył się piłkarzy, którzy potrafili z daleka uderzyć w światło brami (a dziś by się ta umiejętność przydała)" którzy to? Ciekawość mnie zżera.
Darko2019-04-28 19:51:01
Korona jest słabsza, ale wygrywa - narzekania, Gino powinien odejść
Korona jest dobra, ale przegrywa - narzekania, Gino powinien odejść
Korona jest słaba i przegrywa - wielki ból dupy, Gino wypier***

Gino ma trudny charakter i lubi stawiać na swoim. Można mieć do niego wiele pretensji o sposób bycia czy powolną naukę naszego języka, ale czy w ostatnich meczach prezentowaliśmy się słabo? Graliśmy bez pomysłu i bez wiary? No nie wydaje mi się, a na trybunach nadal uważa się, że to główna wina Gino. A to chyba nie jego wina, że jeden zamiast strzelać podaje czy odwrotnie lub z kilku metrów nie potrafi w światło bramki trafić...
Myca2019-04-28 20:09:46
Strzały oddają takie jakby lebiodę tylko żarli....no cóż, komu punkty, komu...szczęście,że ich zebrali szczęśliwie wcześniej trochę...
Kris2019-04-28 20:24:32
@Darko

Jakbyś moje myśli spisał.
s_k2019-04-28 20:51:29
Mi to się wydaje że ta gra jest taka jak Manchesteru United z trenerem Jose Mourinho... Trener swoje, zawodnicy swoje.. Grają tak żeby zwolnić Napoleona.. Bo jak inaczej wytłumaczyć że mając 5 okazji stuprocentowych nie strzela się ani jednego gola i przegrywa się mecz za meczem??
gnom2019-04-28 20:58:31
Korona nie potrzebuje punktów, Arka ma nóż na gardle. Jakieś wnioski?
Przepis na dobrą drużynę2019-04-28 21:12:33
W każdym meczu inna obrona,
wrócił Kova po kartkach to ten go do pomocy dał. No to miał kilka minut i kontuzja.
Przepis na dobrą drużynę to: solidna,stabilna obrona i dobry rozgrywający, patrz Piast, Pogoń,Zagłębie a jak dołoży się skutecznego napastnika i dobrego defensywnego pomocnika to można mieć podium.
U nas nie ma dobrego rozgrywającego od czsów Cvijanovicia a obronę miesza trener, do tego defensywni średni i też mieszanie, napastnicy nieskuteczni, nawet bramkarz nic nie dokłada.
Chris2019-04-28 21:38:15
@Darko

Jakbys dostal kase za ten wpis
BCN2019-04-28 21:51:39
@Darko i @Kris. Ludzie wszytko fajnie, duzo sytuacji ale gdzie wyniki?? Gramy z dolna polowa, druzynami z problemami kadrowymi bez duzej jakosci pilkarskiej.
Czy mowicie/macie na mysli przez to, ze mamy sie godzic na koniec sezonu po 30 kolejkach? Brak miety na lini trener zawodnicy az razi... Nie wspomne juz o jej braku z kibicami. Musimy miec troche szacunku sami do siebie, a Lettieri go do nas niestety nie ma... nie rozumiem wiec dlaczego tak za nim stajecie?? Ludzie, naprawde troche szacunku do samych siebie!
Janek20102019-04-28 22:01:55
Popieram @ Darko!
kkfan2019-04-28 22:10:29
Muszą szpinaku więcej jeść - jak Ceba (dobre wejście, gra do przodu) co w Lidlu workami kupuje:) Pozdro Marcin!
Robert2019-04-28 22:19:18
Darko i podobni! Zluzowac majty!
Do Gino2019-04-28 22:48:58
Kosmitę mamy w Kielcach za trenera, chłop z księżyca spadł, wracaj do swojej bajki bo tutaj nie masz poparcia
Robs2019-04-28 22:53:16
@Darko,masz rację
Kuba2019-04-28 23:35:20
Tak słabej Korony nigdy nie było. Mecz bez walki. Ta drużyna nie ma charakteru. Rozgonić połowę i trenera. W Vive kiedyś zrobili porządek. Żaden zawodnik za Gino się nie rozwinął wręcz zgasł. On nic więcej z tego nie zrobi.
do Przepis na dobrą drużynę2019-04-29 00:14:27
a co, jakby Kove dał do obrony to by kontii nie złapał? lecz się.
rysiek2019-04-29 00:46:37
Co się dzieje z Malarczykiem?cieniutki jest.
Chan2019-04-29 01:58:24
Darko sam siebie popiera jako Kris

Dziwak dwoma nickami sam siebie chwali i myśli, że nikt się nie domyśli
Weteran2019-04-29 06:19:30
Marne, to pocieszenie, że mamy utrzymanie, skoro planem i celem minimum była pierwsza ósemka.
Zastanawiam się, czy czas sprzedawania meczów już minął?
stary kibic2019-04-29 07:07:42
było trochę farta w pierwszej rundzie teraz to się równa ,niby chłopaki dobrze chodzą stwarzają sytuacje ale nic nie wpada
Forza2019-04-29 08:23:19
Forza Gino! 100% poparcia
mit2019-04-29 08:28:22
Czy to trener biega po boisku? Czy trener oddaje strzały? Jak się ma za darmo rzemieślników to się gra licząc na farta. Ostatnio fart nam nie sprzyja a przypadek gra z przeciwnikami.
Mietek2019-04-29 08:41:11
Panie Lettieri jesli pan nie wie dlaczego zawodnicy których pan sprowadził do Korony nie są wstanie strzelać bramek to niech pan sobie odpowie na pytanie czy pan jest w stanie poradzić sobie z tym przez pana ściągniętymi i przez pana przygotowanymi piłkarzami
kali2019-04-29 10:10:26
Gino to nie Twoja wina, to ch.…. jest drużyna!
@przepis2019-04-29 10:24:20
Jeszcze musi być piłkarz, który wie co zrobić z piłką przed polem karnym i potrafi celnie uderzyć. Korona obecnie takiego nie ma.
i tyle2019-04-29 10:28:31
Panie Lettieri! Jaki pan, taki kram!
Kris2019-04-29 10:51:47
@Chan
wyobraź sobie buraku, że nie jestem Darko, ale w tych ocenach zgadzam się nim. Popieprzyło się w głowach niektórym. Mamy 3 najsłabszy budżet! Bierzcie to pod uwagę przy swoich oczekiwaniach. Ubodło niektórych, że Lettieri powiedział, że nie jesteśmy dużym klubem? Prawda boli? NIe jeSTeŚMY. Co nie znaczy oczywiście, że mamy nie być ambitni. Natomiast jak ktoś lubi pompowanie balonika, to proponuję przypomnieć sobie jak jechaliśmy na ostatnie MŚ - Polska - normalnie zaraz namiesza, najsłabsza grupa, no cudownie. Pozdro dla REALISTÓW.
Kris2019-04-29 10:57:18
Wynalazł Kaczarawę - fajnie ogarnął, choć Młyn wieszał na nim psy - chłop wyjechał, teraz Wato - ile razy klęli, że go wystawia, bo potykał się o swoje nogi - teraz odkrycie. Przesunął Cebulę na bok i gość odżył. To, że straciliśmy kilka punktów "z dupy" to prawda, ale czy to na pewno wina trenera? Strata w rundzie zasadniczej z Płockiem w ostatniej akcji na remis, ręka na karnego z Craxą, wina trenera? Bilion sytuacji i brak bramki. Słabych meczy było ile? 5? 6? W tym część tych słabych była zremisowana. Bo nie powiem, że słaby był np mecz z Craxą u nas, gdzie przeważaliśmy cały mecz, a dostaliśmy 0:1... Czy taki kłopot uczciwie oceniać? Nie wiem czy się lubią, czy nie, czy szatnia go kocha. Po protu oceniam jego robotę.
@ Kris2019-04-29 12:18:40
Masz prawo oceniać czyjąś pracę i tego ci nikt nie zabrania. Ale dobrze by było gdybyś był realistą i wziął pod uwagę dwie strony medalu. Czyż nie mówiło się wielokroć o wzmocnieniach ofensywnych zespołu? I na czym stanęło, zero wzmocnień a na dodatek pozbyto się kilku wartościowych piłkarzy. Brak dobrze rozgrywających w środku pola skutkuje takimi a nie innymi wynikami. Ile to razy w czorajszym meczu Siemano musiał się cofać by rozegrać piłkę. Co do skuteczności naszych napastników opinię pozostawiam im samym .
@@ Kris2019-04-29 13:28:18
Mówiono o wzmocnieniach, ale spróbuj wzmocnić klub dobrym piłkarzem mając ograniczony (mały) budżet.
@L2019-04-29 14:05:37
Odwał się od trenera!
W innych klubach trenerzy też jeżdżą obserwować przyszłych zawodników.

Jeśli Korona ma takich kibiców, to masakra...
BayerFULL2019-04-29 17:07:22
Zieht dem Gino die Lederhosen aus, hej, lederhosen aus, hej, lederhosen aus. :D
Przepis na2019-04-29 18:18:21
Oczywiście że gdyby zagrał na stoperze nie złapał by kontuzji, bo by go nie było w tym miejscu, o tej porze , z tym przeciwnikiem, nie biegał by tam gdzi to się stało.
Jest oczywistym że stoper mniej biega niż pomocnik.
Do @L2019-04-29 20:17:22
Odwal się gnomie od moich opinii.
Broń sobie tego slabego trenerka dalej.(obiektywnie wskazują na to wyniki a nie moje widzimisie) Trener to nie tylko warsztat techniczny ale także motywator zawodników . Zero języka w panstwie w ktorym pracuje. W zachodnich klubach jest to nie do pomyślenia. Wracając do tematu to powtarzam, niech zajmie się trenowaniem zespolu a nie jezdzeniem na zgraniczne meczyki. Od tego powinny być inne osoby, które sie znają na jakosci pilkarzy czego nie można powiedzieć o ostatnich nabytkach.
drąg2019-04-29 22:00:13
Bredzisz, Lettieri nie mógł się pozbyć wartościowych piłkarzy bo takich nie było. Ci co odeszli grają w jakiś popierdółkach jakieś ogony albo wcale. Kolejne pseudo gwiazdy są na wylocie i dlatego chcą jeszcze zatopić trenera.
ck2019-05-01 11:37:35
liczy sie to co w bramce a nie kto ile byl przy pilce

Ostatnie wiadomości

Poniedziałkowy pojedynek Korony Kielce z Puszczą Niepołomice będzie arcyważny w kontekście walki obu zespołów o utrzymanie. Przeanalizujmy zatem czego możemy się spodziewać po drużynie prowadzonej przez Tomasza Tułacza.
Za nami rozgrywana w środku tygodnia 29. kolejka Fortuna I Ligi. Na zapleczu ekstraklasy sześć klubów walczy o udział w barażach.
Komisja do spraw Licencji Klubowych Polskiego Związku Piłki Nożnej przyznała licencję Koronie Kielce na występy w PKO BP Ekstraklasie w sezonie 2024/2025. Po raz pierwszy od lat kielczanie nie mają nadzoru finansowego.
Na konferencji prasowej przed spotkaniem z Puszczą Niepołomice trener Korony Kamil Kuzera poruszył kwestię Fredrika Krogstada oraz Jacka Podgórskiego. Obu graczom za kilkanaście tygodni skończą się umowy z zespołem.
W 30. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce zagra na wyjeździe z Puszczą Niepołomice. – Mocno na to zapracowaliśmy i musimy iść tą naszą drogą. Jeżeli utrzymamy tę dyscyplinę i konsekwencje, tak jak w ostatnim pojedynku to możemy być optymistami przed kolejnym spotkaniem – powiedział przed potyczką Kamil Kuzera, trener „żółto-czerwonych”.
– Już mecz ze Stalą trochę nas zbudował, jednak po drodze przydarzyła się wpadka z Wartą, bo tak to nazywam, gdzie nie zagraliśmy dobrze i straciliśmy trzy punkty. Wygrana nad Radomiakiem pokazała, że musimy w siebie wierzyć, bo potrafimy grać. Jak jesteśmy zdeterminowani, bezpośredni oraz odważni, to takie taktyczne i typowo piłkarskie rzeczy same przychodzą – mówi przed poniedziałkową rywalizacją z Puszczą Niepołomice Jacek Podgórski, zawodnik Korony Kielce.
W poniedziałek Korona Kielce będzie chciała pokazać, że pogrom Radomiaka nie był dziełem przypadku i wygrać na wyjeździe z Puszczą Niepołomice. Z kogo nie będzie mógł w Krakowie skorzystać trener Kamil Kuzera?
Przed 20-krotnymi mistrzami Polski rewanżowy mecz ćwierćfinału Orlen Superligi z KGHM Chrobrym Głogów. Sobotni (27 kwietnia) pojedynek może zdecydować o awansie do finałów ligowej rywalizacji.
– Piłka ręczna to taka dyscyplina, w której my, skoczkowie narciarscy, zostalibyśmy zmieceni z boiska. Widzę, że ten sport wyróżnia walka i zaangażowanie. I tak to powinno wyglądać – powiedział po meczu Industrii Kielce w ćwierćfinale Ligi Mistrzów z SC Magdeburgiem znakomity polski skoczek narciarski, Dawid Kubacki, który oglądał go z trybun Hali Legionów.
Bartosz Frankowski będzie sędzią meczu 30. kolejki PKO BP Ekstraklasy, w którym Korona Kielce zmierzy się z Puszczą Niepołomice. Spotkanie przy ulicy Józefa Kałuży będzie 25 konfrontacją z udziałem „żółto-czerwonych” prowadzoną przez tego arbitra.
Podczas ćwierćfinałowego starcia Industrii Kielce z SC Magdeburg kontuzji doznał Michał Olejniczak. I choć samo zdarzenie wyglądało dramatycznie, uraz jest zdecydowanie mniej groźny niż spodziewano. To byłoby na tyle jeśli chodzi o dobre informacje, ponieważ kieleckiego szczypiornistę czeka dłuższa przerwa.
Industria Kielce w pierwszym meczu ćwierćfinałowym Ligi Mistrzów pokonała S.C. Magdeburg 27:26. – Trudno określić, jak układają się teraz szanse na awans – powiedział po spotkaniu Alex Dujszebajew, kapitan „żółto-biało-niebieskich”.
Industria Kielce w pierwszym meczu ćwierćfinałowym Ligi Mistrzów pokonała S.C. Magdeburg 27:26. – Na wyjeździe przy takiej grze w ataku pozycyjnym to może skończyć się nawet 10 bramkami straty – powiedział po spotkaniu Tałant Dujszebajew, trener „żółto-biało-niebieskich”.
W trakcie spotkania Ligi Mistrzów między Industrią Kielce, a Magdeburgiem, którego stawką jest awans do Final4 tych rozgrywek, potwornie wyglądające kontuzji nabawił się Michał Olejniczak.
Wielkie emocje w Hali Legionów podczas ćwierćfinałowego spotkania Industrii Kielce z Magdeburgiem w ramach Ligi Mistrzów. Mistrzowie Polski, przy głośnym wsparciu z trybun, walczyli niesamowicie i wygrali 27:26.
Korona Kielce w ostatnim meczu rozprawiła się na własnym terenie z Radomiakiem Radom aż 4:0. Żółto-czerwoni nie dali rywalom szans, zainkasowali komplet punktów i tym samym podtrzymują swoje szanse na utrzymanie w elicie. Kto Waszym zdaniem był najlepszym kieleckim zawodnikiem tego starcia? Ogłaszamy wyniki sondy!
W swoim trzecim sezonie w Lotto Superlidze Global Pharma Orlicz 1924 Suchedniów znalazł się w czołówce, ale tym razem medalu nie zdobył. Suchedniowska drużynę czeka jeszcze finał rozgrywek o Drużynowy Puchar Polski.
W ubiegły weekend na boiskach 1. Ligi rozegrano 28. serię gier. Upłynęła ona pod znakiem świetnego powrotu z zaświatów Wisły Kraków oraz kolejnych triumfów Lechii i Arki, które zdecydowanie uciekły reszcie stawki i pewnie kroczą po Ekstraklasę.
Korona Kielce poznała termin ostatniego meczu na Suzuki Arenie, w którym zmierzy się z Ruchem Chorzów.
Sławomir Szmal ogłosił chęć startu w wyborach na prezesa Związku Piłki Ręcznej w Polsce. Legendarny bramkarz chce zreformować organizację zarządzającą rodzimym handballem, a o swojej decyzji poinformował na specjalnej konferencji prasowej.
Dwóch zawodników Korony Kielce: Piotr Malarczyk oraz Jewgienij Szykawka zostało nominowanych do najlepszej jedenastki 29. kolejki PKO BP Ekstraklasy. Dla Białorusina jest to pierwsze tego typu wyróżnienie w trwającym sezonie.
W 29. kolejce Ekstraklasy padł absolutny rekord frekwencji w XXI wieku. Na Stadionie Śląskim spotkanie pomiędzy zaprzyjaźnionymi Ruchem Chorzów i Widzewem Łódź oglądało przeszło 50 tysięcy osób.
Maciej Giemza z Piekoszowa obok Kielc wraz z pilotem Rafałem Martononem zwyciężyli w pierwszej rundzie Mistrzostw Polski Samochodów Terenowych – rajdzie Baja Drawsko Pomorskie 2024.
20-krotni mistrzowie Polski rozpoczynają decydującą rywalizację o Final Four Ligi Mistrzów. Do Hali Legionów przyjeżdża obrońca trofeum – S. C. Magdeburg.
Pogoń Siedlce niepokonana od dwóch miesięcy, a Radunia Stężyca z okazałym przełamaniem. Za nami 29. kolejka II ligi.
Grad goli na początek oraz na zakończenie kolejki. Tak minęła 29. seria PKO BP Ekstraklasy.
W środę (24 kwietnia) Industria Kielce podejmie Magdeburg w pierwszym meczu ćwierćfinału Ligi Mistrzów. – Jestem gotowy na to, aby wprowadzić naszą drużynę do Kolonii – powiedział przed spotkaniem Alex Dujszebajew, kapitan „żółto-biało-niebieskich”.
Już w najbliższą środę (24 kwietnia) Industria Kielce podejmie Magdeburg w pierwszym meczu ćwierćfinału Ligi Mistrzów. – Przed nami wymagający mecz, ale taki mamy etap sezonu – powiedział przed spotkaniem Arkadiusz Moryto, skrzydłowy „żółto-biało-niebieskich”.
Przed Industrią Kielce decydująca rywalizacja o awans do Final Four Ligi Mistrzów. – Magdeburg jest silniejszy niż rok temu – powiedział przed pierwszym spotkaniem Tałant Dujszebajew, trener „żółto-biało-niebieskich”.
Kolejną kolejkę mają za sobą zawodnicy występujący w RS Active IV lidze. W 24. kolejce Korona II Kielce wygrała u siebie 1:0 z GKS-em Rudki, a Orlęta zwyciężyły 6:0 z Arką Pawłów.

Copyright © 2024 CKsport.pl Redakcja Reklama

Projekt i wykonanie: CK Media Group