To jest naszym błędem. Przez to nie dostaliśmy się do pierwszej ósemki
Ekspresowo, bo już w niedzielne popołudnie Korona Kielce rozegra trzeci mecz grupy spadkowej obecnego sezonu LOTTO Ekstraklasy. Jej rywalem na Suzuki Arenie będzie Arka Gdynia. - Oczywiście zdajemy sobie sprawę, że w naszej części tabeli przy każdym spotkaniu walka będzie zacięta i ciężka. W górnej ósemce gra się zupełnie inaczej, tutaj natomiast walczy się o byt – mów trener kielczan, Gino Lettieri.
Czwartkowa porażka 1:2 z Wisłą Płock była o tyle bolesna, że przy odrobinie lepszej skuteczności zdecydowanie dało się jej uniknąć. - W tej fazie rozgrywek niestety nie jesteśmy w stanie popracować indywidualnie z napastnikami. To kwestia skuteczności. Przez to nie dostaliśmy się do pierwszej ósemki, to jest naszym błędem. Jesteśmy dobrzy w defensywie, ale w ataku nie potrafimy sobie poradzić – wyjaśnia swój punkt widzenia włoski szkoleniowiec.
REKLAMA
I podkreśla: - Sądzę, że nasza gra w Płocku wyglądała naprawdę bardzo dobrze. Jedyne, czego nam zabrakło, to bramki. Widać to było z Lechem, Zagłębiem czy teraz w Płocku. Kiedy nie ma skuteczności, to nie ma bramek.
Terminarz w pierwszej części rundy finałowej jest bardzo napięty. - Oczywiście czasu na regenerację mamy tyle samo co innego zespoły. Nie jest to żadną nowością – kwituje Lettieri.
A jak wygląda sytuacja kadrowa kieleckiego zespołu w obliczu potyczki z gdynianami? - Na ten moment mogę powiedzieć jedynie, że Rymaniak z nami trenuje. Po takim urazie mięśnia, jakiego on doznał, dwa tygodnie to taka standardowa rehabilitacja. Zobaczymy – informuje trener.
- Tacy rywale jak Arka Gdynia grają bardzo fizyczną piłkę. Musimy się na to przygotować – kończy Włoch.
Mecz Korona – Arka rozpocznie się w niedzielę, 28 kwietnia o godzinie 15:30 na Suzuki Arenie.
fot. Maciej Urban
Wasze komentarze
hahahahahahah dobrzy w defensywie..... ostatnie 10 meczów to strata 22 bramek.
Hamrol
Kosa kova marqez gardawski
Petrak gnjatic
Cebula vato pucko
Soriano
No rychło w czas..
Defensywa jedna z najgorszych w lidze a ten z taki,i tekstami
Farsy ze skisłą tak szybko nie zapomnę.
To siedzi w mym sercu, jak zadra.
Sposób gry Korony daje wiele do życzenia, jak zresztą cała Ekstraklasa.
Korona jest w miejscu dla siebie właściwym w tabeli na ten czas. Piłkarze mają małe umiejętności, albo brak im zaangażowania, co może świadczyć o polityce klubu.
Optymistyczne jest to, że piłkarze w przyszłym sezonie znowu zagrają w najwyższej lidze rozgrywkowej. Wierni Kibice natomiast czekają w okresie letnim na transfery, które być może wniosą coś pozytywnego do drużyny.
Emocjonalnie związany z klubem, chciałbym, aby zespół zasilić młodzieżą krajową, wówczas być może dochowamy się wreszcie reprezentanta ze świętokrzyskiego.
To tak jakby Atletico Madryt cieszyło się że nie spadnie poniżej 10 miejsca
Tak, zwlaszcza mieli zapewnione utrzymanie w sezonach 14/15 i 15/16 z podzialem punktow. Skonczyli sezon 4 punkty nad miejscem spadkowym w obu przypadkach.
Mozesz mi powiedziec w jakim celu klamiesz?