Idzie nowe w Koronie Kielce. Gino Lettieri będzie miał tłumacza
Począwszy od meczu z Lechem Poznań, dużo zmieni się w płaszczyźnie współpracy Korony Kielce z mediami. Gino Lettieri będzie miał tłumacza, który zajmie miejsce pomagającego dotychczas w tłumaczeniu słów szkoleniowca Davida Pietrzyka, asystenta Lettieriego. Nowym tłumaczem został Rafał Kielczyk - osoba, dotychczas niezwiązana zawodowo ze środowiskiem sportowym.
Zmienia się też formuła przedmeczowych briefingów prasowych. "Ścianka", na której przeprowadzane były rozmowy, zostaje zamieniona na konferencję prasową - taką, w jakiej media mogły już wcześniej uczestniczyć po każdym spotkaniu. Teraz będzie to możliwe także przed meczami.
REKLAMA
Klub błyskawicznie zareagował na wydarzenia po meczu z Jagiellonią Białystok. Wówczas poprzez nieprecyzyjne tłumaczenie mocno dostało się biuru prasowemu Korony, które - podobnie jak i CKsport.pl oraz inne media - zamieściło na swojej stronie tłumaczenie słów Lettieriego niezgodne z intencją wypowiedzianych przez niego słów (CZYTAJ WIĘCEJ). Przeprosiny zostały przyjęte, a klub nie wahał się zrobić kroku naprzód i zaradzić temu, aby w przyszłości takie sytuacje nie miały miejsca.
Taki zabieg z pewnością sprawi, że od dziś komunikacja na linii klub-media-kibice będzie jeszcze sprawniejsza i nie przełoży się to na zły PR Korony. Pierwsza próba już dzisiaj - spotkanie prasowe przed meczem z Lechem Poznań odbędzie się o godz. 16. Zaglądajcie na CKsport.pl, gdzie obulikujemy dla Was rozmowy z trenerem Gino Lettierim oraz piłkarzami przed sobotnim meczem na Suzuki Arenie.
fot: Maciej Urban
Wasze komentarze
Najlepszy byłby jakiś były piłkarz który pokopał trochę w bundeslidze nawet trzeciej czy czwartej znający język i wyrażenia specjalistyczne
Komentarze mowiace, ze Lettieri ma mowic po polsku sa smieszne. Facet mowi po niemiecku, wlosku i angielsku. W cywilizowanym swiecie taka znajomosci jezykow jest bardziej niz wystarczajaca. Po co mu znajomosc polskiego? Nie ma w Kielcach ani jednej osoby ktora zna ktorys z 3 jezykow ktorymi mowi trener? Nareszcie sie znalzla. Koniec tematu!
Typowe szukanie dziury w calym i wymyslanie argumentow.
Chyba owy tlumacz ma jako normalny facet podstawowa wiedze na temat futbolu, a trener nie tlumaczy na konferencjach zawilosci taktycznych, tylko mowi, co czuje po/przed spotkaniem, czy jest zadowolony i o planach na przyszle tygodnie.
Dym poszedl o zle przetlumaczenie slow, ze klub komus przeszkadza/nie pasuje w Kielcach, co raczej nie nalezy do jezyka futbolowego.
Drodzy panowie od "kwiatkow.
Akurat jeśli chodzi o język u tego dżentelmena nie będzie problemu.
Rodzinnie powiązany a Austriakiem.
I co ja widzę?
Ktoś z klubu przeczytał i już mamy jak inne kluby profesjonalną konferencję prasową.
Brawo,
Jednak konstruktywna krytyka pomaga klubowi, i niech nikt nie mówi że jak jest porażka i mamy wiele uwag do graczy lub sztabu to nie jesteśmy już kibicami Korony.
To klakierzy działają na szkodę klubu, bo głaskają jak dzieje się źle i to usypia potrzebę poprawy, "no bo w sumie nie było źle " jak powiedział jeden grajek po meczu z Wisłą.
Bardzo zabawny jestes, gdyby ludzie z klubu sie przejmowali komentarzami stad to by co tydzien byl nowy trener i nowi zawodnicy.