Występ „Kovy” w Gdyni wciąż niepewny, ale można zachować optymizm
Po powrocie ze zgrupowania w Turcji, kilku zawodników Korony Kielce narzekało na mniejsze bądź większe kontuzje. W gronie tym był m.in. Adnan Kovačević, który nie wystąpił w żadnym z ostatnich sparingów kielczan przed ligą – z Puszczą Niepołomice i ze Stalą Mielec. Bośniak powoli wraca do pełnego treningu, ale wciąż jeszcze na sto procent nie wiadomo, czy zagra w niedzielę z Arą Gdynia.
Obecność tego piłkarza dla trenera Gino Lettieriego zawsze jest kluczowa, gdyż to absolutnie podstawowy gracz w jego zespole. Tym razem dochodzi do tego dodatkowo pauza Ivana Marqueza za nadmiar żółtych kartek, co jeszcze bardziej zwiększa potrzebę sięgnięcia po „Kovę”.
REKLAMA
Wszystko ostatecznie wyjaśni się już w przeciągu kilkudziesięciu najbliższych godzin, ale można zachować umiarkowany optymizm. 25-latek najprawdopodobniej zdoła wybiec w wyjściowym składzie żółto-czerwonych na potyczkę nad morzem.
Mecz Arka – Korona rozpocznie się w niedzielę, 10 lutego o godzinie 15:30.
fot. Grzegorz Ksel
Wasze komentarze