Krok po kroku trzeba odzyskiwać formę
W sobotę, 2 lutego o godzinie 16:00, PGE VIVE Kielce rozegra pierwszy mecz w Hali Legionów w 2019 roku. Rywalem mistrzów Polski będzie ostatnia drużyna w tabeli PGNiG Superligi, Arka Gdynia. Choć może się wydawać, że o szczerą motywację będzie kieleckiemu hegemonowi trudno, to jednak żółto-biało-niebiescy mają na ten pojedynek nakreślone swoje zadanie.
- Dla nas najważniejszy cel to gra razem, bo nie było nas w takim składzie już prawie dwa miesiące. Krok po kroku trzeba odzyskiwać formę – mówi asystent trenera Tałanta Dujszebajewa, Uros Zorman.
REKLAMA
Słoweniec zaznacza, że kielczanie pojawią się już na parkiecie niemalże w komplecie. Do treningów wrócili bowiem uczestnicy mistrzostw świata, choć poza grą są naturalnie kontuzjowani – Luka Cindrić i Daniel Dujshebajev.
- Myślę, że już wszyscy pozostali będą dostępni do tego meczu. Sądzę też, że kilka minut da radę rozegrać kontuzjowany ostatnio Arciom Karalok – przedstawia Zorman.
Po sobotniej potyczce z Arką, PGE VIVE zagra we wtorek we własnej hali z Zagłębiem Lubin, natomiast w sobotę, 9 lutego, wznowi zmagania w Lidze Mistrzów wyjazdową potyczką z IFK Kristianstad.
fot. Anna Benicewicz-Miazga