Jesienią się udało. Czy powtórzą ten wyczyn w Chorzowie?
W niedzielę, w ramach PGNiG Superligi Kobiet w piłce ręcznej, Korona Handball na wyjeździe zmierzy się z KPR-em Ruch Chorzów.
Kielczanki, absolutny beniaminek PGNiG Superligi, pierwsze punkty w najwyższej klasie rozgrywkowej wywalczyły w jesiennym spotkaniu właśnie z drużyną z Chorzowa. Teraz kielczanki i chorzowianki zmierzą się ponownie w 21. kolejce, w meczu dwóch drużyn, które jeszcze przed rokiem rywalizowały na drugim szczeblu rozgrywek.
REKLAMA
- Przed meczem z Ruchem wiemy, że bardzo chciałybyśmy przywieźć zwycięstwo. Na tym etapie sezonu punkty są niezmiernie potrzebne. Aby udało się jednak zwyciężyć na Śląsku, musimy zachować koncentrację od pierwszej do ostatniej minuty – mówi dla portalu cksport.pl Karolina Mochocka, obrotowa Korony Handball. – Rozgrywałyśmy z tą drużyną wiele spotkań, więc oba zespoły bardzo dobrze znają swoje mocne i słabe strony. Szanse na zwycięstwo są i zrobimy wszystko, żeby ten mecz wygrać. Już wielu drużynom postawiłyśmy twarde warunki, lecz popełniałyśmy błędy, na które teraz nie możemy sobie pozwolić – kończy zawodniczka, która niespełna miesiąc temu powróciła do kadry zespołu po ciężkiej kontuzji.
W przypadku zwycięstwa, podopieczne Tomasza Popowicza przeskoczą Ruch w tabeli i zajmą 10. miejsce. Warto dodać, że kielczanki są w dobrych nastrojach po tym, jak w ostatniej serii zmagań pokonały u siebie drużynę MKS-u Piotrcovii Piotrków Trybunalski.
Mecz KPR Ruch Chorzów - Korona Handball Kielce odbędzie się w niedzielę, 4 marca, o godzinie 17:00 w hali sportowej MOSiR przy ulicy Dąbrowskiego w Chorzowie.
fot. Anna Benicewicz-Miazga