Po punkty do Radomia. Ciekawy pojedynek siatkarzy
Już w najbliższą niedzielę zawodnicy Dafi Społem Kielce rozegrają bardzo ważny w kontekście utrzymania mecz z Cerrad Czarnymi Radom. Spotkanie w ramach 20. kolejki PlusLigi siatkarzy odbędzie się w hali MOSiR przy ulicy Narutowicza w Radomiu.
Przed spotkaniem, w siedzibie kieleckiego klubu odbyła się konferencja prasowa, w której udział wzięli trener Dariusz Daszkiewicz, a także zawodnicy: Łukasz Łapszyński i Jakub Wachnik.
REKLAMA
- Mieliśmy dwutygodniową przerwę w rozgrywkach, którą wykorzystaliśmy na przygotowania do meczu z Radomiem. W ramach przygotowań w ubiegłym tygodniu rozegraliśmy sparing z drużyną z Zawiercia. Dziś i jutro będziemy trenować w hali przy ul. Krakowskiej, która jest bliźniaczo podobna do hali w Radomiu - mówi szkoleniowiec kieleckiego zespołu, Dariusz Daszkiewicz.
- Mecze pomiędzy tymi drużynami są specyficzne. Czytałem wywiad z Wojtkiem Żalińskim, w którym podkreślił, że praktycznie w każdym sezonie jest tak, że dzielimy się zwycięstwami. Nieistotne jest to, co my wiemy na temat Radomia. Najważniejsze jest to, co my zagramy. Jeżeli zagramy swoją dobrą siatkówkę, to możemy wywieźć dobry wynik z trudnego terenu - dodaje trener.
W niedzielnym spotkaniu obie drużyny będą walczyły na śmierć i życie. Zarówno gospodarze jak i goście zdają sobie sprawę, że ewentualne zwycięstwo może być milowym krokiem do utrzymania. Poza tym, mecz ten będzie miał też inne podteksty. - Myślę, że podejście do meczu jest podobne. Dla nich to też jest bardzo ważne spotkanie, oni także walczą o punkty, żeby być coraz wyżej w tabeli, nam te punkty także są bardzo potrzebne - mówi Jakub Wachnik, przyjmujący Dafi Społem, który spędził w Radomiu kilka lat. - Mam sentyment do Radomia, bo spędziłem tam mnóstwo czasu grając i mieszkając, więc znam to miasto i miło się tam wraca. Na meczu będzie dużo znajomych i rodzina, więc myślę, że będzie się fajnie grało - dodaje.
Mecz Cerrad Czarni Radom - Dafi Społem Kielce odbędzie się w niedzielę, 4 lutego o godzinie 17:00.
Źródło: własne, siatkakielce.pl
fot. Anna Benicewicz-Miazga