Kolejne problemy Lettieriego. Lewa flanka osłabiona, Miś i Jukić wrócili kontuzjowani
Po dwóch dniach odpoczynku, piłkarze Korony Kielce wznowili w czwartek treningi. Do klubu dotarli już także zawodnicy powołani na zgrupowania kadr narodowych. Niestety, w zajęciach zabrakło Krystiana Misia i Ivana Jukicia, którzy wrócili do Kielc z kontuzjami.
21-letni Miś był na zgrupowaniu młodzieżowej reprezentacji Polski. Obrońca nie wystąpił w pierwszym meczu Polski z Wyspami Owczymi (2:2), ale w spotkaniu z Danią (3:1) miał znaleźć się już w meczowej osiemnastce. Niestety, debiut w kadrze uniemożliwiła mu kontuzja stawu skokowego, jakiej nabawił się na treningu. Swoją sytuację skomentował w kulisach zgrupowania nagranych przez kanał Łączy nas piłka: - Wystartowałem na treningu i coś mnie mocno pociągnęło w nodze. Lekarz zadecydował, żebym odpuścił, nie było sensu narażać zdrowia.
REKLAMA
Z identyczną kontuzją boryka się Jukić, który wrócił z urazem ze zgrupowania reprezentacji Bośni i Hercegowiny. Póki co, nie wiadomo, jak poważne są to kontuzje. Zawodnicy przechodzą szczegółowe badania i dopiero po nich okaże się, czy będą mogli pomóc zespołowi w najbliższych meczach.
W związku z urazami obu zawodników, poważnym problemem trenera Lettieriego pozostaje obsada lewej flanki. W dalszym ciągu kontuzjowany jest Michal Gardawski, a jedynym zdrowym nominalnym lewym obrońcą pozostaje Ken Kallaste. Jedną z możliwości obsady tej pozycji jest też Łukasz Kosakiewicz, który w tej roli sprawdzany był podczas sparingu z Tartanem Krasno (4:0).
Pozostali reprezentanci – Nika Kaczarawa oraz Ken Kallaste normalnie ćwiczyli z zespołem. W zajęciach brał udział także powracający po kontuzji Nabil Aankour. Marokańczyk z francuskim paszportem na początku października doznał kontuzji kolana i przez długi czas przechodził rehabilitację. Dziś trenował indywidualnie pod okiem fizjoterapeutów.
W czwartek kielcznie odbyli dwa treningi. Na piątek, sobotę i niedzielę sztab szkoleniowy zaplanował po jednej jednostce zajęć. W niedzielny wieczór kielczanie wyjadą już do Lubina, gdzie w poniedziałek zmierzą się z miejscowym Zagłębiem. Początek spotkania o godz. 18.
fot. Anna Benicewicz-Miazga